Stare pudernice są naprawdę okropne.
Przed chwilą stałam za taką babą w kolejce do kasy biletowej.
Babsko w czerwonym skórzanym kapeluszu, wymalowane aż do przesady i obute w różowe kozaki zachowywało się nader wstrętnie.
Za bilet kosztujący 4 zł rzuciła kasjerce, niczym psu, 100 zł.
Na pytanie, czy nie ma drobniej, wyburczała:
- Dałam ci pieniądze, tłuku, to wydawaj mi bilet i nie dyskutuj!
Zapytałam zniesmaczona, czy mogłaby się odnosić trochę grzeczniej do tej pani.
Baba syknęła:
- Spie....j , bo dostaniesz wpi...ol! Nie dość, że ma krzywą mordę, to się udziela!
Odsunęłam się, bo baba wyglądała na posiadającą problemy umysłowe.
Jak można być takim chamem? Gdzie tego uczą!?
miałaś odwagę się odezwać, to dużo. wtedy nie wolno zostawiać atakującej osoby, tylko dokończyć sprawę. zamilkłaś-dałaś przyzwolenie na dalszą agresję. gnoi się takich do końca.
Odpowiedz@the: Baba sprawiała wrażenie chorej na główkę, ale słowo daję,że gdyby nie monitoring dostałaby ode mnie otrzeźwiającego gonga. I tak z mojej strony to przecież nic takiego, że stanęłam w obronie biednej kasjerki, bo sama się nieraz użeram z takimi dzidziami piernik.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2016 o 23:31
@HermionaGranger: stara pudernica , dzidzia piernik. Swietna musi byc z ciebie kasjerka nie ma co
Odpowiedz@Mavra: poza pracą chyba sobie mogę popsioczyć.
Odpowiedz@HermionaGranger: Pewnie, że możesz. @Mavra: Sorry, ale nie kminię twojej logiki.
Odpowiedz@Mavra: Zatrudnij się w sklepie. Popracuj, poużeraj z debilami dnia codziennego i potem pogadamy. A póki co, sza, cicho sza, czas na ciszę...
Odpowiedz@Iceman1973: Nie trafione. Pracowałam w wielu miejscach gdzie miałam kontakt z ludżmi w tym i w sklepie
Odpowiedz@Mavra: to nie czyni z Ciebie ani megaznawcy, ani Samarytanina dla gnojków sprzed lady.
Odpowiedz@Mavra: No widzisz ja też pracowałem w sklepi, miałem też własny sklep i umiem się postawić w sytuacji sprzedawcy. Oprócz normalnych, miłych, uprzejmych klientów trafiają się także stare pudernice i stare upierdliwe pierdoły
Odpowiedz@Mavra: Kasjer też człowiek. Gdybyś wiedziała ile wyzwisk mi przez myśl przechodzi o niektórych "ludziach", zwłaszcza tych co walą na "ty". Pal sześć jak jest to jakiś rówieśnik, ale skoro dziadek wali do mnie "Daj mi reklamówkę", a pieniądze rzuca jak psu to aż się prosi o odzywkę. No ale wiadomo w pracy nie można, a czasami aż szkoda.
Odpowiedz@Mavra: jasne bo PO PRACY nie mozna byc soba, miec wlasnego zdania, przeklac czasem trzeba ciagle paradowac z usmiechem przyklejonym do twarzy i przepraszac za cudza glupote tylko nieodplatnie 24/7/365
OdpowiedzTeż będziesz starą pudernicą. O ile dożyjesz.
Odpowiedz@katem: Ja chociaż nie nadużywam kosmetyków do makijażu - bo z niektórych pań można szpachelką zdrapywać makijaż, a raczej pseudomakijaż. Chyba nie napiszesz,że zachowanie tej paniusi było normalne.
Odpowiedz@katem: Ty już jesteś, że się tak obruszyłaś? Stara pudernica, to jak dla mnie bardzo delikatne określenie takiego chamskiego babona. @katem:
Odpowiedz@katem: @Iceman1973: inaczej dzidzie-piernik mialam taka muzyczke-alkoholiczkke z 60 lat miala a ubierala sie jakby miala 16 makijaz podobnie straszne to bylo momentami
OdpowiedzNa podstawie jednej osoby z nadmiernym makijażem (w twoim mniemaniu nadmiernym a czy tak było hmm nie wie nikt) oceniasz wszystkie osoby w ten sam sposob? Idac tym tropem jestes/byłas kasjerka , ja spodkałam jedna totalna idiotke za kasa wiec idac twym tokiem rozumowania powinnam stwierdzic ,ze wszystkie kasjerki to idiotki. Gratuluje logiki a w sytuacje srednio wierze
OdpowiedzWszystkie stare kobiety (bo chyba to słowo „pudernica” ma oznaczać?) są okropne? A to ciekawa teza…
Odpowiedz@Bubu2016: Pudernica oznacza według mnie starszą kobietę, wymalowaną aż do przesady - czyli cień nałożony niemalże pod brwi, jaskrawo uszminkowane usta, oraz tyle pudru że możnaby go zdrapywać szpachelką.
Odpowiedz@HermionaGranger: tak. i cien niebieski koniecznie albo zielony a roz na policzkach jak u ruskiej laleczki i posklejane rzesy do tego biale kozaczki i bluzki z dekoltem odslaniajace pomarszczona namiastke biustu miodzio az strach w autobusie kolo takiej stnaac bo jak zahamuje to zostaniesz z tona szpachli na kurtce
Odpowiedz@bazienka: O, to to! Wiernie oddałaś opis dzidzi piernik ;d
OdpowiedzNo ale to nie wiesz że w przyrodzie krzykliwe barwy oznaczają niebezpieczeństwo? :) także ten tego babka z opisu wygląda jak chodzący znak ostrzegawczy a ty się dziwisz Jeszcze ten czerwony kapelusz no wypisz wymaluj "Brunet wieczorową porą" :D
Odpowiedz@Isegrim6: Ha ha! O tym samym pomyślałam! :D
Odpowiedz