Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia będzie o toksycznym środowisku, jakim jest Tumblr. Tumblr to platforma społecznościowa,…

Historia będzie o toksycznym środowisku, jakim jest Tumblr.

Tumblr to platforma społecznościowa, gdzie można założyć swojego bloga i śledzić innych użytkowników. Mając swojego bloga, można "śledzić" inne, posty śledzonych blogów pojawiają się na stronie głównej serwisu (coś na zasadzie głównej strony Facebooka).

Tumblr jest też wylęgarnią i przystanią dla ludzi "wyjątkowych". Człowieczek taki czas swój spędza na szukaniu spisków, homofobii, rasizmu i szeroko pojętej dyskryminacji w każdej najmniejszej linijce tekstu czy w każdym najmniejszym zdjęciu. Obraża się o dosłownie wszystko, wszystko go rani/obraża/uraża i powoduje zły humor. Bez konsultacji lekarskiej wie, że ma depresję, chorobę dwubiegunową i nie czuje się człowiekiem tylko aksolotlem.

Oprócz ciągłego bólu d***, najbardziej niebezpieczne jest normalizowanie, a wręcz popieranie niebezpiecznych, niezdrowych i czasami nawet nielegalnych praktyk. Prym wiedzie propagowanie i uwielbienie otyłości i zaburzeń psychicznych. Co mam na myśli? Nie chodzi o nawoływanie do akceptacji i zrozumienia różnorodnych chorób, zaburzeń czy odmienności.

"Otyła osoba jak każdy człowiek zasługuje na szacunek" zamienia się w "bycie otyłym jest super i bardzo zdrowe!". Osobę z zaburzeniami psychicznymi należy wspierać i starać się zrozumieć? Nieee, "Masz schizofrenię? Jesteś wyjątkowy, najlepszy na świecie, a zdrowe osoby to debile i najlepiej ich zabić".
Podobnie się ma sprawa z homoseksualizmem czy transpłciowością. Osoba homo nie jest po prostu człowiekiem, jest nadczłowiekiem, specjalnym puszystym jednorożcem i zbawieniem dla świata! A ci chorzy hetero powinni zamknąć ryje bo są podludźmi.

Czyli: jesteś zdrowy, szczupły, biały i hetero - zgiń i przepadnij :)

Piekielne sytuacje, które były swego czasu dość "popularne":

Sytuacja I.

Dość popularna blogerka dodała posta o tym, że przechodzi na dietę. Do decyzji przyczyniła się bardzo prosta sytuacja - dwójka jej dzieci podrosła, zaczęła chodzić i biegać, a mama nie nadąża za nimi, bo przeszkadza jej tusza. Nie może swobodnie bawić się z dziećmi, bo bolą ją stawy, szybko traci oddech. Kobieta z tych dość puszystych, waga startowa ponad 120kg. Naiwna kobieta liczyła na wsparcie i ciepłe słowa. 99% komentarzy pod jej postem ocieka jadem i nienawiścią. Grube jest piękne, trzeba akceptować siebie. Na pewno nie była to jej samodzielna decyzja, do diety zmusza ją mąż i społeczeństwo wymagające, żeby każdy był szczupły. A przez epatowanie swoją dietą i chęcią zrzucenia kilogramów obraża osoby otyłe.
Tysiące komentarzy w ten deseń. Doszło nawet do tego, że grupka kilku osób wysłała pismo do jakiegoś stowarzyszenia, w którym kobieta była zastępcą prezesa i zażądała usunięcia jej.

Sytuacja II.

Osoba transpłciowa (OT), kobieta czująca się mężczyzną. Jeszcze przed operacją, jedyną widoczną "wskazówką" jest męski ubiór i krótkie włosy. Osoba ta źle się poczuła, udała się więc do lekarza. Lekarz po badaniu i wywiadzie wskazał, że najprawdopodobniej winne są jajniki i pacjent(ka) powinna jak najszybciej udać się go ginekologa. Wywołało to święte oburzenie, OT urażona, bo nie czuje się w najmniejszym stopniu kobietą i woli wyobrażać sobie, że nie posiada już żadnych kobiecych organów i atrybutów. Czy lekarz wyśmiał pacjentkę albo był niemiły? Nie, dyskryminacją była sama SUGESTIA, że winne mogą być jajniki, bo OT przecież ich nie ma!
Lekarz został wymieniony na blogu z imienia i nazwiska, podano klinikę w której pracuje i oskarżono go o dyskryminację. Oczywiście pod postem opisującym tę sytuację mnóstwo słów popierających zachowanie OT i wyzywanie lekarza. Podobnie jak w poprzedniej sytuacji, wszelkie głosy rozsądku i wytykające absurd sytuacji zostały zbesztane i poblokowane.

