Jest sobie firma z piekielnym prezesem (tym samym, którego opisywałem jako kierowcę).
Prezes przeprowadził centralę firmy do sporego budynku. Na oko dwa, trzy razy większego niż pasuje do liczby pracowników. No, ale "firma ma się rozwijać, więc miejsce będzie potrzebne" (słowa prezesa).
Nowoczesne biura, wszystko przeszklone, widać, jak ludzie pracują... Widać albo i nie. Miejsca jest sporo i niektóre pomieszczenia stoją puste.
Niestety trafiła się wycieczka. Prezes zaprosił innych prezesów-kontrahentów na spotkanie. A przecież nie może być, żeby wyglądało, że w firmie pustki.
Rozwiązanie? Każdy z oddziałów regionalnych dostał rozkaz wysłania kilku pracowników do centrali na 1 dzień, żeby zrobić sztuczny tłok. Delegacja, zwrot kosztów podróży, dieta itp.
I tak koledzy z mojego działu IT pojechali. W centrali ktoś ubrał ich w fartuchy laboratoryjne i wsadził do przeszklonego laboratorium. Gdy przechodziła wycieczka prezesów, ich zadaniem było pochylać się nad mikroskopami i udawać, że pracują.
Wyobraź sobie, że latami uczysz się i studiujesz w danym kierunku żeby potem praca polegała na pojechaniu na drugi koniec Polski tylko po to, żeby wyglądać.
Dobrze, że tylko jeden dzień.
biznes po polsku
To nie taniej by było nająć statystów?
Odpowiedz@KrzaQ: Też się nad tym zastanawiałem :)
OdpowiedzJeśli na jeden dzień tylko, z pokrytymi w dodatku wszystkimi wymaganymi kosztami, to co to za problem? To nie jest tak, że ogólnie cała praca tam jest poniżej waszych kwalifikacji. Czasem się zdarza, że jedzie się gdzieś tylko po to, żeby wyglądać i tym samym też budować markę pracodawcy :)
OdpowiedzZaraz, normalnie na co dzień pracujecie, robicie swoje, płacą Wam za to, a dodatkowo dostaliście kawał kasy za kompletne nicnierobienie i jeszcze jest narzekanie? Złoty biznes :D
OdpowiedzZapłacił? Zapłacił, jak zakładam. A sam myk, wcale taki głupi nie jest, skoro zapraszał kontrahentów
OdpowiedzWysłanie na wycieczkę służbową na koszt prezesa, dzień opierdzielania się i jeszcze źle? No ja nie rozumiem.
OdpowiedzOj tam, przynajmniej możecie sobie wpisać w CV doświadczenie w aktorstwie :)
Odpowiedz