Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kupiłam kubeczek w markecie Carrefour. Kupiłam, bo był ładny, kolorowy i tani.…

Kupiłam kubeczek w markecie Carrefour.

Kupiłam, bo był ładny, kolorowy i tani.

W domu chcę sobie zaparzyć herbatę, no to ciach, rozbrajamy cudeńko, rozbieramy z naklejek. Naklejka z oryginalnym kodem kreskowym była zaklejona ich wielką firmową naklejką z innym kodem.

Odkleiłam, a tu wyszczerbienie jak stąd do Berlina.

Brawo Carrefour, jesteście mistrzami kamuflażu i robienia klienta w konia :)

sklep

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
4 6

Miałam z nimi identyczną sytuację, ale z miseczką

Odpowiedz
avatar konto usunięte
19 23

@unitral: Nawet mi się nie chce tłumaczyć...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 15

@unitral: Zalepili kodem uszkodzenie

Odpowiedz
avatar NieEpickiHusarz
7 9

Sprzedali uszkodzony towar z drugiej ręki dodatkowo maskując wadę tego towaru a ty się pytasz czy nie mogą tak robić? Co z tymi ludźmi jest nie tak?

Odpowiedz
avatar Daro7777
10 14

Może podejdź najpierw do sklepu i poproś o wymianę lub zwrot gotówki zamiast od razu się nakręcać,że Cię oszukali. Zdarzają się uszkodzenia w transporcie a nalepki z kodami zazwyczaj są naklejane w magazynie głównym (oczywiście tu mogę się mylić). Ale najpierw lepiej podejść i spokojnie wyjaśnić.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 12

@Daro7777: Kupiłam to 400 km stąd. Nie wierzę w taki zbieg okoliczności. Konkretne uszkodzenie, a na nim naklejka. Musieli zauważyć ten uszczerbek - jest na tyle spory, że nie da się go przeoczyć. Celowy zabieg i tyle.

Odpowiedz
avatar Byczek1995
0 0

@Candela: Daro prawdopodobnie ma rację, w najgorszym wypadku był to odosobniony przypadek, ponieważ Carrefour może sobie spokojnie pozwolić na wyrzucenie jednego pękniętego kubka, nie zbankrutują od tego. I jeśli dobrze pamiętam to Daro ma też rację w sprawie nalepek z kodami. Produkty przychodzą już z kodami i prawdopodobnie w sklepie nawet nie ma maszyny która mogłaby wydrukować nalepkę z kodem.

Odpowiedz
avatar madzialna
0 0

@Daro7777: nie wiem, czy ktoś przeczyta moją odpowiedź, ale i tak napiszę. Jeżeli było to uszkodzenie w transporcie, a nalepka, była przyklejona wcześniej na magazynie, to chcąc nie chcąc Candela zostałaby obsypana kawałkami kubeczka podczas jej odklejania.

Odpowiedz
avatar berlin
6 8

Wypraszam sobie! ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@berlin: Hahaha, no dobra, może być inne, losowe miasto w promieniu tylu kilometrów ;)

Odpowiedz
avatar berlin
1 1

@Candela: moze byc Budapeszt? ;)

Odpowiedz
avatar Ursueal
8 8

Kupiłam tam kiedyś długopis, zakleili pękniętą nakrywkę. W obsłudze klienta usłyszałam, że musi mi się nudzić w życiu, skoro chcę reklamować długopis za 2 zł. Od tamtej pory staram się tam nie kupować.

Odpowiedz
avatar maggie
3 3

Ten sklep ostatnio zszedł na psy. W Arkadii zwróciłam uwagę, że po warzywach biega mysz. Olewka totalna :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

@maggie: Skandal. Mięso w dziale warzywnym. A była chociaż świeża? ;P

Odpowiedz
avatar Axisss
1 1

@maggie: Ciekawe co biega po magazynie :D

Odpowiedz
avatar szafa
1 1

Jesteś pewna, że to nie był kod przecenowy? Tak czy siak nie powinni ukrywac uszkodzenia, zgadzam się, niemniej w naszym sklepie (nie Carrefourze) i w wielu innych swoje kody nakleja się właśnie w sytuacji przecen towaru gorszej jakości (ale nie zakrywa się uszkodzen ;) )

Odpowiedz
avatar bazienka
1 1

@zapomnijomnieszybko: to podchodzi pod wyludzenie i ja bym taka sprawe zglosila art 168kk nie ma minimalnej wartosci wyludzenia a ewidentnie wykorzystanie cudzej niewiedzy dla osiagniecia korzysci materialnej

Odpowiedz
Udostępnij