To dwie z naprawdę wielu wielu historii i chorych jazd.

Czy świat poszedł naprzód i jestem nietolerancyjną, opóźnioną kretynką? Bo czasami przeglądając nie tylko Tumblr ale i inne strony, mam właśnie takie wrażenie.

internet

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
23 29

Są środowiska, dla których wszystko jest obraźliwe poprzez jakąś pokrętną logikę, ale większość Tumblra nie odwala takich akcji. To tak jakby oceniać wszystkich użytkowników Facebooka przez kilka głupich postów. Przez 5 lat prowadzenia bloga nie spotkałam się z hejtem w moją stronę, a jestem "szczupła, biała i hetero".

Odpowiedz
avatar Ara
0 10

@bluszczyk_kurdybanek: Tumblr jest powszechnie znany z tego, że to właśnie tam przebywa cały ten intelektualnie mierny element. To, że prowadzisz tam bloga i się z tym nie spotkałaś nie ma znaczenia, bo zależy to od tego w jakich grupach dyskusyjnych się obracasz i na jaki temat prowadzisz bloga.

Odpowiedz
avatar lady0morphine
16 20

Na Tumblrze jak i na całej reszcie portali społecznościowych (choćby facebook, youtube, 9gag) są ludzie normalni, jak i idioci. Zdarza mi się tam zaglądać ze względu na artystów, którzy wstawiają tam swoje prace, sama nic nie zamieszczam ani nie komentuję. Na ciemną stronę Tumblra i wszelkie blogi z drażliwymi tematami nawet nie wchodzę, bo wiem co tam czeka. I zastanawia mnie: Po co wchodzisz na blogi osób, które prezentują skrajną głupotę? Jeśli się nie mylę, nie ma obowiązku obserwowania użytkowników wstawiających nieinteresujące nas treści. Czasem przy szukaniu ciekawych wątków wpadnę na jakieś głupie posty, ale wtedy po prostu scrolluję dalej i tyle, nie wdaję się w dyskusję, nie śledzę. Polecam, to pomaga. No chyba, że specjalnie szukasz gównoburz i oburzasz się jak na jakąś wreszcie trafisz. No cóż, ciekawe hobby.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

@lady0morphine: czasem osoby, które śledzę reblogują takie posty (głównie po to, by racjonalnie coś skomentować) i siłą rzeczy je widzę na stronie głównej. A blokować wszystkiego się nie da bo nie wszyscy mają zwyczaj tagowania swoich postów. Uwierz, mam poblokowane wyświetlanie postów z tagami o wymienionej w historii tematyce, ale nie da się uniknąć wszystkiego.

Odpowiedz
avatar Swidrygajlow
17 23

Mnie najbardziej rozwala nagonka na białych cosplayerów robiących czarne postaci... no pls, biali jakoś sie nie rzucają kiedy czarni robią cosplaye białych, ale w odwrotną stronę to już rasizm xD swojego czasu była taka nagonka na tumblrze i na instagramie, gdzie się sprawa otarła o polską cosplayerkę. Oczywiście na tumblrze także i w najlepsze rasizm sobie kwitnie, szukanie kwiatków i smaczków typu "HERMIONA BYŁA CZARNA!!! BO NIGDZIE NIE NAPISALI ŻE JEST BIAŁA!!" i tak dalej...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 11

@Swidrygajlow: A spróbuj napisać, że nie podoba ci się obsadzenie Idrisa Elby (czarnoskóry aktor) roli Rolanda w Mrocznej Wieży (Roland był mocno wzorowany na Clincie Eastwoodzie z czasów spaghetti westernów). Brrrr....

