Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dostałam kiedyś sms mniej więcej tej treści: „Nie udało nam się dodzwonić,…

Dostałam kiedyś sms mniej więcej tej treści:
„Nie udało nam się dodzwonić, prosimy pilnie o telefon dziś o godzinie 18:00 na nr ... . C***s”.
Bardzo dziwne wydało mi się proszenie mnie o kontakt, skoro ktoś ma do mnie sprawę, ale z ciekawości sprawdziłam w internecie cóż to takiego ten C***s o podanym numerze telefonu.

No i okazało się, że jest to firma windykacyjna. Zrobiłam szybki rachunek sumienia - wszystkie rachunki opłacone, kredytu nie mam, na raty nawet żelazka nigdy nie kupiłam - co jest? Mimo sceptycznego podejścia co do zasadności kontaktu, postanowiłam zadzwonić w podanym terminie i wyjaśnić sprawę. Dodam, że mam lekką paranoję na punkcie danych osobowych i staram się ich byle gdzie i komu nie podawać. Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

Ja: - Dzień dobry, dostałam dziś na mój numer telefonu 123456789 informację od państwa, aby pilnie się skontaktować, zatem dzwonię zapytać, o co chodzi?
Konsultantka (K): - Dzień dobry, Anna Piekielna, proszę podać imię i nazwisko.
Ja: Najpierw chciałabym dowiedzieć się o co chodzi, podaję jeszcze raz numer mojego telefonu, na który dostałam wiadomość 123456789, czy może pani sprawdzić?
K: - Ja nie mogę nic sprawdzić bez imienia i nazwiska, pani jest nieuprzejma, ja się przedstawiłam to i pani powinna!
Ja: - Ja nie chcę państwu budować bazy danych. Skoro mają państwo do mnie sprawę i znają mój numer telefonu, to chyba powinni państwo wiedzieć, jak się nazywam?
K: [rzut słuchawką].

No nic, stwierdziłam, że nie mam ochoty niepotrzebnie tracić czasu, zatem dałam sobie spokój z wyjaśnianiem sytuacji.
Następnego dnia zadzwonił do mnie ktoś z obcego numeru:

Ja: - Słucham.
K: - Dzień dobry, Wiktor Piekielnik, firma windykacyjna C***s, czy mogę rozmawiać z Adamem Anielskim (imię i nazwisko nieznanej mi osoby)?
Ja: - Niestety, zły numer.
K: - A nie zna pani tego pana?
Ja: - Przykro mi, nie znam. Dzwoni pan na numer 123456789, który należy do mnie, a nie do jakiegoś pana Adama i prosiłabym, aby więcej państwo do mnie nie dzwonili.
K: - A to przepraszam, już zaznaczam, do widzenia.

Pomyślałam sobie, że sprawę mam z głowy, zwyczajna pomyłka i tyle. Ale za trzy godziny zadzwonił kolejny nieznany numer, z takim samym kierunkowym. Pomyślałam sobie, że są uparci, ale ostatni raz odbiorę.

Ja: - Słucham.
K: - Dzień dobry, Maria Piekielska, firma windykacyjna C***s, czy mogę rozmawiać z panią Katarzyną Niebiańską? (dane kolejnej nieznanej mi osoby).
Ja: - Przykro mi, dodzwoniła się pani na numer 123456789, który należy do mnie i nie znam tej pani. Już dziś państwo dzwonili i cały czas pytają państwo o różne osoby, tylko na mnie nie mogą trafić. Na pewno ma pani dobry numer?
K: - Tak, na pewno.
Ja: - Zapewniam panią, że nie jestem ani panem Anielskim, ani panią Niebiańską i nie znam tych osób. A ten numer mam już ponad 10 lat, proszę sobie zaznaczyć błąd w systemie i już więcej do mnie nie dzwonić.
K: - Aha, no dobrze... Bo wie pani, z numerami komórkowymi to jest tak, że dwie osoby mogą mieć ten sam numer (sic!), stąd pomyłka, już nie będziemy dzwonić.

