Krótko po jedenastej była u mnie sąsiadka. Mam natychmiast przestać odkurzać i w ogóle hałasować, bo ona musi wyspać się przed imprezą sylwestrową, a ja jej w tym przeszkadzam sobotnimi porządkami, przez ścianę wszystko słyszy.
Złośliwie odkurzać nie przestałam. Hałasować porządkami też nie. Sąsiadka jest oburzona moją znieczulicą i chamstwem, bo ona potrzebuje(!) odpocząć - wiem, bo wróciła powtórzyć żądanie.
Imprezę robi u siebie w mieszkaniu. Ciekawe, czy jak pójdę do niej i zażądam natychmiastowego końca imprezy, bo jestem zmęczona po sprzątaniu i muszę się wyspać, to znajdzie w sobie więcej zrozumienia dla sąsiedzkich potrzeb.
Sąsiadka cię uprzedziła że urządza imprezę która jest tylko raz w roku, więc w tym czasie kiedy ona odpoczywa, możesz pójść się zdrzemnac, a jak już się nie będzie dało spać, to wtedy posprzątasz. Trochę zrozumienia, sprzątanie ci nie ucieknie.
Odpowiedz@imagi: Wystarczy, że naniesie błota do domu, czy ma jakieś zwierzę, które nabrudzi. Ona też ma prawo mieć czysto w domu na sylwestra.
Odpowiedz@imagi: A potem kto wie, czy nie wychodzi na jakąś imprezę, lub ktoś do niej nie wpada. (Ucięło mi komentarz, nie wiem czemu)
Odpowiedz@Habiel: A nawet jeśli nie to bez przesady, nie będzie dostosowywać sprzątania do drzemki sąsiada, skoro robi to w normalnych godzinach to nikomu nic do tego, a Sylwestra może przecież w ogóle nie obchodzić.
Odpowiedz@imagi: Też niesamowita okazja by robić imprezę - koniec grudnia... Wyobraź sobie, że jest cała rzesza ludzi, którzy tego dnia nie urządzają imprez, tylko normalnie idą spać :) A domówkom sylwestrowym jestem w ogóle przeciwna. Jak ktoś chce poszaleć w sylwestra i karnawał to do knajpy, a nie spokój sąsiadom zakłócać.
Odpowiedzzrob tak PROSZE :)
Odpowiedz@bazienka: Tylko po co? Nic to nie da, a autorka wyjdzie na zawistnicę, która nie ma się z kim bawić w Sylwestra.
Odpowiedz@kertesz_haz: Tylko po co przejmować się zdaniem debili i chamów?
OdpowiedzA jakiegoś kompromisu nie dało się wypracować? W końcu jest Sylwester, raczej nie powinno się konfliktować w tym dniu
Odpowiedz@kertesz_haz: A jakie ma znaczenie że jest Sylwester? Nie powinno się konfliktować (bez wyraźnego powodu) także każdego innego dnia.
OdpowiedzGardzę sylwestrem gdyż jest to festiwal atencji i ludzkiego spier*olenia pokazujący jak nasrane w głowie muszą być uczestnicy tych obchodów będących poniżej rozumu i godności człowieka. Zbiorowa histeria z okazji zmiany daty przekracza punkt krytyczny i rośnie wykładniczo w miarę wystrzeliwania w powietrze przez ludzkie ameby swoich wypłat i pieniędzy z 500+. Jak się już to widzi to ma się ochotę na wystrzelenie 13 kul. Siedzi człowiek w piwnicy, czyta elegancko Rothbarda i Ayn Rand a biedaśmieszkowa hałastra straszy ci psa jakby kiedy indziej nie można było na przykład kiedy człowiek jest w robocie i ciężko pracuje na to by warszawska bananowa hipsterka mogła iść pobawić się z Marylą Rodowicz. Zresztą czołowi artyści regularnie odmawiają występu na Sylwestrach nie chcąc się brukać taką chałturą, jeszcze ani razu nie widziałem sylwestra z Romanem Kostrzewskim albo z Władysławem Komendarkiem. Co w tym takiego jest że akurat 31 grudnia trzeba się ubzdryngolić w trzy dupy? Ja akurat lubię sobie walnąć w bęben bez okazji i nie rozumiem tego spuszczania się nad tym że trzeba to zrobić z racji zmiany daty. Akurat na przekór mainstreamowi w sylwestra lubię wypić kumys robiąc nago pompki na składanym tapczanie z meblościanki a nie specjalnie na 31 grudnia wystroić się u Vitkaca jak świnia na otwarcie chlewu i iść z loszką na balety do Adrii albo do Szkockiej bo niby konwenans tego wymaga.
OdpowiedzNigdy nie rozumiałem idei wyspania się "na zaś". Rozumiem, można spać gdy się jest zmęczonym, ale spać bo się zmęczonym dopiero będzie?
OdpowiedzAle wrażliwość sąsiadki. Ludzie jakoś pracują do późnych godzin nocnych i jakoś jie robią awantur, że za ścianą remont czy coś.
Odpowiedz@krystalweedon: Moje pierwsze skojarzenie, to czym ona musiała ten dom odkurzać skoro sąsiadce przeszkadzało, ja tam nigdy nie słyszę żeby sąsiedzi odkurzali.
OdpowiedzI jak tam po imprezie sąsiedzkiej??
Odpowiedz@manson1205: Nie wiem, nie było mnie w domu przez większość nocy. ;)
Odpowiedz