Odpowiedz
avatar Swidrygajlow
5 11

@thefinalaction: Dokładnie! No przecież... żywcem cię zjedzą, znajdą dane o tobie w internecie i będą cię szkalować wszędzie gdzie tylko popadnie. Jakoś Azjaci (na przykład) takiego bólu dupy nie mają... ale czarny jak się już dowali to nie odpuści.

Odpowiedz
avatar lady0morphine
12 18

@Swidrygajlow: To z Hermioną rozkręciła i napędzała sama J.K. Rowling, kiedy w przedstawieniu "Przeklęte dziecko" Hermionę zagrała czarnoskóra aktorka. Autorka robiła fanom sieczkę z mózgów i twierdziła, że nigdzie nie opisała koloru skóry Hermiony (za to wiele razy opisywała, że Hermiona blednie/rumieni się, co jest domeną raczej osób o jasnej karnacji) i szok fanów na widok czarnoskórej Hermiony na deskach teatru to rasizm przez duże R. Skoro sama autorka tak twierdziła, to tłuszcza podchwyciła.

Odpowiedz
avatar Swidrygajlow
4 6

@lady0morphine: Tak, ale to się rozrosło już do takiego poziomu i dało taką pożywkę, że... no prawdę mówiąc mam wrażenie, że przez ten zabieg Rowling czarni zaczynają doszukiwać się również w innych dziełach czegoś podobnego.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 10

@lady0morphine: a co autorka może wiedzieć o swojej postaci...

Odpowiedz
avatar lady0morphine
8 12

@tysenna: Autorka opisując każdą inną postać pisała o jej kolorze skóry (np. Dean Thomas, Angelina Johnson), Hermiona w książce była definitywnie biała (nie widziałam nigdy w życiu rumieniącego się murzyna). Nagła zmiana koloru skóry głównej bohaterki była dla Rowling sposobem podlizania się atakującym ją grupom społecznych wojowników, którzy twierdzili, że książki i filmy są rasistowskie, bo w angielskiej szkole magii jest za mało nie-białych, a każda znacząca coś postać jest biała i hetero (tu dochodzą jeszcze oskarżenia o homofobię w książkach dla dzieci). Autorka chcąc wyjść na osobę postępową zaczęła wszystkim wmawiać, że tak naprawdę to przecież Hermiona jest czarna i każdy kto uważa inaczej jest rasistą. Autorka może opisywać postać jak chce, czytelnik stworzy w swojej głowie obraz danej postaci na podstawie tego opisu, ale tutaj mamy do czynienia z wmawianiem czytelnikowi, że niebieski prostokąt jest tak naprawdę różowym kółkiem, żeby wściekłym grupom różowych kółek, oskarżającymi wszystkich wkoło o bycie nazistami nie było przykro.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

@lady0morphine: W 3 książce było też wspomniane, że Hermiona się opaliła na ładny kolor :) Rowling zarzucano też, że nie powiedziała wprost, że Dumbledore jest gejem (wspomniała o tym dopiero po wydaniu wszystkich książek)

Odpowiedz
avatar I_m_not_a_robot
7 13

@thefinalaction: A mnie nie podobało się obsadzenie ciemnoskórego Jamesa Howsona w roli Heathcliffa w "Wichrowych Wzgórzach" z 2011r. Ani obsadzenie murzynek / mulatek w rolach Madame Garderobe i Puf Puf w najnowszej "Pięknej i Bestii". Te postacie po prostu etnicznie MUSZĄ być białe. Pomijam już fakt, że w XVIII wiecznej Francji murzynka byłaby prędzej niewolnicą niż divą operową z Włoskim akcentem... Ależ ze mnie rasistka, internet powinien zjeść mnie żywcem! ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 11

@lady0morphine: tu mamy do czynienia z wystawieniem sztuki w teatrze. Autorka nie wmawiała, że jest czarna, tylko że nie zaznaczała jej koloru skóry. I że jej się ten wybór aktorki podobał. Ale to tylko autorka, skąd może wiedzieć kto się nadaje? Nawiasem mówiąc, to nie pierwsza i nie ostatnia zmiana wyglądu postaci. W drugą stronę też tak Cię to oburza?

