Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia @jakzycprezesie http://piekielni.pl/77299 skłoniła mnie do opisania własnej sytuacji. Jakieś trzy lata…

Historia @jakzycprezesie http://piekielni.pl/77299 skłoniła mnie do opisania własnej sytuacji.

Jakieś trzy lata temu, szukając mieszkania na wynajem, od jednego z moich znajomych (powiedzmy Waldka), dostaliśmy ciekawą ofertę. Jego mamuśka ma mieszkanie trzypokojowe w stolicy, w całkiem niezłym miejscu. Możemy się tam z nim wprowadzić na zasadach: my płacimy rachunki i czynsz, bez żadnych kosztów wynajmu, on ma pokój za darmo.

Oferta świetna, więc wprowadziliśmy się do mieszkania. Nie wiedzieliśmy jeszcze czego będziemy świadkami...

Jego naczynia potrafią leżeć 2-3 miesiące, zanim zostaną umyte. Całe szczęście jego dieta składa się głównie z dań gotowych z Biedronki oraz z zamawianej pizzy, więc tych naczyń nie ma wiele. Jest też na tyle miły, że trzyma je w swoim pokoju.

Waldek ma też tendencje do nieczyszczenia kibla po sobie. Wodę raczy spłukiwać tylko po dwójce. Problem pojawia się gdy nie ma nas 2-3 dni w domu. Nie wiem czy wiedzieliście, że woda po jedynkach potrafi być brązowa?

Kolega ma też mały problem ze sprzątaniem we własnym pokoju. Raz na kwartał pozgarnia i wyrzuci śmieci (zwykle około 8-9 dużych worków). Całe szczęście pali papierosy w pokoju, co mocno zabija zapachy - pozostawiając tylko swojski aromat popielniczki.

Po 3 latach mieszkania, zdołaliśmy wypracować pewne zasady, które pozwalają nam egzystować. Poza problemami higienicznymi, Waldek jest całkiem miłym człowiekiem, który nie za bardzo umie w dorosłość i nie za bardzo chce się nauczyć. Finał jest taki, że mieszkamy w dwupokojowym mieszkaniu z tajemniczymi drzwiami, zza których czasem wychodzi troll.

współlokatorzy

by poprostumort
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar urbandecay
12 14

Ostatnie zdanie jest piękne :D

Odpowiedz
avatar Carima
12 12

Szkoda gościa, pewnie w domu rodzice za niego większość robili... Sprawa z toaletą obrzydliwa, ale w kwestii jego własnego pokoju - dopóki smród nie dolatuje do reszty mieszkania, to w sumie jego sprawa.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
12 12

@Carima: Smród to pół biedy - gorzej jak pojawi się robactwo. Ale skoro przez 3 lata nie było takiego incydentu, to chyba jeszcze nie jest tak źle.

Odpowiedz
avatar poprostumort
3 5

@Carima: No właśnie czasami zdarza mi się pomyśleć "Cholera, ciekawy jestem jak to mieszkanie będzie wyglądać pół roku po mojej wyprowadzce". Tylko staram się to ograniczać bo dostane zakwasów mięśni twarzy ;) @Kobalamina: No nie, dbamy o to, żeby w pozostałej części domu było w miarę czysto. A w jego pokoju nic nie przeżyje ;)

Odpowiedz
avatar healthandsafety
15 15

@bazienka: Odpowiedz jest prosta, jeden zasyfiony pokoj to mala cena jak za to, ze nie musza placic czynszu. A matka chlopaka pewnie doskonale zna swojego syna, wiec co mialaby zrobic? Dac mu szlaban czy wywalic z mieszkania? Watpie w obie opcje.

Odpowiedz
avatar timka
-3 9

@healthandsafety: Tyle, że oni płaca czynsz i rachunki to ten trollek ich nie płaci..

Odpowiedz
avatar poprostumort
11 11

@bazienka: Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Aktualnie płacimy około 30% normalnej ceny wynajmu mieszkania, ze względu na to, że płacimy tylko czynsz spółdzielni + media, więc dopóki syf jest zamknięty w jego pokoju i jest ograniczony w taki sposób, że nie zalęga się robactwo to mnie nie obchodzi co on robi w swoim pokoju. Jego matka doskonale wie, jaki jest jej syn, więc co jakiś czas przyjeżdża (2-3 razy w roku), co powoduje generalne sprzątanie w wykonaniu Waldka.

Odpowiedz
avatar lady1990
3 3

@timka: Czynsz do spółdzielni a czynsz (lub wynajem, jak kto woli nazywać) do właściciela... W dużych miastach typu Warszawa, Trójmiasto, Kraków itp. czynsz dla właściciela za 3 pokojowe mieszkanie to 1500-2000 zł (zależy od standardu). Plus czynsz do spółdzielni (od 300 do 800 zł) i media. Za mieszkanie 3 pokojowe trzeba spokojnie liczyć 2000 zł (i to i tak jak się dobrze poszuka, ta cena to jedna z niższych). Więc mając do dyspozycji płacić powiedzmy 600 zł czynszu do spółdzielni i mediów a płacić 2000 zł, to wiadomo co ktoś wybierze...

Odpowiedz
avatar whateva
3 3

@poprostumort: Zakumplować się z mamusią i zapraszać częściej :)

Odpowiedz
avatar Bubu2016
-5 9

Co to znaczy "umie w dorosłość"???

Odpowiedz
avatar poprostumort
8 10

@Bubu2016: Umieć w dorosłość - posiadać podstawy samodzielności pozwalające na przeżycie samodzielnie bez pomocy mamy/taty/współlokatora/mopsu/pck/hwdp. Obejmują m.in. podstawową higienę siebie oraz otoczenia, dysponowanie finansami oraz przygotowywanie pożywienia ;)

Odpowiedz
avatar Johanna
0 0

"(...) woda po jedynkach potrafi być brązowa?". To moze byc oznaka odwodnienia badz choroby.

Odpowiedz
Udostępnij