Wczoraj wyciągnęłam ze skrzynki pocztowej kopertę z PIT-em. Otworzyłam, przeczytałam i chwyciłam za telefon, żeby zamówić od wystawcy nowy egzemplarz.
Ze wszystkich sił starałam się dotrzeć do rozmówcy. Niestety, on "w systemie widział, że jest dobrze i wszystko się zgadza", więc nowego nie wystawi, bo sam nie może podjąć takich decyzji, żeby wydrukować i wysłać nowy PIT. Mam dzwonić w poniedziałek rano, kiedy będzie kierownik działu. Może i jemu się zgadza, tylko mi się nie zgadza to, że dostałam dokument wystawiony dla pewnego pana Kamila i wiem, jaki pan ma PESEL oraz ile w zeszłym roku zarobił u naszego zleceniodawcy. Jeszcze mniej zgadza mi się to, że ktoś inny dostał moje papiery. Wysłałam krótką i dosadną wiadomość, że pomylili koperty przy pakowaniu dokumentów i czekam na ich propozycję rozwiązania problemu. Mur - "wystawiliśmy dobry dokument".
Pana Kamila znalazłam w mediach społecznościowych i uprzedziłam o sytuacji, żeby się nie zdziwił, jeżeli zobaczy moje personalia w zawartości swojej koperty. Błąd był akurat dość łatwy do popełnienia, nazwiska mamy podobne.
Zleceniodawcą była spora, zatrudniająca ponad 150 osób instytucja budżetowa. Tyle dobrego, że pieniądze dostałam na czas i w odpowiedniej kwocie.
Prokuratura. Umożliwienie dostępu do danych osobowych osobom nieuprawionym.
Odpowiedz@timo: Dokładnie. Poza tym jest jeszcze GIODO, warto się z nimi skontaktować.
OdpowiedzA co niby GIODO ma zrobić w tym przypadku?
OdpowiedzKtoś się pomylił przy wkładaniu pitów w koperty. Oczywiście naganne, bo dokument zawiera dane, które nie powinny być ujawniane (chociaż jeśli to była instytucja budżetowa, to każdy może w każdej chwili sprawdzić ile zarobiłaś w niej Ty, a ile pan Kamil, a nawet zażądać sobie skanu Waszych umów, więc jedyna rzecz to ten PESEL), ale z drugiej nic takiego, co się czasem nie zdarza mimo że wszyscy dochowują należytej staranności. Rzecz, za którą powinni przeprosić i tyle, czego jeszcze oczekujesz, kosza kwiatów? A pan, z którym rozmawiałaś przez telefon po prostu nie zrozumiał o co Ci chodzi.
Odpowiedz@xpert17: Błąd rzeczywiście każdemu może się zdarzyć. Piekielny w tej sytuacji jest upór sprawcy i odmowa przywrócenia stanu prawidłowego.
Odpowiedz@xpert17: Jak można nie zrozumieć: Nazywam się Janina Kowalska, dostałam PIT Kamila Kowalskiego. Wyślijcie mi poprawny.
OdpowiedzNo dobra, opisałaś historię na piekielnych a co zrobiłaś z tym faktem? Jeśli uważasz, że to piekielne to zrób coś z tym skoro zleceniodawca nie widzi w tym problemu.
OdpowiedzA czy jesteś w stanie zrobić cokolwiek z błędnym PITem, wystawionym na kogoś innego?
Odpowiedz@kulka: Przychód brutto jest informacją potwierdzającą przy składaniu elektronicznych dokumentów na stronie ministerstwa finansów. Czyli nie tylko jesteś w posiadaniu wszystkich danych osobowych, w tym PESELu, ale również elektronicznego podpisu.
Odpowiedz@Maelstrom: z tym że tam jako dana weryfikacyjna wymagany jest łączny przychód brutto (więc to musiałaby być jedyna umowa) i to nie za poprzedni rok (a PIT był przecież za 2016), tylko obecnie za 2015
OdpowiedzGorzej, jak sprawa zaszła dalej i Pan Kamil nie ma Twojego PITu a jeszcze innej osoby :D
Odpowiedz