Odpowiedz
avatar Minina
6 8

@tysenna: Co prawda lady0morphine nie jestem, ale pozwolę sobie odpowiedzieć. Tak, to jest równie oburzające. Nie ma dla mnie znaczenia sam fakt, czy bohater jest hetero, homo, biały, czarny, fioletowy w zielone cętki, naprawdę. Ale już w momencie kiedy czytasz książkę i przez kilka pierwszych części widzisz, że bohater X się opalił, zarumienił, posiniał czy cokolwiek, a w części ostatniej autor pisze, że, hehe, on jednak jest czarnoskóry, czytelnik ma prawo poczuć się zwyczajnie oszukany.

Odpowiedz
avatar digi51
18 22

Każdy portal internetowy to wylęgarnia głupoli, frustratów I trolli. W mojej opinii piekielni.pl trzymają poziom, ale I ru nie brakuje tej patologii. To co mi chyba najbardziej przeszkadza, to doszukiwanie się winy autora lub osoby poszkodowanej w historii pod prawie każdym tekstem. Nie zrozumcie mnie źle - rozumiem I popieram konstruktywną krytykę I próbę spojrzenia na sytuację z innej strony, sama często to robię, ale niedobrze się robi, jak czytam pod historią jakieś snucie własnych domysłów, dopowiadanie sobie czegoś, czego w historii w ogóle nie ma I wysnuwanie na tej podstawie wniosków o winie autora I usprawiedliwianie piekielnych zachowań. Żeby było śmieszniej t są zawsze ci sami użytkownicy. Jak widzę niektóre nicki już wiem, że będzie komentarz w stylu: sam jesteś sobie winien, jesteś głupi, to ty byłeś piekielny. Byle tylko dowalić.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@digi51: Masz według mnie całkowitą rację. Hejterzy są wszędzie. Mnie też przeszkadza, to co się dzieje na Piekielnych. Rozumiem, że czasem autor się źle zachowa, ale przecież nie każdy coś zawalił w trakcie piekielnej sytuacji.

Odpowiedz
avatar katem
12 16

Kochani ! Ujęłabym to tak - jeśli środowisko jest dla nas toksyczne, a nie musimy w nim przebywać, to go omijamy szerokim łukiem. I w realu mamy pełno świrów, których zwykle unikamy. Przenieśmy więc te zachowania (ignorowanie i omijanie) do internetu i będziemy zdrowsi.

Odpowiedz
avatar Zunrin
2 8

To na Tumblru prowadzi się jakieś blogi? Bo ja myślałem, że służy on jedynie do zamieszczania porno :D

Odpowiedz
avatar InessaMaximova
0 2

@Zunrin: porno też bywa. :) Ale są też komiksy, dzieła, opowiadania, no i treści o zaburzeniach psychicznych.

Odpowiedz
avatar paski
10 12

Przykro mi to mówić, ale nie warto się uzewnętrzniać w społecznościach internetowych. A jeśli już, to lepiej unikać podawania swoich danych i zbyt wielu informacji o sobie, a pisać tylko pod jakimś nickiem. Zawsze to zapewnia większą ochronę przed odnalezieniem. Wystarczy zobaczyć, ile było już afer na Facebooku, jak ludzie się pokłócą to zaraz piszą groźby, wypisują do znajomych, robią syf bo mają dostęp do wszystkich informacji o danym użytkowniku. A na takich piekielnych (albo na joemonster, sadistiku) jak się jeden z drugi pożre to i tak każdy potem wraca do swoich zajęć i na drugi dzień zapomina o aferze, bo pojawił się nowy "content" do skomentowania. A tacy krzykacze jak z historii, w prawdziwym życiu są zwykle niziołkami, nikim ważnym, nikim mającym realny wpływ na nasze życie, ze strachu srają pod siebie jak krzywo spojrzysz, ale w internecie jak się zbiorą w kupę (dosłownie i w przenośni :) ) to myślą, że mogą wszystko i mogą niezłego bajzlu narobić.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2017 o 18:04

avatar Polio
7 7

@bazienka: Tajemnica lekarska obowiązuje tylko lekarza i dotyczy nieudostępniania informacji o zdrowiu pacjenta osobom do tego nieuprawnionym.