Po tej rewelacji na temat numerów komórkowych rozłączyłam się i na szczęście już więcej nie próbowali mnie nękać. Piekielnie nie pomogłam im rozbudować bazy danych osobowych :P

Może to moja paranoja, ale naprawdę uważajcie na „wyłudzaczy” Waszych danych i jeśli nie znacie numeru, który do Was dzwoni albo nie odbierajcie, albo chociaż nie zaczynajcie od przedstawienia się z imienia i nazwiska. Licho nie śpi.

wyłudzanie danych firma windykacyjna

by Kamaiou
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar rodzynek2
1 1

Coś słabi ci windykatorzy. Większość potrafi dzwonić przez tydzień niemal codziennie, jakiś czas przerwy i znów się kontaktują.

Odpowiedz
avatar Crook
6 6

Ja stosuję prostą zasadę jeśli nie znam numeru: telefon służbowy - przedstawiam się pełnym imieniem i nazwiskiem, telefon prywatny - tylko słowo "halo". A jak ktoś pyta o jakiekolwiek dane (typowe to: "czy mówię z osobą w wieku pomiędzy 20 a 70 lat") - rozłączam się. Może to niegrzeczne, ale trudno - wolę mieć święty spokój.

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 2

mialam dokladnie to samo tyle ze po prostu kupilam numer na karte, ktory do dluznika jakiegos nalezal byly smsy bylo wydzwanianie za kazdym razem przeprosiny i niby " odznaczanie w systemie" by wiecej nie dzwonic bullshit za 5 razem wystosowalam maila o tresci, iz nie zycze sobie wiecej telefonow od tej firmy na numer x, jesli telefony beda sie powtarzaly, zglaszam nekanie od razu do prokuratury po tym mailu ( na kt nie dostalam odpowiedzi) telefony i smsy ustaly magia? radze to samo

Odpowiedz
avatar Fuu
2 2

Możliwe też, że kilka osób składając wnioski o chwilówki czy inne pożyczki podało z premedytacją losowy nr telefonu. W czasie, kiedy odbębniałam swój epizod w dziale windykacji jednej firmy zdarzył się człowiek, do którego nr telefonu podało 5 różnych osób. Zapewne spokrewnionych - jeden adres, (częściowo) inne nazwiska. Gość którego telefon podali był nieźle wkurzony, na szczęście udało się wyjaśnić sytuację. Kwestia tylko tego na kogo się trafi po drugiej stronie telefonu - część windykatorów po prostu olewała wkurzonego gościa i odznaczali 'callback' za jakiś czas zamiast wyjaśnić sprawę. Możliwe, że od razu trafiłaś na babkę, która słysząc, że podajesz różne nazwiska z którymi dzwonią do ciebie zaznaczyła odpowiednio wszystko w systemie i telefony ucichły. A może po prostu wyłudzali dane? Wątpię. Przecież nie nalegali na podanie twoich danych w rozmowie mimo wszystko.

Odpowiedz
avatar egow
1 1

@Fuu: kiedy pytasz "czy rozmawiam z panią X Y?" niektórzy odpowiedzą "nie, z W Z".

Odpowiedz
avatar Andu
0 0

Znam ten proceder, znajomy kiedyś pracował w takiej firmie. Powiem więcej - oni często nawet w nielegalny sposób pozyskują telefony dłużników np dzwoniąc do sąsiadów lub na numery telefonów z okolicy dłużnika wypytując o niego. Jest w polsce taka jedna mocno niesławna firma, która zajmuje się takimi praktykami a co jeszcze lepsze w ogóle robi wyzysk na swoich pracownikach itp. Kolega wyrwał się z tego bagna na szczęście.

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 3

ogolnie to nie przedstawiam sie nikomu, kto do mnie dzwoni jak zadzwonil, wie, do kogo jak nie wie, to niech sie doinformuje

Odpowiedz
avatar Leone
0 0

Ja tak tylko zapytam - co niby można zrobić z samym imieniem i nazwiskiem? Nawet jeśli dodamy do tego numer telefonu, to nie są przecież wrażliwe dane.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

@Leone: od czasow przymusu rejestracji taki komplet umozliwia identyfikacje konkretnej osoby- pewnie w formularzu podaje sie np. numer dowodu czy pesel, adres itp.

Odpowiedz
Udostępnij