Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mam wrażenie, że niektórzy rodzice powinni przechodzić testy psychiatryczne zanim odda się…

Mam wrażenie, że niektórzy rodzice powinni przechodzić testy psychiatryczne zanim odda się im dziecko pod opiekę.
Sama jestem dumną mamą 4-letniego synka ale to co obserwuję w przedszkolu, na placu zabaw i tym podobnych miejscach woła o pomstę do nieba.

Jestem z pociechą na placu zabaw, mały bawi się w piasku. Cały czas mam na niego oko żeby nikomu nie przeszkadzał czy nie posypał piaskiem. Kilka kroków od nas jest taka drabinka po której wspinają się dwie dziewczynki w wieku około 6 lat- ich ojciec siedzi kilka kroków od nich na ławce. Podchodzi do nich chłopczyk w wielu mojego synka (chodzą razem do przedszkola) coś się kręci próbuje się wepchać ale niespecjalnie mu wychodzi. Zdenerwowany chyba tym, że nie udało mu się osiągnąć celu chwyta jedną z dziewczynek za bluzkę i ciągnie na dół. Spadła i to z ogromnym hukiem. Podbiega ojciec dziewczynki i krzyknął na chłopca coś w stylu co robisz co ty sobie myślisz.

Żadnych przekleństw, wyzwisk nic z tych rzeczy tylko krzyknął. Matka zwołana chyba płaczem i ogólnym zamieszaniem podchodzi z drugiego końca placu i chyba lekko zdenerwowana że ktoś przerwał jej pogaduchy zaczyna krzyczeć na ojca tej dziewczynki. Jak on śmie krzyczeć na jej synka?! Za grosz kultury ona sobie nie życzy takiego tonu w jego kierunku! Ku... Chu... Skur... pełna wiązanka z jej ust. Mężczyzna jej powiedział żeby pilnowała swojego dziecka bo zamiast zajmować się chłopakiem siedzi nie wiadomo gdzie i pokazał rozwalony łokieć dziewczynki (pełno krwi, masakra). Jej odpowiedź ? "To mogły mu ustąpić nie musiałby tak reagować!"

Jeśli się spodoba mogę opisać jeszcze kilka innych sytuacji z którymi spotykam się bardzo często.
Pozdrawiam!

plac zabaw

by mamamichala
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar menevagoriel
29 35

mógł jej strzelić z liścia i powiedzieć, że trzeba było nie pyskować, to bym nie musiał tak reagować ;D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 8

@menevagoriel: w sumie... nie takie głupie wytłumaczenie :D

Odpowiedz
avatar bazienka
5 7

ni no ich wina, zasluzyly sobie a synka jeszcze przepros, bo nie dosc, ze corki narazily go na stres to jeszcze ZMUSILY do uzycia przemocy!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 7

Rodzice jak rodzice, ale jak ocenić ludzi, którzy robią taki numer: piaskownica, w piaskownicy dzieciaki mniejsze i większe bawią się w najlepsze, gdzieś obok rodzice doglądają swoich pociech rozwiązując krzyżówki, czy tam uzewnętrzniając się na fejsie... i w tym momencie pod piaskownicę podchodzi paniusia IQ 250 ze swoim piesiem... i niech piesio sra i szcza. Dalszego przebiegu akcji można się domyślić- dzieciaki "yayy, piesio, głaskać głaskać", pies już warczy, wkur&ieni rodzice pytają się laski czy jest normalna i żeby natychmiast po psie posprzątała, laska "ja mam gówna sprzątać? sam se sprzątaj wieśniaku! co ci mój pies przeszkadza?!". Dalszego przebiegu akcji niestety nie widziałem, bo się spieszyłem, ale do teraz zadaję sobie pytanie co trzeba mieć we łbie, żeby takie coś odstawić.

Odpowiedz
avatar KatzenKratzen
1 3

@mongol13: IQ 250? Czy może miałeś na myśli raczej 25? ;). Szczerze to chyba bym to gó...enko złapała przez jakąś torebkę i rozsmarowałabym na niej...

Odpowiedz
avatar cassis
3 5

Nie niektórzy, tylko WSZYSCY - wszyscy ludzie powinni przechodzić testy psychiatryczne przed rozmnożeniem. Skoro musza je przechodzić rodzice adopcyjni nim wyda im się dziecko, to każdy kto się stara drogą naturalną też powinien. Jak patrze na to, jakie tłuki mają dzieci... to sorry. Do adopcji psa ze schroniska sa formalności, a małego człowieka każdy może spłodzić - nawet nieodpowiedzialny matoł. Dość przerażające.

Odpowiedz
Udostępnij