Odpowiedz
avatar bazienka
-5 5

@Polio: ale naruszenie ochrony danych osobowych sie zgadza nie wiem jak sie ma to do portalu typu dobry lekarz, bo tam wystawia sie opinie i do teog portal sluzy ale w prywatnym blogu? ciekawa jestem kiedy lekarz do teog dotrze i sie chlopak po sadach nachodzi za znieslawienie- bedzie musial udowodnic, ze to, co napisal, jest prawda,a to pochlania i czas, i pieniadze

Odpowiedz
avatar MatkaWeredyczka
7 7

@bazienka: cały problem leży w tym, że ona MA jajniki. Tak wnioskuję z fragmentu "OT urażona bo nie czuje się w najmniejszym stopniu kobietą i woli wyobrażać sobie, że nie posiada już żadnych kobiecych organów i atrybutów"

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

@MatkaWeredyczka: Dokładnie :) Ta (jeszcze) kobieta woliła nie myśleć, że dalej ma jajniki, macicę i inne kobiece "rzeczy".

Odpowiedz
avatar Patrycja0
2 2

@thefinalaction: wolała ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@Patrycja0: literówka, nie mogę edytować kurde :|

Odpowiedz
avatar Ara
2 12

Ach, tak. Tumblr jest znany z tego, że jest wylęgarnią wszystkich tych wojujących feministek, które nagrywają vlogi ze swojej sypialni i nie wiedzą o czym mówią, oraz całej grupy tzw. SJW (Social Justice Warrior) którzy są połączeniem faszysty i kultysty naszych czasów. W języku angielskim ukuło się już nawet określenie tumblrina, jako określenie pustaka, który nie ma pojęcia o niczym, jest dumny ze swej ignorancji a jak się z nim nie zgadzasz, to jeszcze oskarży cię o bycie nazistą i każdym "-obem" jaki jest możliwy. Trzymajcie się od tej strony jak najdalej, zwłaszcza jeśli jesteście białymi mężczyznami.

Odpowiedz
avatar oszi90
-1 7

@Ara: oj tak, trzymajcie się biali mężczyźni z dala od tumblra, nie chcemy tam takiego ścierwa

Odpowiedz
avatar Ara
7 9

@oszi90: Dokładnie tak to wygląda. A myślisz że skąd się wzięły te wszystkie akcje w stylu "I bathe in male tears", oraz gdzie publikowane były wpisy o tym, że mężczyzn trzeba wysłać do obozów koncentracyjnych? Było też o tym, że białym ludziom należy odebrać prawa wyborcze, a nawet o tym, że czas białej rasy już się skończył i masowa eksterminacja jest uzasadniona sprawiedliwością społeczną. Nic, tylko miłość, jak widać.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2017 o 8:28

avatar Supervillain
-5 13

najbardziej rakotwórcza strona w internecie, tumblristów powinno się odstrzelić jak kaczki

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
3 7

Dla mnie osobistym hitem był koleś z YouTube'a i jego wpis właśnie na Tumblr (aż sprawdziłam bo nie wierzyłam, że koleś jest tak pokręcony). Pod filmem dotyczącym jednej postaci z gry napisał, że ta postać jest transfobem. Wysnuł ten wniosek nawet nie ze zdania a z trzech (TRZECH) słów jakie ona wypowiedziała i kurczowo trzymał się tej teorii. Żeby było śmieszniej (lub żałośniej) studio odpowiedzialne za grę jest tak dalekie od nietolerancji jak się tylko da. Nie wiedziałam już czy mam się śmiać czy płakać nad głupotą tego gościa. SJW to naprawdę stan umysłu. Albo i choroba.

Odpowiedz
avatar Ara
6 8

@oszi90: Według twojej logiki słuszna więc będzie reakcja białych heteroseksualistów, gdy "by odreagować" to co się wyprawia w internecie zaczną nawoływać do nienawiści rasowej wobec czarnych i homo, tak? Czy też to będzie już "zupeeełnie coś innego"? Hipokryzja aż wycieka z ekranu. A tak na poważnie - nic nigdy nie usprawiedliwia mowy nienawiści i rasizmu. Nawet jeśli ktoś, w twoim odczuciu, jest taki wobec ciebie nie oznacza, że ty też możesz taki być bezkarnie.

