Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O tym, że z rodziną to najlepiej na zdjęciach. Mam ciotkę mieszkającą…

O tym, że z rodziną to najlepiej na zdjęciach.

Mam ciotkę mieszkającą już od stanu wojennego w jednym z miast na zachodzie Niemiec. Co istotne, ciotka mieszka blisko centrum. Pewnie część z Was już słyszała o tym, że Niemcy kilka lat temu wprowadzili ograniczenia wjazdu do centrów miast samochodów, które emitują najwięcej zanieczyszczeń.

Ciotka wyprawiła dużą imprezę z okazji 70 urodzin i przejścia na emeryturę, postanowiłem przyjąć zaproszenie. Z Polski oprócz mnie przybyło także kuzynostwo, z którym zawsze były jakieś problemy.

Tym razem problem powstał, gdy kuzynostwo zobaczyło mój prawie dwudziestoletni samochód grzecznie zaparkowany na osiedlu ciotki, a na jego szybie zieloną naklejkę uprawniającą do wjazdu do tzw. "strefy ekologicznej". Kuzyn wpadł w szał, powiedział że jak on nie może swoim dużo nowszym Passatem wjechać, to ja moim gratem tym bardziej nie i musiałem coś oszukać, by dostać zieloną naklejkę. Jak on parkuje na obrzeżach miasta i dojechał do ciotki kolejką, to ja nie będę cwaniakował. I... zadzwonił po niemiecką policję.

Policja przyjechała, zobaczyła mój samochód i pojechała. Oczywiście nie miała powodu by interweniować, gdyż ograniczenia dopuszczają wjazd diesli wyprodukowanych chyba po 2006 roku, ale samochodów benzynowych już takich z 1993 roku. A na moim aucie już z daleka widać oznaczenie wersji typowo benzynowej oraz dumny korek od gazu.

Ja nie wiem czy byłem bardziej zdenerwowany czy zażenowany, a kuzynek stwierdził, że go praca wzywa i jednak nie zostanie na urodzinach ciotki, bo musi wracać pilnie do Polski.

Umweltzone

by NiebieskiWieloryb
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar plokijuty
-5 7

Zielona naklejka upoważnia wjazd do strefy zielonej. Oznaczenie stref jest widoczne z daleka. W Niemczech do kupienia w wybranych stacjach paliw i diagnostycznych za 5 euro. Jednak Polacy w Polsce sprzedają je po 75 złotych. Są jeszcze naklejki żółte i czerwone. Kolor naklejki zależy od rocznika samochodu oraz paliwa na jakim jeździ. Tylko na czerwonych można wjechać wszędzie. Trzeba też pamiętać, że jeszcze są strefy płatnego parkowania. Najpierw pobierasz bilet a płacisz dopiero przy wyjeździe.

Odpowiedz
avatar valdizet
4 4

@plokijuty: Generalnie brednie:) Kupić naklejkę możesz tylko na stacji diagnostycznej i to tylko w przypadku, gdy Twój samochód spełnia normy (np. diesle po od 2007r). Na miejscu na naklejkę wpisywany jest nr. rej samochodu i wpisywany jest też do centralnego rejestru. W Polsce w Dekrze możesz też legalnie kupić taką naklejkę - odpowiednio drożej. Opłaca się zatem załatwić to w Niemczech. Teraz już nigdzie nie wjedziesz na czerwonej i żółtej. Tylko zielona! Do tego strefy płatnego parkowania nie różnią się niczym od tych w Polsce - dokładnie taka samo płacisz za bilet, który kładziesz za szybą (pomijam oczywiście płatności aplikacjami)

Odpowiedz
avatar NiebieskiWieloryb
2 2

@valdizet: Generalnie masz rację, ale to tez pewne uproszczenie: na podstawie rocznika dostajesz zieloną naklejkę od ręki, ale jak masz dokumenty z których wynika, ze Twoje auto spełnia normy mimo że jest starsze to też możesz dostać zieloną naklejkę. Niektórzy Niemcy montują filtry cząstek stałych jeśli mają auto z dieslem sprzed 2006 roku i nie chca go zmieniac na nowsze. To kosztuje z 10 tysięcy złotych więc opłaca się tylko przy autach najwyższej klasy.

