Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Bardziej uważam to za śmieszne niż piekielne. Staram się oddawać krew kiedy…

Bardziej uważam to za śmieszne niż piekielne.

Staram się oddawać krew kiedy tylko mogę i przedwczoraj właśnie tego dokonałam. Problem jest zawsze taki, że pani "piguła" praktycznie nigdy nie może wkłuć się w moją żyłę za pierwszym razem, przez co zazwyczaj dopiero po 4 próbie się udaje. Nie zawsze jest siniak, ale tym razem został. No trudno, jakoś mi to nie przeszkadza. Tylko wygląda paskudnie.

Byłam chwilę temu u koleżanki w domu po książkę. Koleżanka mieszka z mamą. Zostałam na kawie, chwilę porozmawiałyśmy i wróciłam do siebie.
Kilka minut temu dostałam SMS od koleżanki (oczywiście napisanego ironicznie): "Sorry mabmalkin ale nie możemy się już spotykać, mama widziała Twoją rękę i powiedziała że z ćpunami kategorycznie mam się nie zadawać, bo jeszcze sama się wciągnę." ;)*

I nie pierwszy raz spotkałam się z taką reakcją; kiedyś latem w tramwaju jakaś matka z dzieckiem nie chciała usiąść naprzeciwko mnie, po tym jak zobaczyła siniaka.
Nie jestem zwolenniczką długiego rękawa.

*Przypominam, że SMS był IRONICZNY. Nie zerwałyśmy kontaktu ani nic z tych rzeczy.

oddawanie krwi

by mabmalkin
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar mikado188
14 18

@maat_: Dla mnie nie ma co tłumaczyć. Po co się z takimi tłukami zadawać? Dziewczyna mogła mieć zwykłe pobranie krwi do badań, albo się nieszczęśliwe uderzyć. Ktoś, kto ze zwykłego siniaka wnioskuje o narkomanii jest po prostu głupi. Przypomniał mi się mój współlokator ze studiów - miałam tak ułożony plan, że zajęcia miałam wieczorem, ponadto od 20.00 do 21.30 miałam kurs językowy w szkole językowej, więc z domu wychodziłam koło 13.00 a wracałam po 22.00 Ponadto miałam kozaki na wysokim obcasie. Z tych dwóch faktów mój współlokator wywnioskował, że pracuję jako call girl.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
7 15

Dla mnie jest tylko dziwne, ze pobierajaca ciagle i codziennie krew, czyli majaca wprawe i rutyne, oraz znajaca wszystkie wielce pomocne i latwe tricki, ZA KAZDYM RAZEM ponoc potrzebuje cztery razy, aby trafic w zyle i to nic a nic nie odstrasza krwiodawczynie. Owszem, bywaja podle zyly, ale po pewnym czasie w tej pracy kazdy idiota trafia (u doroslego i zdrowego) prawie bez pudla, a chyba nigdy nie potrzebuje ZAWSZE czterech podejsc. Dlatego - chyba fake. Jak truc, to wiarogodnie!

Odpowiedz
avatar lady0morphine
2 2

@ZaglobaOnufry: Też mnie to zastanowiło. Niektórzy naprawdę mają straszne żyły i nawet super profesjonalista potrzebuje kilku prób, żeby trafić, a i tak kończy się przebiciem żyły na wylot. Jednak takie rzeczy (że każda pielęgniarka za każdym razem musi próbować sto razy zanim trafi) zdarzają się głównie u osób starszych, schorowanych, które mają zwłókniałe, kruche żyły (jak np. moja babcia, która po każdym pobycie w szpitalu wygląda jak ofiara pobicia z siniakami na dłoniach i ramionach). Tak delikatne, cienkie, słabe i pękające żyły u młodej osoby nie są przeciwwskazaniem do oddawania krwi?