Odpowiedz
avatar InessaMaximova
4 10

Śmiechłam w kilku miejscach, bardzo prawdziwych, bo sama posiadam tam konto. 1. "Bez konsultacji lekarskiej wie, że ma depresję, chorobę dwubiegunową i nie czuje się człowiekiem tylko aksolotlem." - podobno istnieje legenda jakoby zasady tumblr zabraniały propagowania depresji, treści samobójczych, anoreksji. Takie blogi mają być z miejsca blokowane. Coś chyba jednak nie działa, gdy niektóre blogi z taką tematyką mają 50000+ obserwowanych. 2. "Grube jest piękne, trzeba akceptować siebie" - nazywam to w skrócie fetyszem BBW (pewności nie mam, acz słyszałam, że skrót ten oznacza big booty wh*re). Czasami nie żałuję, że z tematyki Young Adult przerzuciłam się na Adult.

Odpowiedz
avatar lady0morphine
3 3

@InessaMaximova: W oryginale to miało chyba być Big Beautiful Woman, ale twoje wersja też pasuje :P

Odpowiedz
avatar T3TRU53K
7 13

To sa wlasnie efekty wypaczonj tolerancji i wmawiania, ze wszyscy jestesmy rowni, a na szacunek nie trzeba zapracowac tylko on sie po prostu nalezy...

Odpowiedz
avatar mabmalkin
5 9

Ostatnio gdzieś widziałam coś w stylu: "W świecie pełnym homo, wege, crossfitowców, feministek, zawistnych ludzi, trans itp. dobrze jest być po prostu alkoholikiem" :D W sumie tak :D

Odpowiedz
avatar Rokita
2 4

Jedna rzecz: zdajesz sobie sprawę, że na tumblr widzisz to, co wrzucają ludzie których masz w znajomych? Poza tym platforma ma w pytę opcji blokowania ludzi, blokowania postów, blokowania tagów - czemu tego nie zastosujesz? Ja z tego korzystam i bardzo sobie chwalę, postó jakie opisujesz nie widziałam od miesięcy, mój dash to same dyskusje na tematy, któe mnie interesują, trochę memów i sztuka. Bardzo sympatycznie się wtedy korzysta. Wywal ze znajomych takie jednostki, zablokuj wszystkie tagi które cię irytują i ciesz się życiem? Albo wręcz zmień serwis społecznościowy? Idioci są wszędzie i w mediach społecznościowych, każdy ma prawo (w ramach regulaminu oczywiście) postować co zechce. Może sobie funkcjonować stowarzyszenie płaskiej ziemi. Mogą dyskutować ludzie, którzy uważają że światem rządzą jaszczury w przebraniu - ich prawo. Poza tym, jeżeli widzisz że ktoś na kogoś najeżdża, obraża go i tak dalej - jest funkcja zgłaszania postów jako naruszające regulamin, można i powinno się z niej skorzystać. A co do ludzi ingerujących w cudze życie - jeżeli można, moim zdaniem należy ich maksymalnie ignorować. Im mniej dostają uwagi, tym lepiej. Jeżeli nie można ich ignorować - dobrze jest wspierać osobę, która ma z nimi problem.

Odpowiedz
avatar RedRose
0 2

Mam bloga na tym portalu. Głównie interesuje mnie środowisko moich zainteresowań i tylko te blogi obserwuję. Wiem, że tam zdarzają się tacy nakręceni, co wszędzie widzą rasizm, ksenofobię, seksizm i całe zło świata, ale ja ich po prostu omijam. Poznałam tam naprawdę wiele osób z którymi mam kontakt po za portalem. Na każdej stronie można znaleźć ludzi mądrych i głupich.

Odpowiedz
avatar Ara
3 3

@RedRose: Tylko żebyś się nie zdziwiła, jak nagle jeden z Twoich wpisów zostanie przez kogoś zgłoszony do moderacji, Twoje konto usunięte, a dodatkowo jeszcze pracodawca dostanie list z żądaniem usunięcia cię ze stanowiska. Nie takie akcje już tam odwalano.

Odpowiedz
avatar Swidrygajlow
1 1

@Ara: Mogłabyś kiedyś stamtąd coś opisać? To w sumie ciekawy temat i - również - bardzo piekielny.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 kwietnia 2017 o 19:41

avatar RedRose
0 0

@Ara: Pierwsze słyszę o takiej sytuacji. Dobrze, że mój pracodawca nie wie gdzie mam konta ;) Ale jeśli Ciebie coś takiego spotkało, to przykro mi. Nikt mi nigdy o czymś takim nie mówił.

