Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zdiagnozowano u mnie guza, niedużego, ale jednak. Lekarz wykonujący USG kazał zrobić…

Zdiagnozowano u mnie guza, niedużego, ale jednak. Lekarz wykonujący USG kazał zrobić biopsję. Na pytanie o skierowanie na badanie odesłał mnie do lekarza rodzinnego.

Następnego dnia wizyta w przychodni, lekarka ogląda opis USG, jednak nie wystawia skierowania, bo biopsji nie ma w tzw. koszyku. Odsyła do endokrynologa lub onkologa. U endokrynologa wizyta najwcześniej w 2018, druga połowa roku. Na onkologię nawet się nie dodzwoniłam.

Dlaczego o tym piszę? Gdy Pani Premier miała wypadek, zabrał ją śmigłowiec, zrobione wszystkie możliwe badania. A ja? Dalej płacę ubezpieczenie i zaprzyjaźniam się z nowym przyjacielem w szyi.

słuzba_zdrowia

by alciapralcia
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
4 36

I teraz każdy premier będzie wyciągał. Paranoja

Odpowiedz
avatar Aleks93
0 26

@maat_: Super, tylko po co zajmowała jeden z niewielu śmigłowców LPR z kilkoma otarciami? Ktoś mógł przez to umrzeć, a my się o tym nie dowiemy bo kogo to interesuje.

Odpowiedz
avatar 7sins
8 34

@Aleks93: Ale rozumiesz, że takie są procedury w przypadku wypadku kogokolwiek z rządu? W każdym kraju osoby z "władzy" mają priorytet, nie tylko u nas. I psioczenie na piekielnych tu nic nie zmieni. Poza tym jednak trzeba odróżnić postępowanie przy wypadku drogowym od przewlekłej choroby.

Odpowiedz
avatar BezglowyKurczak
-1 19

@7sins: Chodzi o uprzywilejowane traktowanie osób, które nie powinny być tak traktowane. Jeśli jej życiu nic nie zagrażało nie powinni nawet karetką przyjeżdżać (wiem, wiem, do różnych wezwań się jeździ). Nowotwór natomiast jest podstawą do szybkiego działania. W kilka miesięcy może być za późno dla niektórych rodzajów nowotworów na jakiekolwiek działania. Poza tym co się stało z "szybką terapią onkologiczną"? @alciapralcia nie czekaj na połowę przyszłego roku. Rób coś żeby się dostać wcześniej. Może sprawdź inne placówki, albo idź prywatnie jak możesz, bo szkoda życia.

Odpowiedz
avatar Morog
0 20

@maat_: Na całym świecie Vipy są traktowane w specjalny sposób, zwierzęca nienawiść do PiS odbiera wam resztki rozumu....

Odpowiedz
avatar InuKimi
0 8

@Morog: Spokojnie mogła jechać jak VIP - w kolumnie, opancerzoną limuzyną. Tym razem właściwie oznakowana. A nie śmigłowcem ratującym życia.

Odpowiedz
avatar imhotep
1 9

@BezglowyKurczak: Skoro premier kraju nie powinien być traktowany w uprzywilejowany sposób to kto powinien?

