Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sytuacja z wczoraj. Jak się okazuje organ nad nami robi prowokacje dotyczące…

Sytuacja z wczoraj. Jak się okazuje organ nad nami robi prowokacje dotyczące łapownictwa.
I co się stało.

Złapałem chłopaka na braku biletu. Zaproponował wprawdzie 50zł za odstąpienie, ale gdy odmówiłem i powiedziałem że doda jeszcze 20 i po sprawie, to się zgodził. Podał 50zł i zaczął szukać drobnych. dał 5zł po chwili kolejne 3 zł i gdy autobus zatrzymał się na przystanku. wypruł jak długi. Zostawił mnie z 59,8zł. Zdarza się, ale papierek spokojnie wypełniłem i opisałem jako nieodebrane. Oczywiście mogłem jak co niektórzy nic nie wypisać i 59,8zł w kieszeni, ale z natury jestem uczciwy, a poza tym dorzucę z własnej kieszeni 12zł, a z mandatu pełni opłaconego mam 35 czyli legalnie 23zł na plusie.
Myślałem, że koniec ale...

Telefon z centrali i polecenie bym podjechał tu i tu, bo podobno czuć od nas alkohol i nas przebadają. Zdarza się to dość często, także nikogo specjalnie takie telefony nie dziwią.

Po kilku minutach wysiadam, a tam stoi radiowóz i dwa wozy nasz i naszego nadzorcy.
WTF? Dochodzimy. Babka z nadzoru od razu do mnie.
Czy przyznaję się do wzięcia łapówki? Bo przeprowadzili kontrolowane przekazanie?
Oczywiście zaprzeczam. To zaprosili mnie do radiowozu i kazali wyłożyć wszystko z kieszeni. I jak się okazało 50zł jakim zapłacił chłopak było znaczone.
Oczywiście info, że będzie mi postawiony zarzut karny, ale chwila. Mam tu potwierdzenie opłaty na miejscu, wystawione w tym autobusie co niby wziąłem w łapę. Autobus oczywiście niemonitorowany. W każdym razie ja jestem ok.

Co okazało się po kilku godzinach? Chłopak, który wręczył mi ten lewy banknot pękł w w ogniu pytań. Jako, że za każdego kanara jaki weźmie od niego w łapę, dostanie 500zł wymyślił, że będzie niby płacił drobniakami, ale da banknot najpierw.
Bo kto normalny będzie dorzucał własne pieniądze jeszcze w niemonitorowanym pojeździe.

komunikacja_miejska

by Canarinios
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar myszolow
38 42

Ogólnie rozumiem Twoje zniesmaczenie. Jednak w moim odczuci, gdybyś mnie spotkał bez biletu (a zawsze mam bilet ;) ) i powiedział, cytuję: "że doda jeszcze 20 i po sprawie" to dla mnie, która nie ogarnia przepisów, stawek itp na od razu brzmi jak łapówka, nawet bym inaczej nie pomyślała. Nie powinno się mówić coś w stylu "Wg regulaminu jeżeli opłaci pan na miejscu tyle a tyle to coś tam, kara umorzona itp" ?

Odpowiedz
avatar LJ73
6 10

@alijana ogarniasz pojęcie "druki ścisłego zarachowania"? @Canarinios, jeśli było dokładnie tak jak opisujesz to należy Ci się co najmniej upomnienie za zachowanie niezgodne z regulaminem. Treści regułek jakie należy wypowiedzieć w określonych sytuacjach są jasno określone odrębnymi przepisami ;) a Twój tekst mógł zostać odebrany dwuznacznie.

Odpowiedz
avatar MsciwyFrustrat
12 12

@Canarinios: Pisz jaśniej bo ja zrozumiałem tak, że przyjąłeś tę łapówkę.

Odpowiedz
avatar imhotep
5 5

@MsciwyFrustrat: Ja przyznam szczerze, że z opisu za dużo nie zrozumiałem ;)

Odpowiedz
avatar Canarinios
7 15

@alijana: A czy powiedziałem, że je podpisał?

Odpowiedz
avatar hulakula
9 15

@alijana: z tym że jeśli po każdej łapówce miałby wypisać takie potwierdzenie, to co to za łapówka, skoro z tej kasy musi się rozliczyć w firmie? :D łapówka jest wtedy, jakby tę kasę wziął do kieszeni i nie wypisał żadnego potwierdzenia.

Odpowiedz
avatar pasia251
7 11

@alijana: naucz się czytać ze zrozumieniem...

Odpowiedz
avatar Patrycja0
11 15

Szczerze? To brzmi tak, jakbyś ty wziął tę łapówkę gdybyś nie miał premii za mandat.

