Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

W przerwie na posiłku w Ikei na ich hot-dogach, zauważyliśmy Janusza biznesu.…

W przerwie na posiłku w Ikei na ich hot-dogach, zauważyliśmy Janusza biznesu.
Ale serio napełniać schowany słoik w kubku Ikei darmowymi sosami?

Ludzie

by Canarinios
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Dominik
-4 10

Musztarda w IKEI akurat jest bardzo dobra.

Odpowiedz
avatar Canarinios
-2 14

@Dominik: I keczup i majonez też, ale kupić opakowanie to chyba nie ujma na honorze.

Odpowiedz
avatar Dominik
-2 4

@Canarinios: wiesz co znaczy słowu "sarkazm"?

Odpowiedz
avatar n0body
4 4

@Dominik: najpierw należy umieć go stosować :)

Odpowiedz
avatar SirVimes
8 10

Jakie ty masz szczęście do pechowych historii, biedny człowieku.

Odpowiedz
avatar Canarinios
0 8

@SirVimes: Im więcej kontaktu z ludźmi tym większe prawdopodobieństwo piekielnej sytuacji.

Odpowiedz
avatar singri
-1 1

@SirVimes: Szczerze mówiąc, podobnych historii mogłabym tu wrzucać ze dwie tygodniowo. Nie robię tego po pierwsze z lenistwa, a po drugie z niechęci do spamu. Całkowicie wierzę, że człowiek, pracujący w KM (a nie jak ja na magazynie) ma co dzień nową historię do opisania.

Odpowiedz
avatar bazienka
1 1

@singri: kazdy czlowiek pracujacy w jakiejkolwiek obsludze klienta...

Odpowiedz
avatar Drill_Sergeant
7 13

Nie wiem jaki Ingvar wymyślił te hot-dogi w Ikei ale ja bym w to miejsce wprowadził Surströmminga. Nie tylko pysznie smakuje zwłaszcza z mlekiem ale jest zdrowy i tak szwedzki jak naga blondyna polująca na łosie w lasach pod Uppsalą. Kiedyś przejeżdżałem Saabem przez Bullerbyn i widziałem jak Ingrid Thulin zajada te Surströmmingi razem z Caroliną Klüft. Tak się zapatrzyłem na dziewczyny że mało co i bym wylądował na pomniku Karola X Gustawa.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2017 o 13:52

avatar konto usunięte
4 6

@Drill_Sergeant: i śledzik, i kiszonka w jednym - myślę, że polskie podniebienia z radością przyjęłyby ten przysmak :)

Odpowiedz
avatar bloodcarver
1 5

Najbardziej smutne jest to, że w Polsce dla wielu ludzi koszt musztardy czy ketchupu jest kwotą robiącą im różnicę.

Odpowiedz
avatar piwarium
0 0

Kiedyś miałem podobną sytuację i ten opis uświadomił mi jak to głupio musiało wyglądać :) W jakimś lokalu z frytkami i zapiekankami mieli zaje**sty sos własnego autorstwa. Zapytałem o przepis i możliwość zakupu. Niestety przepis jest tajemnicą firmy, a sprzedać nie mogą, bo skarbówka może się przyczepić, bo nie mają sosów w bazie towarów na kasie. Co prawda podziękowałem dobrym napiwkiem, ale... ...z racji samoobsługi powiedzieli, żebym wziął sobie kubeczek z przykrywką, które są przy automacie do kawy i że mogę nałożyć ile chcę. Nałożyłem pół kubeczka, czyli mniej więcej tyle ile standardowo dodawali do frytek, ale jeśli ktoś to obserwował z zewnątrz, musiałem wyglądać komicznie sięgając po darmowy kubek, żeby nalać sobie darmowy sos i schować go do torby :D

Odpowiedz
avatar dzialkis
-1 1

Jak tam hemoroidy trollu?

Odpowiedz
Udostępnij