Odpowiedz
avatar zendra
5 5

"Na onkologię nawet się nie dodzwoniłam"... Hmm... Czyli "dzwoniłam" tylko w jedno miejsce? A sprawdziłam jakie godziny pracy ma ta "onkologia", czy tak sobie dzwoniłam w ciemno? Nie wiem skąd jest autorka historii, ale na chybił trafił wybrałam Wrocław, aby sprawdzić w wyszukiwarce NFZ-tu, ile czeka się na wizytę w poradni onkologicznej. Oto rezultat: 4 WOJSKOWY SZPITAL KLINICZNY Z POLIKLINIKĄ SAMODZIELNY PUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ WE WROCŁAWIU PORADNIA ONKOLOGICZNA - Czas oczekiwania: 0 dni. ŚWIADCZENIA Z ZAKRESU ONKOLOGII WOJEWÓDZKI SZPITAL SPECJALISTYCZNY WE WROCŁAWIU PORADNIA ONKOLOGICZNA - Czas oczekiwania: 0 dni. CENTRUM MEDYCZNE "ZDROWA KOBIETA" SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ PORADNIA ONKOLOGICZNA - Czas oczekiwania: 0 dni. EMC INSTYTUT MEDYCZNY SPÓŁKA AKCYJNA PORADNIA ONKOLOGICZNA - Czas oczekiwania: 8 dni. Jak wiem, że ta wyszukiwarka podaje dane przybliżone, ale czas oczekiwania do onkologa na pewno nie wynosi rok. Tylko trzeba wykonać trzy podstawowe czynności: a) Sprawdzić w wyszukiwarce NFZ-tu jakie są poradnie onkologiczne w okolicy. b) Sprawdzić w jakich godzinach są czynne (to też jest w ww. wyszukiwarce). c) Zadzwonić (numery telefonów do wszystkich podmiotów medycznych także są w ww. wyszukiwarce). w GODZINACH PRACY tych poradni, i w DNIACH ICH PRACY, bo rzadko są one czynne przez wszystkie dni tygodnia. Na pewno do którejś się dodzwonisz.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2017 o 23:40

avatar yakhub
1 3

@imhotep: Nikt.

Odpowiedz
avatar 7sins
16 22

Może zamiast korzystać z internetu tylko w ramach opisywania historii na piekielnych i narzekania na wypadek premier, poszukaj czegoś o pakiecie onkologicznym ... Jeśli twój lekarz POZ nie chce po dobroci to powalcz, postrasz - szybko ustępują pod groźbą skargi. I życzę zdrowia!

Odpowiedz
avatar izamarkow
15 15

7sins napisał walcz. Tak walcz z całych sił. Mnie zajęło rok zanim ktoś mi uwierzył, że nie symuluję. Następne parę miesięcy łaziłem do poradni onko w Katowicach aż w końcu ktoś się zlitował, zrobił z jęzora wycinek i potwierdził, że złośliwy. Po otrzymaniu karty dilo (szybka onkologia) było już z górki. Naprawdę zajęli się mną w miarę szybko i bardzo profesjonalnie. Ale znamienne po operacji były słowa profesora, który dowodził zespołem chirurgów: "Jakby pan przyszedł do nas rok wcześniej skończyłoby się na rutynowym zabiegu. Teraz zrobiliśmy co w naszej mocy." W moim mniemaniu uratowali mi życie. Przynajmniej na razie. Ale zamiast mięśni szyi i języka mam mięsień lewej nogi załatany skórą z lewej ręki. Ku przestrodze. Walcz pięściami i pazurami. Życzę (całkowitego) powrotu do zdrowia.

Odpowiedz
avatar Grejfrutowa
8 8

W moim mieście czas czekania do onkologa to jeden tydzień.

Odpowiedz
avatar Agatorek
8 8

@Grejfrutowa: U mnie troszkę dłużej, ale na pewno też nie jest to przyszły rok i jeszcze druga połowa. Proponuję autorce, żeby poszukała lekarza w innym mieście.

Odpowiedz
avatar Arcialeth
4 4

Lekarz, który zdiagnozował, nie wypisał CITO?

Odpowiedz
avatar StormRose
1 1

Nie poddawaj się tak łatwo. Zdarzyło mi się podejrzewać coś poważniejszego u siebie, poszłam do rodzinnego, dostałam od razu skierowanie do chirurga, chirurg bez proszenia wysłał wycięte zmiany do zbadania(wszystko w przeciągu 3 godzin), wyniki były po tygodniu. Da się to zrobić! I wszystko na NFZ.

Odpowiedz
avatar Agatorek
3 5

Skoro na onkologię się nie dodzwoniłaś, to nie mogłaś podjechać i osobiście się dowiedzieć/zapisać? I tak jak napisałam w innym miejscu: do endokrynologa są możliwe terminy jedno-dwumiesięczne (jak napisala też Grejfrutowa - nawet tygodniowe)tylko trzeba poszukać w innych miastach/miejscowosciach. Ale po co szukać, przecież mozna od razu zacząć narzekać po jednym telefonie.