Odpowiedz
avatar valdizet
0 0

@NiebieskiWieloryb: Calkowita zgoda, dlatego napisalem np diesle po 2007. A co do ceny montazu filtra, to koszt zalezy od samochodu oczywiscie. Moj wujek montowal w passacie z 2000r i placil niecale 2000 euro, ale chzba 500 dostal z powrotem z urzedu skarbowego.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2017 o 16:58

avatar halboot
-2 6

"Szczyt marzenia f kaszdej fsi to jest passat tdi" ;) Wujcio sobie nawet nie wyobraża, że mogą istnieć inne auta, i to (o zgrozo!) lepsze od jego. A jego postępowanie świetnie pokazuje, że słoma w butach uwiera i rzuca się na rozum. Akurat sporo przebywam za Odrą i też budzę małe zdziwienie w środowisku naszych pracujących rodaków, że nie chcę wymienić swojego auta na "fspaniałego golfa w tedeju", bo VW to prawdziwa marka - co najmniej na poziomie RR, albo i wyżej ;)

Odpowiedz
avatar NiebieskiWieloryb
3 7

@halboot: Nie mam nic przeciwko Passatom ani ogólnie Volkswagenom. Nie lubię gdy ktoś wyżywa się na innych za swoją niewiedzę lub złe wybory. Przecież mógł sobie kupić takiego samego Passata, tylko że na benzynę. Nie dość, że wjechałby wszędzie, to pewnie jeszcze użytkowanie byłoby tańsze. Stary diesel wprawdzie pali mniej, ale jego naprawy są dużo bardziej kosztowne, niż benzyniaka: co chwilę wypada jakaś turbina, koło dwumasowe, wtryskiwacze czy inne rzeczy których w benzynowym silniku z tamtych lat po prostu nie ma. Tzn. w moim benzyniaku turbosprężarka akurat jest, bo to mocna wersja, ale i tak dużo prostsza tańsza niż w dieslu.

Odpowiedz
avatar mam2koty
9 9

Kuzyn trochę w gatunku "moja sytuacja i tak się nie poprawi, ale przynajmniej napsuję innym krwi i wprowadzę ludzi w konsternację".

Odpowiedz
avatar NiebieskiWieloryb
4 6

@mam2koty: Wiesz... on ma to auto ze dwa razy więcej warte niż moje i prawie połowę młodsze. Tyle że jego jest kopcącym dieslem, a ja mam benzynę z gazem, dużo bardziej ekologiczną. No ale w Polsce to gaz jest uznawany za obciach, a diesel bez filtra cząstek stałych nie.

Odpowiedz
avatar Chronoss
9 9

@NiebieskiWieloryb: Ale zeby na wlasna rodzine policmajstrow nasylac? I to jeszcze teutonskich. Dziadostwo.

Odpowiedz
avatar truskawka
0 0

Aj tam, mandat 40 ojro za wjazd w strefę autem bez naklejki. A obce blachy zazwyczaj pouczają tylko.

Odpowiedz
avatar valdizet
0 0

@truskawka: Pierwszy mandat 70 euro, drugi tyle samo lub czasem podwojnie. Za 3 razem moga odholowac samochod. Nie ma najmniejszego znaczenia, jakie blachy. Wiem z doswiadczenia ;) Po drugim mandacie zmienilem samochod na nowszy. Bylo to zaraz po usunieciu mozliwosci wjazdu z zolta naklejka (2014r)

Odpowiedz
avatar NiebieskiWieloryb
0 0

@valdizet: Znam człowieka, który zmienił na starszy. :D Jakąś popierdołkę 1.4 TDI z 2005 roku zmienił na benzynowe BMW 5 z 2001 :D

Odpowiedz
avatar SomewhereOverTheRainbow
0 0

@valdizet: A nie ma możliwości pozyskania takiej „wizy” okazyjnie? Na przykład na auto zabytkowe, albo z okazji jakiegoś zlotu, rajdu – mimo niespełniania wymogów?

Odpowiedz
avatar NiebieskiWieloryb
0 0

@SomewhereOverTheRainbow: Auta zabytkowe są zwolnione, ale nie wiem czy dotyczy to wyłącznie niemieckich zabytkowych tablic rejestracyjnych czy innych też.

Odpowiedz
Udostępnij