Sytuacja jest dość chora. Po Pabianicach jeździ taki chłopak ze stopniem znacznym niepełnosprawności. Ok jego prawo ma darmowe przejazdy, problem w tym, że ma zbyt duży pociąg do kobiet. Mam tu na myśli sytuacje iż widząc trochę bardziej seksownie ubraną dziewczynę potrafi zacząć sobie robić dobrze. Nawet został ochrzczony "Jajcogniot"
I teraz kwadratura koła, jako że ma stopień znaczny, nic mu zrobić nie można, a zwrócenie uwagi powoduje agresje u ludzi, bo przecież chory człowiek. A gdy nic nie robimy, to krzyk - zróbcie coś. A najgorsze jest to iż małe dzieci widzą co on robi.
komunikacja_miejska
A może niech przewoźnik wprowadzi rozwiązanie, tak jak dla spów obowiązkowy jest kaganiec, tak dla takiego pana pas cnoty...? ;) A tak serio, moim zdaniem, jeśli ktoś ze względu na swoją chorobę nie potrafi się dostosować do ogólnie panujących norm społecznych - a tym jest wg mnie zachowanie tego gościa - to powinien przebywać w zamkniętym ośrodku. Tyle. Nie wyobrażam sobie być codziennie zmuszoną oglądać coś takiego w drodze do pracy.
Odpowiedz@Ajsza: W mojej miejscowości kościelnym był facet dość mocno upośledzony umysłowo. Pomijam już fakt, że podczas jakichś uroczystości na cmentarzu, zastaliśmy go podczas zabaw z własną grabą. Nadeszły czasy gimnazjum, przygotowania do bierzmowania - zaczął śledzić moją koleżankę pod sam dom. Wraz z rodzicami zgłaszała to na policję - niestety, z racji papierów, dopóki nic nie zrobi, to oni nic nie mogą. A w razie "W" w sumie też niewiele, bo też chory... W tym roku mija już 20 lat, bo od tylu go pamiętam i nadal służy do mszy, nadal wielki kościelnik, a zboczony gorzej niż niejeden zwyrodnialec, odsiadujący wyrok...
OdpowiedzA czy ktoś próbował rozmawiać z jego rodziną? Medycyna zna sposoby na obniżenie popędu płciowego.
Odpowiedz@kometax: -A brom pani brała? - Nie, jeszcze dzisiaj nie brombrałam. :D
Odpowiedz@Shineoff: To było -A brom brała pani? -Nie, jeszcze dzisiaj nie brombrałam. ;)
OdpowiedzKurde, dobrze, że mam swój samochód, bo ja do Pabianic czasem na basen jeżdżę...
OdpowiedzTen chłopak jest chory. Piekielna jest jego rodzina. Są różne sposoby leczenia i terapii jak również obniżenie napięcia. Ja pracowałam z różnymi ludźmi o takich niepelnosprawnosciach i pracowało się nad usamodzielnieniem i obniżeniem popędu. Więc nie wieszajcie od razu psów na uposledzonym chłopaku
OdpowiedzMoim zdaniem zaden stopien niepelnosprawnosci nie powinien usprawiedliwiac skrajnie aspolecznego zachowania. Jezeli ten czlowiek nie potrafi sie opanowac - niech jezdzi z opiekunem. Jezeli potrafi, a nie chce, to niepelnosprawnosc czy nie, ale niech go zamkna.
OdpowiedzJeśli potrafi się opanować, a nie chce, to pewnie nie jest tak upośledzony jak inni myślą.
Odpowiedz@Ara: Ale proszę Cię - co to znaczy aspołeczne zachowanie? Nie żyje wg norm? A czym są normy? To zachowania pewnego ogółu ludzi... Wali konia - no i co z tego, naprawdę. W teorii powinien dostosować się do życia w społeczeństwie, ale skoro nie umie z powodu choroby psychicznej - to po co zwracać na niego uwagę? Krzywdzi kogoś? Nie? Odwróć głowę i nie patrz.
Odpowiedz@LoonaThic: Owszem, krzywdzi. Np. jadące autobusem dzieci. Mamy art. 51 kw (powodowanie zgorszenia w miejscu publicznym) i 140 kw (nieobyczajny wybryk). Jeśli ktoś nie potrafi stosować się do prawa, bo jego stan psychiczny mu na to nie pozwala, to powinien mieć na stałe opiekuna lub zostać zamknięty w ośrodku.
Odpowiedz@daroc: Zrozum, że wiekszośc ludzi jest "poza skala" i często robi rożne zachowania "nieobyczajne". W jaki sposób krzywdzi to dzieci? Skoro podobno nic co ludzkie nie jest nam obce, to przecież powinny mieć w głowie tolerancję, prawda? Chyba, że chodzi o to by dzieci miały 15 lat i nie wiedziały do czego "to" służy... Zrozum - nie można każdego pozamykać i każdego wsadzać w "ramy" zachowania - nie tędy droga. Tu wiadomo, że powinni gościa wyprosić z autobusu i tyle. Tyle, że tego nie zrobiono i komentarzami, zgorszeniem itd - tym własnie zafundowano traumę dzieciakom.
