Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem kontrolerem biletów. Podczas kontroli często zdarzają się sytuacje gdy wszyscy dookoła…

Jestem kontrolerem biletów.

Podczas kontroli często zdarzają się sytuacje gdy wszyscy dookoła są przeciwko tobie, i żaden podręcznikowy sposób postępowania z tzw "trudnym pasażerem" nie działa, bo jak ktoś nie chce dostać kary, będzie robił wszystko aby jej nie otrzymać.

Razem z kolegą rozjechaliśmy się. Musiałem wysiąść z pasażerem, a kolega pojechał 3 przystanki dalej. Wsiadłem do następnego autobusu i usiadłem na końcu czekając aż wsiądzie mój kompan by razem rozpocząć kontrolę. W ten sposób miałem trochę czasu, by zaobserwować "incognito" kto ewentualnie może nie mieć biletu.

2 siedzenia dalej siedziała typowa blondwłosa "Karyna". Wiek ok 25 lat. Grała chyba w jakąś grę na swoim smartfonie.
Nie brałem jej początkowo pod uwagę jako potencjalnego gapowicza. Bo zaraz obok niej siedziało dwóch "sebków"
Gdy wsiadł mój kolega, od razu podszedłem sprawdzić bilety Sebkom. Ku mojemu zaskoczeniu obaj bilety posiadali.
Poprosiłem o bilet Karynę.
-Bo ja właśnie wbiegłam i nie zdążyłam skasować!
-Miała pani dużo czasu by go skasować. Poproszę dokument.
-Nie dam dokumentu! Ja chcę skasować bilet! Ja wbiegłam! Chciałam skasować! Zawsze kasuję! Ma prawo skasować bilet!
Jadę do chorego dziecka do szpitala!

O tym że wbiegła i chciała skasować. powtórzyła krzycząc kilkanaście razy. tak aby każdy pasażer w autobusie mógł ją usłyszeć.
-Do którego szpitala pani jedzie? - zapytałem by trochę zbić ją z tropu.
-Nieważne do którego! Ja chcę skasować bilet! Po czym próbowała go wepchnąć na siłę do zablokowanego kasownika.

Osoba postronna pomyślałaby sobie, że celowo za szybko zablokowaliśmy kasowniki, uniemożliwiając wbiegającej osobie skasowanie biletu. A że wielu pasażerom zdarza się wbiegać w ostatniej chwili ,to w ten sposób łatwo można zyskać poparcie innych pasażerów.

-Pan ją puści! Przecież słyszy pan że wbiegała i nie zdążyła skasować - powiedziała siedząca nieopodal emerytka.
-Ta pani jechała już co najmniej 4 przystanki. Miała wystarczająco dużo czasu.
Emerytka już się nie odezwała.

Gdy Karyna zauważyła, że nikt z pasażerów nie chce jej pomóc stwierdziła:
-Ja muszę tutaj wysiąść!
Najbliższy przystanek znajdował w miejscu. które raczej szpitala nie przypominało. A dokładniej obok znajdowało się centrum handlowe.

-Ludzie ratunku! Ja jestem w ciąży! - Zaczęła krzyczeć.
Spowodowała w ten sposób zainteresowanie przechodniów. Jeden z nich nawet podszedł do mnie i zaczął się odgrażać pięściami, żądając abym jej darował.
Karyna nagle stwierdziła:
-Jest mi słabo!
Po czym położyła się na ziemi udając, że mdleje.

Już wszystko się we mnie gotowało. Bo pewnie każdy w takiej sytuacji by sobie pomyślał "dwóch osiłków znęca się nad schorowaną kobietą w ciąży", "te kanary to tylko nad bezbronnymi kobietami się potrafią znęcać,a do meneli to nie podchodzą".

Nie wiem jakby się sytuacja potoczyła, gdyby całe zamieszanie nie zauważył przejeżdżający obok patrol Policji, bo pewnie doszłoby do rękoczynów.
Karyna, która jeszcze przed chwilą była umierająca, nagle odżyła. Niepotrzebny był cud. Wystarczył dźwięk syreny w radiowozie.
-Ja chciałam skasować bilet, a ci panowie mnie napadli!
-Ten pan powiedział, że daruje mi karę jak zrobię mu loda! - Chciałam zgłosić molestowanie!

Całe szczęście że trafiłem na normalnych policjantów którzy od razu pojęli, że Karynie brakuje kilku klepek. Nie uwierzyli w jej historię, szybko potwierdzili jej dane i odjechali.

Karyna stwierdziła że "mandatu" nie przyjmuje. Wyjęła telefon i zaczęła kręcić film.
-Będziecie w gazecie! Gwarantuje wam to! Ja tego tak nie zostawię!
Po czym poszła w stronę centrum handlowego.

Tak oto minął kolejny dzień w pracy.
A gdy ktoś mówi, że praca kanara jest lekka łatwa i przyjemna, to w myślach mam ochotę go udusić.

komunikacja_miejska

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar no_serious
17 17

Może praca kanara nie jest łatwa i przyjemna, ale patrząc na powyższy przypadek i inne podobne, jest niezwykle ciekawa :-)

Odpowiedz
avatar ptah
2 20

Oo W normalnym Panstwie taka osoba bylaby skazana za wielokrotne bezpodstawne oskarzenia, skladanie falszywych zeznan, oraz za naruszenie dobr osobistych funkcjonariusza publicznego. Z kazdym dniem patologia tego kraju mnie przeraza

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 14

@ptah: w tych panstwach prawa, okrutnykanar musialby sie bardzo gesto tlumaczyc z zarzutow o molestowanie o ile odrazu nie zapieliby mu kajdanek.