Odpowiedz
avatar Carima
6 6

@Patrycja0: Fakt, ale nawet jeśli, to nadal postąpił uczciwie :D Premia jest chyba takim częściowo zaproponowaniem kontrolerowi uczciwego rozwiązania, na którym zarobi bez stresu. Bo pieniądze kuszą niestety.

Odpowiedz
avatar Patrycja0
0 6

jasne, ale chodzi mi konkretnie o podejście canariniosa. Troche slabo

Odpowiedz
avatar Czarnechmury
21 21

500zl za jednego kanara? Gdzie trzeba składać cv?

Odpowiedz
avatar szafa
5 5

Hm, ale na tym druczku to nie musi byc żadnego podpisu przyjęcia mandatu czy coś? (w sumie się nie znam, więc pytam). A swoją drogą historia rzeczywiście tak napisana, że trzeba się trzy razy zastanowic, o co chodziło z tą łapówką.

Odpowiedz
avatar obserwator
3 3

@szafa: Napisał wyraźnie, że oznaczył druczek jako NIEODEBRANY. (Blady strach padł na ofiary ostatniego wycieku danych z bazy PESEL - mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie ich nadużyć, gdyż udowadniaj tu, że nie jechałeś tym pojazdem, jeśli nie jest monitorowany - gros ofiar odpuści, gdyż nie jesteśmy już tak waleczni, jak dawniej.)

Odpowiedz
avatar szafa
0 0

@obserwator: Ok, nie ogarnęłam tego :)

Odpowiedz
avatar wieczorinho
-4 4

tak z innej beczki to nie rozumiem jak w dzisiejszych czasach można dać się złapać bez biletu - wystarczy sobie zainstalować aplikacje mobilet - działa nawet w starych telefonach, wsiada kanar odpalasz apke, przy delikwencie bilet kasujesz, pokazujesz i mina takiego gościa - bezcenna

Odpowiedz
avatar okooko
2 2

@wieczorinho: Yhym. To zrób tak np. we Wrocławiu.

Odpowiedz
avatar wieczorinho
2 2

@okooko: nie wiem jak jest we wrocławiu w katowicach i okolicach robię tak za każdym razem kiedy zdarza mi się podróżować komunikacją miejską.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

@wieczorinho: a myslisz ze po co blokuja kasownii? zeby takich cwaniaczkow jak ty przed era smartfonow ukrocic jasne apki ci nikt nie zablokuje, ale mozna udowodnic na monitoringu ze jechales x przystankow a bilet "skasowales" juz po rozpoczeniu kontroli

Odpowiedz
avatar wieczorinho
2 2

@bazienka: moja droga ja przez 12 lat jeżdżenia do szkoły już się napłaciłem za bilety miesięczne tyle, że jak teraz jadę autobusem raz na 2 miesiące to nasz szanowny kzk gop jakoś wielce stratny na tym nie będzie. nie kasowniki są blokowane żeby nie skasować biletu wyobraź sobie :D Wątpię żeby komuś chciało się sprawdzać wszystkie te rzeczy tylko po to żeby zweryfikować kto kiedy za bilet zapłacił, ale oczywiście w teorii to praktycznie wszystko jest możliwe ;)

Odpowiedz
avatar Natas
1 1

@wieczorinho: Apka ma godzinę zakupienia biletu, a autobus często ma monitoring. Kwestia poświęcenia chwili, żeby porównać godzinę Twojego wejścia do autobusu z godziną zarejestrowaną przez apkę. Pewnego razu trafisz na kontrolera, któremu będzie się chciało bawić :)

Odpowiedz
avatar wieczorinho
0 0

@Natas: no pewnie, że ma i jestem tego świadom, ale to są na tyle nie kumaci ludzie, że mam wrażenie, że ja sam wiem więcej na temat tego jak taka aplikacja działa niż szanowni panowie kontrolerzy

Odpowiedz
avatar Baobhan_Sith
0 0

@okooko: Skycash dokładnie tak działa. I to we Wrocławiu.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

ale jak wystawiles kwit? dal ci jakis dokument?

Odpowiedz
avatar meanraax
0 0

w moim miescie codziennie dojezdzajac tymi samymi liniami dowrzec - uczelnia - dworzec ciezko jest trafic na zwykla kontrole. ty masz tyle nieprawdopodobnych historii ze az kierowca juz nie klaska bo nic go nie dziwi. ale jak juz cos piszesz to pisz bo polsku bo ciezko zrozumiec dlaczego chwalisz sie lapowka i ze cie na niej zlapali a ja pierwsze slysze ze mozna mandat od razu placic.

Odpowiedz
Udostępnij