Mają nastąpić ograniczenia lub wręcz likwidacje linii podmiejskich, co związane jest z fatalnym stanem torów i brakiem chęci miast ościennych do ich naprawy (to kosztuje).
Według mnie sprawa prosta - nie dbacie o infrastrukturę, która jest waszą własnością to nie dziwcie się, że nikt za was pieniędzy na to nie wyłoży.
Ale nie o tym chciałem napisać.
Rozmawiałem na ten temat z dwiema osobami, które stwierdziły, że trzeba protestować i zmusić MPK by utrzymywało linie i zrobiło remont torów. A powód? Bo jak wejdą prywatni przewoźnicy, to tam zawsze trzeba zapłacić na wejściu.
Nie skomentuję.
komunikacja_miejska
piekielne, nie powiem, bo kasy na remonty nie ma wlasnie dlatego, ze ludzie nie kasuja biletow natomiast jak dla mnie byloby to problematyczne z uwagi na koniecznosci wykupienia osobnych biletow miesiecznych- i u prywatnego przewoznika, i w miescie w 3citi to byl koszmar przed wejsciem biletow metropolitalnych mieszkajac w Gda pracujac w Gdy trzeba bylo wykupuc bilety miesieczne na Gdansk, Gdynie plus skm, kazdy ok 100 zl a roznica pomiedzy biletem na Gda, a Gda plus gminy oscienne to 10 zl
OdpowiedzJakie to cebulowe :D
Odpowiedz@Lynxo: To nie jest "cebulowe", to dowód na to, że jeżdżenie na gapę nie jest traktowane przez takich osobników jako kradzież, tylko jako "spryt", a więc powód do dumy.
Odpowiedzhm, rozwiązaniem jest bilet aglomeracyjny- takie cóś jest we wrocławiu. zbiorkom i pociąg/autobus z ościennych gmin są na jednym bilecie. zawsze też jest możliwość puszczenia autobusu za tramwaj. poza tym- we wszystkich autobusach podmiejskich- nawet jak się jeździ w graniach miasta, to i tak trzeba wsiąść od strony kierowcy i pokazać bilet.
Odpowiedz@hulakula: Na Zgierz to w korku stałby ze 30 minut na wylotówce. Co do pierwszych drzwi.... Nie skomentuje wyobraź sobie tak wchodzące ze 30 osób i awantura za awanturą.
Odpowiedz@Canarinios: no przykro mi, ale do podmiejskich we wrocławiu tak się wchodzi. pokazujesz lub kupujesz bilet. jak nie ma wysiadających- to kierowca nawet nie otwiera tylnych drzwi, tylko przednimi się wchodzi.
OdpowiedzDojeżdżam do Wrocławia autobusem i sytuacja wygląda tak: kierowca otwiera i tylne i przednie drzwi. Każdy wchodzi jak chce. Jeśli chcesz kupić u kierowcy bilet - wsiadasz przodem. Jeśli masz np. miesięczny - to tyłem (przejście jest większe i ruch szybciej płynie)
OdpowiedzWyjaśnię bo nie rozumiecie clue problemu. Otóż tory należą do miasta-gminy w jakiej leżą. Zatem w granicach miasta Łodzi tory należą do miasta Łódź nie do MPK, który jest tylko ich użytkownikiem. Podobnie jest w Zgierzu czy innych miastach. MPK robi na swój koszt doraźne naprawy, ale jako firma nie może zasponsorować nowych torów, które nie były by jej własnością. A ludzie niestety mylą pojęcia i myślą jak tory to przewoźnik. Poza tym jest bilet aglomeracyjny i kilka złotych wpada do budżetu gmin ościennych. Ale wiadomo ludzie będą wiecznie niezadowoleni i winne jest MPK. Poza tym ekonomia linii ilość kupowanych biletów itd. A co do sprytnych normą na tych liniach były podjazdy. Taki Konstantynów, linia biegnie przez całe miasto i ludzie podjeżdżali te 2 przystanki od sklepu do domu bo po co iść 10 minut. On tylko jeden lub dwa przystanki.
Odpowiedz@Canarinios: ejj no bylabym niezadowolona, gdybym np. mieszkajac w Pruszczu Gdanskim czy jakichs innych Kowalach, Żukowie czy Pszczółkach, zamiast dotychczasowego 104 zl ( Gdansk plus gminy) miala placic 94- sieciowka Gdansk plus miesieczny na pks/kolejke jakies 70 zl jest konkretna roznica finansowa niekorzystna nawet dla placacego za bilety bo bol pupy o to, ze teraz trzeba bedzie kupic bilet u kierowcy zamiast probowac sie przeslizgnac na gape jest dla mnie zrozumiala piekielnoscia
Odpowiedz@Canarinios: rozumiemy. ale jak nie ma komu remontować torów- mogą puścić linię autobusową. a korki są w różnych miejscach, w róznych godzinach, korków nie przeskoczysz.
Odpowiedz@Canarinios: Gdybyś opanował sztukę pisania tekstów przynajmniej na poziomie czwartej klasy szkoły podstawowej, wszyscy by zrozumieli, analfabeto.
Odpowiedz@Canarinios: A czymże jest to tajemnicze "clue", o którym wpsominasz?
OdpowiedzW woj. śląskim prywatni przewoźnicy to D, K i inne podobne. Nie ma możliwości zakupu biletu miesięcznego do nich. Płaci się przy wsiadaniu. I szczerze wolę jeździć z nimi bo autokary zawsze ciepłe, miejsce siedzące zawsze się znajdzie, i cenowo bardziej opłacalne. Dajmy na to z Dąbrowy Górniczej do Katowic musiałabym zakupić bilet na 3 miasta za około 5 zeta a u takiego za cały przejazd płacę 2,50.
Odpowiedz