Odpowiedz
avatar Zmora
6 6

@Agatorek: Zgadzam się. Jak ludzie myślą, że po jednym nieudanym telefonie należy uznać, że już decha grobowa, to wcale się nie dziwię, że na nowotwory schodzą. U mnie terminy były trzymiesięczne (więc potwierdzam, że takie terminy w Polsce istnieją, starczy poszukać), ale że mi zależało, żeby dostać się jeszcze szybciej (bo panikara, bo wyjazd, bo cośtam), to poszłam osobiście babce w okienku panikować. Efekt? Załatwiłam wszystko (razem z badaniami itp. itd.) w ciągu tygodnia. Co prawda ja biopsji nie miałam, z biopsja by było trochę dłużej, no ale bez jaj. Zresztą, ciekawe, kto autorce wystawił tę "diagnozę guza". Guz nie jest diagnozą, jest objawem buk zielony wie ilu różnych chorób i nowotworów. Eh.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 9

Wiec czemu nie zmienisz tego stanu rzeczy...? Jakoś nie widzę aby jakaś alciapralcia próbowała sił w polityce, aby stać się najważniejszą osobą w kraju.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
4 14

Zapisz się do Partii, zrób w niej karierę i po kolejnych wyborach zostań Pacynką Prezesa, o pardon, Premier Rzeczpospolitej Polskiej. To i tak będzie szybciej niż normalne oczekiwanie na wizytę u lekarza.

Odpowiedz
avatar Polio
8 10

Urazy wewnętrzne nie są widoczne na pierwszy rzut oka, a na potencjalnych urazach wewnętrznych, nieważne, czy pani premier, czy pana premiera, stracimy wszyscy. Możliwa zmiana rządu, tarcia polityczne, destabilizacja instytucji państwowych... Nie wspominając o mecyjach, które miałyby miejsce przez najbliższych kilka lat, gdyby premier zginęła w trakcie kadencji. Takie są procedury, tak samo było jak Miller miał wypadek. Nie jest niczym dziwnym, że jedna pszczółka nic nie znaczy wobec roju.

Odpowiedz
avatar Morog
3 3

Nie wierzę, diagnostyka nowotworów pod nową ustawą jest bardzo szybka i działa, Ja dostałem wstępną diagnozę w czwartek, zadzwoniłem i już we wtorek następnego tygodnia byłem zaproszony do szpitala, a tydzień później zaczęła się chemia.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@CzarnaManta: To słabo się ustawiłaś. Ja dzwonię i mam lekarza jak zechcę. Nie muszę nikogo prosić, ani samemu stać w kolejce. I też jakoś wybitnie ustawiony nie jestem.

Odpowiedz
avatar bazienka
2 2

a pakiet onkologiczny? po cos go wprowadzono- wlasnie po to, by szybko zdiagnozowac problem i wdrozyc leczenie

Odpowiedz
avatar no_serious
6 6

Weź się za siebie, ogarnij, poszukaj( jak radzą w komentarzach), a nie wylewasz żale na Piekielnych.

Odpowiedz
avatar zetana
1 3

Pakiet onkologiczny swoją drogą. Za ok 100zl można mieć ubezpieczenie zdrowotne. Wiele przychodni - lub jedna sieć - jak kto woli. Terminy dostępne od ręki, do najlepszych specjalistów ok tydzień czy dwa oczekiwania. Traktują jak człowieka a nie zawadę. Ale przecież pisanie na piekielnych bardziej Ci pomoże

Odpowiedz
avatar zendra
0 0

@zetana: Bez leczenia szpitalnego, bez refundacji leków, bez rehabilitacji, ściśle określona, wąska lista zabiegów ambulatoryjnych, etc.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 6

Piekielni naprawdę schodzą na psy, skoro takie gówno jak ta "historia" weszło na główną.

Odpowiedz
avatar Byczek1995
1 1

Ciekawostka: poszkodowani w wypadkach drogowych nie trafiają na onkologię, na endokrynologię raczej też nie, więc pani Premier jest bez winy.

Odpowiedz
Udostępnij