Odpowiedz@LoonaThic: Dzieci powinny wiedzieć "co i jak", ale np. z podręczników do biologii. Są pewne normy, np. nie wystawiamy gołego tyłka i nie wypinamy się np. na kasjerkę w spożywczaku, bo nam źle resztę wydała. Nie mówię, żeby każdego zamykać, ale jeśli czyjś stan nie pozwala mu na zrozumienie, czym jest dobro, a czym jest zło, to taka osoba będzie przysparzała problemów reszcie społeczeństwa.
OdpowiedzBzdura że nic mu zrobić nie można. Pozwać o molestowanie, o czyny lubieżne wobec nieletnich... Nie raz nie dwa tu czytałem, że kanar zatrzymywał autobus do przyjazdu policji. I co, do kogoś kto nie ma biletu, to można, a do kogoś kto robi takie rzeczy to już nie?! Bo co, bo z tego nie będziecie kasiory mieli?!
Odpowiedz@bloodcarver: Tu jest problem papierek że ma stopień znaczny. Nie możemy zatrzymać pojazdu, wezwać policji itd. Bo nie ma podstawy do tego. A wzywać policję do czynów lubieżnych czekaj człowieku ileś czasu a potem trać na wyjaśnienia. Może to głupie, ale dopiero jak będzie usiłował kogoś zgwałcić to może w końcu prawo zadziała. Bo na chwilę obecną nawet od laski plaskacza nie może dostać.
Odpowiedz@Canarinios: Jak nie ma podstawy?! Jest monitoring w większości pojazdów, i co, i walenie gruchy nie jest podstawą?! Czyli faktycznie chodzi ci tylko o forsę. Bo jak ktoś jedzie bez biletu, to też na policję czekacie. Też idzie czas na wyjaśnienia. A jednak to robicie. Widać pieniążek z premii więcej warty niż kobiety i dzieci które narażacie na kontakt ze zboczeńcem :/ Że sparafrazuję, nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które by dostatecznie obelżywie określiły takie podejście.
Odpowiedz@bloodcarver: Fakt w tych starych tramwajach na linii 41 jest zawsze monitoring 70+ i komentuje. Sa procedury zatrzymania pojazdu i jedynym powodem jest agresja na nas. I Pamiętaj jesteśmy w pracy i mamy obowiązek łapać gapowiczów. jeśli jedzie żul to niepowinniśmy go wyrzucać ale wypisac mandat.
Odpowiedz@Canarinios: >Sa procedury zatrzymania pojazdu i jedynym powodem jest agresja na nas. A agresja wobec innego pasażera?
Odpowiedz@bloodcarver: A co, ma sobie zabrać taka kobietę później do domu i wymienić na targu na kilo ziemniaków? Canarinios jest w pracy i obowiązują go zapewne jakieś procedury, za to ta kobieta sama może wezwać policję. Z dziećmi to trochę inna bajka
Odpowiedz@bloodcarver: Mimo wszystko nie wydaje mi sie, ze w obowiazkach kontrolera biletow znajduje sie zatrzymywanie pojazdu i wzywanie policji bo ktos uposledzony sie masturbuje i obrzydza pasazerow. Predzej to obowiazek kierowcy.
Odpowiedz@Canarinios: zapewniam cie, ze takich tez przyjmujemy na oddzialy dla osadzonych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi lub UPOSLEDZONYCH UMYSLOWO
OdpowiedzZgłoszenie do opieki społecznej z podejrzeniem zaniedbania ze strony opiekuna. Ale trzeba znać personalia chłopaka. Jeśli przypadkiem jest ubezwłasnowolniony, to opieka może zgłosić ten fakt do sądu i opiekun prawny będzie miał nieprzyjemności. Podobnie w przypadku wezwania policji i zgłoszenia czynu nieobyczajnego. Efektem może być przymusowe leczenie, które w konsekwencji przyniesie obniżenie chorobliwego libido. Orzeczenie o niepełnosprawności nie chroni przed konsekwencjami, lecz są one inne niż w przypadku zdrowego człowieka.
Odpowiedzwpieprzyć dziadowi i tyle :)
Odpowiedzja bym sie nie krepowala i na caly autobus krzyknela ze zboczeniec albo pograzyla i stwierdzila cos w stylu- co tai maly? z czym do ludzi? albo nagrala a jakbyy sie ludzie rzucili to zapytala ze co tacy chetni popatrzec ze bronia typa? uposledzony czy nie, obnazanie sie publiczne to czyn nieobyczajny i zwyczajnie za to mandat mozna zarobic raz drugi trzeci na policje odstawic zabezpieczajac nagrania to moze mu sie odechce albo opiekunom puscic go samopas albo sie mu nazbiera i do wiezienia pojdzie i z glowy na jakis czas BARDZO DOBRZE, ZE REAGUJECIE dziekuje, w imieniu swoim i tych kobiet
OdpowiedzSpecjalnie założyłam konto, by skomentować. Otóż! Taki wielki szum zawsze, żeby niepełnosprawnych traktować na równi z innymi, bo to też ludzie, bla bla. Strzelić w pysk, wyśmiać, poniżyć. Przecież jesteśmy wszyscy równi, czyż nie?
OdpowiedzJedyna metoda: sprać po łapach. Żadne bromy, żadne odwracanie uwagi. Tak "poza protokołem" powiedziała małżonce kuzyna pani wykładowca na studiach pedagogiki specjalnej. Skoro poprzez opóźnienie nie rozumie pojęć abstrakcyjnych należy dokonać uwarunkowań bólowych.
Odpowiedz