Odpowiedz
avatar ptah
1 7

@nursetka: Normalne państwo to nie nie miałem namysli przeciętne, nasi sąsiedzi czy inne kraje pierwszego swiata. Mysle ze takich z normalnym podejściem na globie można policzyć na palcach reki

Odpowiedz
avatar Grav
4 4

@nursetka: W normalnym kraju może i oskarżony trafiłby w kajdanki. A po oczyszczeniu z zarzutów skarżąca powinna płacić oskarżonemu bardzo gruby hajs w ramach odszkodowania :)

Odpowiedz
avatar Ara
0 2

@Grav: Co, patrząc na te "normalne kraje", mogłoby mieć miejsce po trzech latach spędzonych w więzieniu.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 7:30

avatar the
12 20

jechała do szpitala. leczyć się. uniemożliwiłeś jej to. jesteś okrutny :D

Odpowiedz
avatar Golondrina
0 8

@the: Taki nick zobowiązuje ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 11

A te Sebki to w sumie się coś odzywały? Bo na początku odniosłam wrażenie, że oni razem z nią jechali. Ale z późniejszej części mi wynika, że jednak chyba nie.

Odpowiedz
avatar Ciejka
4 8

Lekką, łatwą i przyjemną "pracę" to mają tylko politycy. A i nie zazdroszczę takich sytuacji, bilety podwiejskie są tanie, serio ludziom tak trudno wydać 4zł, jak już im się niechce dupy na piechotę ruszyć? Okropne Januszostwo.

Odpowiedz
avatar Canarinios
7 7

@Ciejka: Bo skoro jedzie i tak to czemu nie jechać. Taka jest obecnie logika. A jak wpadnę to drzeć mordę to odpuszczą.

Odpowiedz
avatar tatapsychopata
5 15

Jechałeś incognito, nie in cognito. Ty kanarze przebrzydły...

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
4 10

@cassis: Choć niesamowicie mnie to wkurza to rozumiem ich bo sama nie chciałabym ryzykować rozbitego nosa od sebixów albo wyprowadzania schlanego, obs**nego żula. Trzeba zmienić system a na to kanary wpływu raczej nie mają. Powinny zostać wprowadzone usprawnienia w przypadku policji i/lub SM, kary lub nagrody na kanarów, dodatkowy sprzęt (no chociaż rękawiczki na meneli). Do tego ogarnięcie samych kanarów, żeby jak najmocniej zmniejszyć ilość cwaniaków w tym zawodzie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 11

@cassis: Huh, ja to odczytałam, że on się po prostu spodziewał Sebków-gapowiczów, a ona przy nie wyglądała na gapowicza. Wskazuje na to późniejsza informacja: "Ku mojemu zaskoczeniu obaj bilety posiadali."

Odpowiedz
avatar the
-1 7

@cassis: a ja widziałam, nie raz i nie dwa. raz coś wskórali, raz nie, czasem dostali w łeb.

Odpowiedz
avatar Ara
5 5

@cassis: Naucz się czytać ze zrozumieniem, bo dla każdego normalnego człowieka to zdanie w oczywisty sposób wskazuje, że brał bardziej od niej pod uwagę Sebków jako potencjalnych gapowiczów. Gdyby się ich bał, nie doskoczyłby do nich po bilety.

Odpowiedz
avatar timo
11 13

Film w gazecie, fajna sprawa ;)

Odpowiedz
avatar Rudaa
10 10

Żałosne jak ludzie się poniżaja dla kilku złotych. ..

Odpowiedz
avatar wieczorinho
0 0

że Tobie się chce pracować w ten sposób i użerać się z ludźmi za marne grosze.

Odpowiedz
avatar kanaletto
0 0

Nie martw się. W Policji jest to samo. Jakiś cwaniak lub cwaniara nawywija, a potem drze japę na pół ulicy, że Policja bije, czepia się bez powodu, molestuje, szantażuje i w ogóle jest be etc. nagra wyrywkowe fragmenty i wrzuca w YouTube, a ludzie w to wierzą.

Odpowiedz
avatar wieczorinho
-1 1

tak btw polecam wszystkim korzystającym sporadycznie z komunikacji miejskiej aplikacje "mobilet" - bilet można skasować w 15 sekund w 3 prostych krokach, a nawet gdy kanar do was podejdzie to można skasować bilet przy nim i facet nie może nic zrobić - swoją drogą mina takiego jegomościa w takiej sytuacji - bezcenna

Odpowiedz
avatar Aarde2
0 0

@wieczorinho: zachęcasz innych do kradzieży i jeszcze na dodatek chełpisz się tym jak to udało Ci się oszukać kontrolera, który prawidłowo wykonuje swoje obowiązki. Brawo, nic tylko pogratulować.

Odpowiedz
Udostępnij