Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Orange. Internet stacjonarny. Posiadam, a raczej posiadałem "Neozdradę" + TV. Z racji…

Orange. Internet stacjonarny.

Posiadam, a raczej posiadałem "Neozdradę" + TV. Z racji tego, że wkrótce zmieniam adres zamieszkania, trzeba było usługę przenieść / zlikwidować. Niestety, pod nowym adresem Orange nie jest w stanie zapewnić mi obecnego łącza. Werdykt, wyłączenie usługi.

Wycieczka do salonu, kwitek od techników jest, rezygnacja złożona. Co istotne, zaznaczyłem, że wyłączenie usługo ma nastąpić 28 lutego i taka też informacja poszła dalej do techników.

17.02 internetu brak. Telefon na infolinie i co? "Przecież pan zlecił wyłączenie usługi". Przekierowanie do odpowiedniego działu. Wszystko się zgadza, ale na rozwiązaniu jest data wyłączenia usługi na 28.02. Jakiś mądry inaczej człowiek przyjął rezygnacje z automatu, czyli wyłączył usługę z dniem następnym, pomimo jasno i wyraźnie zaznaczonego terminu w samej rezygnacji. Podłączyć z powrotem nie mogą. Reklamacja przyjęta.

Co do samej infolinii nie mogę nic im zarzucić, dało się dogadać z rekompensatą, czekać na połączenie też nie musiałem za długo. Ale sam fakt, że w niektórych działach pracują barany, co nie potrafią przeczytać zlecenia, robią błędy, za które nie odpowiadają potem... Bardzo słabo.

call_center

by ~Wys666
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar jeery22
-4 6

Problemy ludzi pierwszego świata.

Odpowiedz
avatar poprostumort
2 2

@jeery22: Strasznie nie lubię tego stwierdzenia. Czemu bardziej niż własne codzienne problemy, ma mnie obchodzić problem kogoś kogo nie znam, kto jest X tysięcy kilometrów stąd i nie łączy mnie z jego krajem nic poza tym, ze widziałem go kiedyś na mapie? Jasne, chętnie wspomogę zbiórkę czy akcje humanitarną, ale nadal bardziej dotkliwym i palącym problemem będzie ten dotyczący mnie, lub taki który ma szanse mnie dotyczyć.

Odpowiedz
avatar krogulec
1 3

@jeery22: Internet jest ważną częścią współczesnego świata. Pod względem społecznym, informacyjnym i zawodowym. Niemalże równoważny z brakiem zasilania czy wody. Notabene słyszałeś termin "cyfrowe wykluczenie"?

Odpowiedz
avatar dzidasek
1 3

Przyznam że do końca nie wiem jakiego finalu oczekiwał autor. Bład pracownika który nie powonien się wydarzyć jednak się stało. Sieć wziela odpowiedzialność autor dostał rekompensatę która pokryła jego stratę jak sam pisze "dogadał się". Autor miał umowę z operatorem który pokrył jego roszczenia. Umowę z pracownikiem ma sieć i to ona wyciągnie, bądź nie, konsekwencje wobec pracownika,ale to ich wewnętrzna sprawa. Autor pisze o braku odpowiedzialności pracownika za wykonywaną pracę, ale nie ma wiedzy czy taka odpowiedzialność nie zostanie wyciągnięta przez pracodawcę.

Odpowiedz
avatar krogulec
0 2

@dzidasek: Czego oczekiwał? Może odrobiny profesjonalizmu? Umowy tego typu mają okres wypowiedzenia, pasuje aby obie strony go przestrzegały.

Odpowiedz
avatar dzidasek
0 2

@krogulec: po to sa działy reklamacji aby takie sprawy rozwiazywać. Pracownik popełnił błąd, firma wzięła za to odpowiedzialność. Tak jak piszesz okres wypowiedzenia obowiązuje obie strony, operator tego nie dotrzymał i zrekompensował to swojemu klientowi. Skoro sie dogadali to rozumiem że forma zadośćuczynienia odpowiada klientowi. Gdzie tu brak profesjonalizmu?

Odpowiedz
avatar krogulec
0 2

@dzidasek: Odpowiedzialność? Wiesz jak to pewnie przebiegło? - Ktoś się pomylił. Niestety nie ma możliwości podłaczenia z powrotem na te 2 tygodnie. Ale niech Pan napisze reklamacje to zwrócimy odpowiednią część abonamentu za ten miesiąc. A Wys666 nie mając innej możliwości się zgodził. A tymczasem technik powinien w ciągu godziny przywrócić łącze.

Odpowiedz
avatar marius
0 0

Opłać fakturę proporcjonalnie.

Odpowiedz
Udostępnij