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
0 8

@lady0morphine: Dlatego twierdze, ze narratorka tu wybitnie truje, liczac wyraznie na nasza naiwnosc i wspolczucie dla dzielnej krwiodawczyni, ktora niewinnie cierpi pod insynuacjami otoczenia i nieumiejetnosciami zawodowymi podlej pielegniarki, ale nie poddaje sie honorowo, bo "stara sie oddawac krew, kiedy tylko moze". Sa jasne przeciwskazania, do ktorych naleza m.in. podle zyly. Naturalnie bywa, ze naczynia krwionosne sa poklute i zaklejone skrzepami z kupy poprzednich igiel, ale tylko u narkomanow, albo chorych po dluzszym pobycie szpitalnym i mnostwie kroplowek/zastrzykow, a nie u zdrowych, przecietnych ludzi.

Odpowiedz
avatar mabmalkin
2 6

@ZaglobaOnufry: Od zawsze był problem z wkłuciem się w moje żyły, jednak skoro mogę oddawać krew, to widocznie nie ma przeciwwskazań. A druga sprawa, że często trafiam na młodą albo na starą pielęgniarkę. Może to też jest tego powodem. Raz zdarzyła się sytuacja, że pielęgniarka (młodsza) powiedziała, że ona nie da rady się wkłuć i że nie mogę oddać. Na to druga, starsza, wstała i udało jej się wbić. Ja też nie wiem jak to jest, że tacy ludzie pracują w takim zawodzie, ale niestety ani Ty ani ja nie mamy na to wpływu. Więc daruj sobie oskarżenia mojej osoby ;).

Odpowiedz
avatar blaszka
2 2

@ZaglobaOnufry: Nie oskarżaj nikogo. U mnie też jest problem przy wkłuciu się - czy to badanie czy oddawanie krwi. Za dzieciaka miałam mnóstwo operacji/zabiegów a teraz milion zrostów na żyłach. Znalezienie odpowiedniej to wyzwanie.

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 2

@ZaglobaOnufry: mam ten sam problem somatyzacja leku przed bolem, panicznego zwyczajnie zyly sie cofaja i chowaja a jeszcze sa grubosci igly do donacji, co nie ulatwia sprawy nadajace sie w miare zyly mam 2 pokluli mnie w dziecinstwie i tyle z tego zostalo oddalam ponad 10 litrow krwi

Odpowiedz
avatar nasturcja
0 0

@ZaglobaOnufry: ja też sądziłam, że nie ma takich pielęgniarek dopóki na taką nie natrafiłam. Kobitka już niemłoda więc staż podejrzewam spory a nie dość, że kłuła 3 razy to jeszcze grzebała mi w żyle chociaż została ostrzeżona, że zdarza mi się zemdleć. Przeleżałam 3 dni w tym szpitalu i ponad połowa pobrań była zrobiona naprawdę nieumiejętnie więc podejrzewam, że pielęgniarkom po prostu było wszystko jedno. Nie polecam.

Odpowiedz
avatar annabel
1 9

Jesli oddajesz regularnie, znaczy ze juz przynajmniej rok (3 razu?), czyli macie juz tak z 19 lat. Naprawde jeszcze jakiejs 19-latce mama mowi z kims sie moze przyjaznic, i ta 19 letnia osoba ( ktora teoretycznie moze prowadzic pojazdy, pracowac, rodzic dzieci i placic skladki) tego slucha? Wow...

Odpowiedz
avatar szklankaa
2 2

@annabel: rodzić dzieci to ona może od 3 lat :D za to od roku może legalnie oglądać porno

Odpowiedz
avatar mabmalkin
3 3

@annabel: Mam ponad 19 lat. A to co matka robi z koleżanką i jak ją wychowuje to nie moja sprawa ;) I przypominam, że SMS był napisany ironicznie.

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 2

piatke mozemy przybic, przy pierwszej donacji za 3 wkluciem sie udalo, bo sie uparlam zazwyczaj potrzebuje 2 wkluc, czasem 3 jak wkluwali wenflon ( dzieciecy!) przed narkoza, za pierwszym razem 6 wkluc, z adrugim razem 9 wtedy to jak narkoman wygladalam, pracowalam w kawiarni, a koszulki sluzbowe z krotkim rekawem ALE JA SIE PYTAM- ile lat ma kolezanka, ze jej mamusia znajomych wybiera?

Odpowiedz
avatar mabmalkin
0 0

@bazienka: 17

Odpowiedz
Udostępnij