Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak pisał Okrutny to zawsze kanar jest winny, ale powiem pasażerowie tez…

Jak pisał Okrutny to zawsze kanar jest winny, ale powiem pasażerowie tez nie są święci.

Sytuację miał kolega. Jedzie jednym z pierwszych tramwajów na linii łączącej region sypialniany z regionem przemysłowym. Ludu pełno bo do pracy na 5 i 6. Tuż przed końcem trasy dochodzi do niego pasażer i mówi "wiezie Pan trupa" Ten WTF co jest grane???

Okazało się facet zmarł dużo wcześniej, ale jako iż wszyscy spieszyli się do pracy, to uznali że nie ich sprawa.

komunikacja_miejska

by Canarinios
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar bloodcarver
16 20

"to uznali że nie ich sprawa." - odważna teza. Jakoś nie przypuszczam, żeby ci ludzie w ogóle byli w stanie odróżnić świeżego trupa od kogoś, kto przysnął lub przyćpał.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2016 o 17:23

avatar czaron
14 14

Może nie podchodzi do całej sprawy tak smiertelnie poważnie ;) . A tak serio, nie winię specialnie pasażerów, ani kierowcy. Większość ludzi jest w busie pochłonięta własnymi sprawami, a spokojnie "śpiący" starszy pan/i ( bo młodzi tak nagle to raczej nie umierają ) gdzieś w rogu autobusu niespecialnie przyciaga uwagę.

Odpowiedz
avatar gumis1412
13 15

@Canarinios: Czyli rozumiem, Ty jadąc pociągiem/autobusem, czy zwyczajnie idąc piechotą obserwujesz każdego człowieka, ruchy jego klatki piersiowej itp? BA jesteś w stanie dostrzec wszelkie nieprawidłowości?

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
1 13

A czy zwłoki miały ważny bilet? Bo jak nie, to będą miały przechlapane.

Odpowiedz
avatar Zlociutki
0 2

@ZaglobaOnufry: jak te jego bajki trafiaja na glowna? Do tej pory tego nie wiem

Odpowiedz
avatar daroc
0 0

Historia jest napisana tak, że na początku myślałem, że ten kolega był pasażerem, a nie kierującym. A "facet" w ostatnim paragrafie - myślałem, że chodzi o faceta, który podszedł do Twojego kolegi. :D

Odpowiedz
Udostępnij