Jakiś czas temu była tu historia o skradzionej szczotce klozetowej z publicznie dostępnej toalety. Nie jestem tropicielką fejków, ale wtedy pomyślałam, że to chyba jednak niemożliwe. No i rzeczywistość udowodniła mi prawdziwość tamtej historii.
Usiłowałam się wczoraj poddać kontroli pooperacyjnej. Stawiłam się w poradni przyszpitalnej... i przyszło mi tam spędzić 6 godzin. W tak długim czasie nie ma zmiłuj, trzeba kiedyś iść do łazienki. Poszłam. Doświadczenie lekko traumatyczne - szpital stary, dawno nieremontowany, toaleta dla pacjentów jak za czasów głębokiej komuny, no ale innej nie ma. Po fakcie chciałam skorzystać ze szczotki - szczotki brak. Spłukałam, jak mogłam, i poszłam zgłosić pani w rejestracji brak szczotki. Pani pokiwała głową i stwierdziła, że od stycznia to już trzecią szczotkę ukradli...
Szczotkę. Używaną. Z kibla. W toalecie w PRZYCHODNI, dla PACJENTÓW, chorych na różne choroby. Teraz chyba widziałam już wszystko...
Przy tego typu wyznaniach zawsze zastanawia mnie, jak taki delikwent skitrałby rzeczoną, zapewne mokrą, kibloszczotkę. Do torby? Pod kurtkę? Reklamówka zabezpieczająca i wio w świat? Moja wyobraźnia mnie tutaj zawodzi.
Odpowiedz@KrzywaDrugaWieza: Moja wyobraźnia na ten temat odmawia współpracy ;)
OdpowiedzNam w fastfoodzie, co jakiś czas ktoś kradł deskę sedesową.
Odpowiedz@Day_Becomes_Night: Niedawno w galerii widziałem deski, na których był WYPALONY napis "galeria handlowa XXX". Widać ludzie kradli na potęgę. Ale kto, po co i dlaczego? Za kradzież szczotki czy deski sedesowej powinno się nie rękę a d..ę obcinać.
OdpowiedzPo tym jak koleżanki mi opowiedziały że ktoś ukradł umywalkę już nic mnie nie zdziwi. Na swoją obronę miały tylko to że robotnicy zostawili 2 drzwi otwarte..
OdpowiedzBo koprofilia jest widocznie czestsza, niz laicy przypuszczaja, a taka "mokrą, kibloszczotkę" zawsze mozna przed kradzieza oblizac do czysta.
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: Dziękuję, już mi przeszła ochota na wieczorne podjadanie.
Odpowiedz@Dziewczynazmarcepanu: Bo to wcale nie marcepan dziewczyno, tylko - jak w wierszyku: "Nie wycieraj dupy palcem, bo to nie jest chleb ze smalcem. Jesli myslisz, ze to smalec - wytrzyj dupe - obliz palec". A polskiego rzeznika nic nie zbrzydzi, jak mawial niejaki Kosiorek (ten z Kolumbow).
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: No dzięki. Teraz chleba ze smalcem nie ruszę chyba przez rok. :D
OdpowiedzW Kauflandzie widziałam jakiś czas temu, pojemnik na papier zamknięty na kłódkę, żeby rolki nie zwineli
OdpowiedzNa podstawie tego, co tu czytam i widzę u siebie w pracy: skąd wniosek, że używana?
Odpowiedz@LPP: Ależ nikt nie twierdzi, że używana przez "klientów" sracza. Jednak osoby sprzątające toaletowy, całodniowy syf - zapewne właśnie tej szczoty używają, bo chyba nie przychodzą z własną?
OdpowiedzNie tak drastyczne, jak w przychodni, ale jednak zastanawiające: biuro kierownictwa budowy - udostępniamy toaletę pracownikom podwykonawców (choć większość ma swoje zaplecze z toaletami). Ciągle ginął papier toaletowy (wartość rolki nie więcej niż 50 gr), a nawet - płyn do szorowania w ilości ok. 1/3 butelki. Ten papier w końcu zabezpieczyłam taką "tetetką" do kabli, a dlatego, że kiedyś ukradli ostatnia rolkę i trzeba było jechać spory kawałek drogi, aby uzupełnić zapas. Szczotka do zamiatania - już całkiem zużyta też nam zginęła.
OdpowiedzNorma. Przypomniało mi się jak leżałem 2 miesiące na onko. Wiadomo,że z czasem ludzi się kojarzy. Codziennie przychodziła miła starsza pani, zaglądała do sal, zagadywała itp. Przecie nikt nie zna wszystkich odwiedzających chorych. Sprawa się rypła jak któraś salowa wybuchła::Jak można w jeden dzień zużywać całą rolkę srajtaśmy na trzy osoby!". Można. Jak się ma w odwiedzinach codziennie miłą starszą panią.
OdpowiedzJa chodzę do pewnego pubu od lat i jakiś czas temu zorientowałam się, że w ich obskurnych, zaszczanych, speluńskich kiblach nie ma szczotek. Gdy się o nie zapytałam barmanka powiedziała, że raz kupili, takie zwykłe, najtańsze, a następnego dnia już ich nie było, więc mają to gdzieś :/
OdpowiedzW przychodni, w której pracowałam jakiś czas temu potrafili ukraść za jednym zamiarem szczotki z 3 kabin...
Odpowiedz