Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Z cyklu skargi. Napisana ze dwa lata temu, ale co jakiś czas…

Z cyklu skargi.
Napisana ze dwa lata temu, ale co jakiś czas pojawia się znowu.

"Kierowca/Kontroler/Pracownik firmy (MPK) nie porozumiewa się w języku francuskim".
Składana oczywiście po francusku.

No fakt, w Polsce każdy biegle włada w tym języku.

komunikacja_miejska

by Canarinios
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Bubu2016
2 12

Językiem, nie "w języku", skoro już o władaniu mowa...

Odpowiedz
avatar Grejfrutowa
10 12

@Bubu2016: ciesz się, że ogólny sens historii jest zrozumiały. A Ty tu z takimi niuansami ;)

Odpowiedz
avatar Rak77
8 12

@Bubu2016: Posługuje się pan językiem francuskim? Tak, ale się brzydzę. :)

Odpowiedz
avatar Xirdus
0 4

@Rak77: ja tak mam z bashem :P

Odpowiedz
avatar iks
12 14

Co się dziwić? Francuzi to od dawna rasiści językowi.

Odpowiedz
avatar burninfire
3 3

@iks: To im nie minęło akurat :)

Odpowiedz
avatar iks
1 11

@burninfire: Minie dopiero jak Kalifat się rozbuduje u nich...

Odpowiedz
avatar Katka_43
12 14

Francuz to wiadomo, oni nie chcą rozmawiać w innych językach. Ale była tu taka niunia, Polka, która w Niemczech pracuje, z pretensjami, że ona na niemieckich blachach wjechała do Polski, a policjant do niej po polsku! Nie po niemiecku!

Odpowiedz
avatar iks
8 10

@Katka_43: Volksdojcze są najgorsi....

Odpowiedz
avatar zyxxx
12 12

@krystalweedon: z moich obserwacji - Francuzi angielskim władają nieźle, tylko nie lubią się do tego przyznawać ;)

Odpowiedz
avatar krystalweedon
-5 7

@zyxxx: to spora roznica "nie lubią" a pisaniem skarg. Anglikow posadzilabym o cos takiego, ale nie Francuzów.

Odpowiedz
avatar drzacek
5 5

@krystalweedon: Niestety, ale Francuzi nie są zbyt przyjaźni obcokrajowcom - nie, żeby zaraz płot budowali, ale da się odczuć ton głosu, zmianę wyrazu twarzy jak się odezwiesz nie po francusku. Aczkolwiek może to tylko paryżanie.

Odpowiedz
avatar krystalweedon
-4 4

@drzacek: Bywam we Francji 3 razy w roku i serio nigdy czegoś takiego nie zauważyłam ani w Paryżu ani gdzie indziej, ba nawet zakaduja mnie po rosyjsku.

Odpowiedz
avatar timka
3 3

@krystalweedon: Równiez byłam we Francji i kilka razy róznych osób o cos pytałam albo po ang albo po niem to żadnen nie chciał mówic inaczej tylko po francusku właśnie..

Odpowiedz
avatar cracoff
-4 12

Żałosny jesteś z twoimi historyjkami.

Odpowiedz
avatar Morog
-4 6

@cracoff: Bardziej żałośni są którzy w te bajki wierzą.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@Morog: dużo jeżdżę autobusami, dużo bywało kontroli, ale "ostrzejsza" sytuacja trafiła się w autobusie raz, a i tak jedyne co, to zamknęli tył autobusu, a awanturujący się prawdopodobnie pojechał na komisariat. Także też traktuję te historie z przymrużeniem oka ;).

Odpowiedz
avatar Tapionvirgo
1 1

@Olsea Ciekawy tok myślenia, mnie się to nie przytrafiło, więc nie mogło się wydarzyć wcale.

Odpowiedz
avatar drzacek
2 4

Żeby tak francuzi u siebie chociaż po angielsku chcieli rozmawiać z obcokrajowcami...

Odpowiedz
Udostępnij