Odpowiedz
avatar Bella21
1 1

Mam konto na tumblrze i to od dosyć dawna. Szczerze? NIGDY się z czymś takim nie spotkałam :/ Kurcze, aż jestem w szoku o.O

Odpowiedz
avatar Vakme
2 2

Też mam konto na Tumblerze, głównie po to, żeby być na bieżąco z moimi ulubionymi fandomami i reblogować ładne obrazki. I to, o czym piszesz, też mnie przeraża. A'propos patologicznych zachowań to dodajmy jeszcze propagowanie pedofilii. Otóż śledzę fandom pewnego popularnego w USA serialu. Bohaterami jest tam grupka młodych ludzi o dużej rozpiętości wiekowej. Tak, że lider grupy ma 25 lat, a jedyna dziewczyna w grupie 14. I co z tego, że w. w. facet jest właściwie przyjacielem rodziny (ojca i brata młodej), że jest dla niej jak starszy brat lub wręcz ojciec i tak ją traktuje w serialu? Nie, trzeba ich "shipować" (wszegobecne shipy to też rak)! I społeczność się podzieliła na tych "normalnych", którzy uważają, że takie coś to patologia oraz "postępowych", dla których jest to absolutnie w porządku, a druga grupa to ograniczony ciemnogród, który się czepia. Wdzięczna jetem za możliwość blokowania po tagach.

Odpowiedz
avatar Swidrygajlow
2 2

@Vakme: Mam wrażenie, że najgorszy jest tutaj - w kwestii shipów, nawet tych mocno kontrowersyjny - fandom mangi i anime...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

Tak sobie pomyślałam: To przecież selekcja naturalna. Wszyscy wiemy jaka jest sytuacja związana z polską opieką medyczną. Powinno się dbać o zdrowie, nawet jeśli opieka medyczna byłaby na wysokim poziomie. A one hejtują za to. Pewnie same nie dbają o linię. Nie chcę nikogo urazić, ale jeśli ktoś nie dba o siebie, nie ćwiczy i je co tylko wpadnie w ręce, to długo nie pożyje. Jeśli ktoś o siebie dba, to mimo choroby ma szanse na długie życie (zazwyczaj) i zupełnie inaczej wygląda. Tak samo z tym transseksualistą. Pewnie zignorował ostrzeżenia, skoro zarzuca mu dyskryminację. Gdyby to było, nie daj Boże, coś groźnego? Nie dość, że zarzut jest bezpodstawny, to zagraża swojemu życiu Sama mam konto na Tumblrze, ale ja mało kogo obserwuję. Nigdy się z takimi zachowaniami nie spotkałam, ale wierzę w to. Z tego co wiem, to takie zachowanie jest zakazane, ale kto tego pilnuje? Zazwyczaj jeśli lwia część użytkowników coś robi, to jest t dozwolone, nawet jeśli regulamin mówi inaczej. Cóż...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

Świat poszedł do przodu, ale większość "ludzi" jak była bezwartościowym bydłem (z całym szacunkiem do bydła), tak jest nim nadal, tylko ma dostęp do Internetu.

Odpowiedz
avatar WywiadowkaWPiatek
1 1

Sporo kanałów na yt często porusza temat tej strony. Sargon of Akkad, Hunter Avallon, MrRepzion. Polecam, można się pośmiać.

Odpowiedz
avatar Windowlicker
1 1

@WywiadowkaWPiatek: Ale tu nie ma nic do śmiechu. Raczej to przerażające jak cholera.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Hmm z zatem Tumblr to nie tylko super galeria pełna zdjęć dla dorosłych ale też schron i wylęgarnia lewactwa. Dobrze, że mi wystarczają obrazki ;)

Odpowiedz
avatar MalaArtystka
1 1

Wszystko zależy od tematyki bloga i tego co się obserwuje. Ja o wiele częściej spotkałam się tam z promowaniem chudości (i to tej chorej, a nie zdrowej) niż otyłości. Wręcz z tym drugim nie spotkałam się nigdy, więc może czas zmienić obserwowane blogi?

Odpowiedz
Udostępnij