Inspirowany historią aggoita
http://piekielni.pl/75136, postanowiłem dodać coś od siebie.
X lat temu, kiedy byłem kierowcą dostałem kurs z Gdańska do Olsztyna. Dla nie znających geografii napisze, że pokonanie tej trasy zajmowało około 4 godziny.
Przez całą drogę na CB radiu co 2-3 minuty słyszałem głos pytający: "Czy są tu jakieś panie chętne na seks?". Non stop, bite 4 godziny w kółko to samo pytanie. Oczywiście nie doczekał się pozytywnej odpowiedzi.
Domyślam się, że nie był to pierwszy raz, kiedy o to pytał. Zastanawia mnie tylko czy kiedykolwiek dostał pozytywną odpowiedź, czy po prostu pytał o to z nudów?
Tonący brzytwy się chwyta. Jakaś tam mikroskopijna szansa że odezwie ktoś się odezwie jest. Pewnie nawet większa niż szansa na wygranie w totolotka, w wiesz ile ludzi liczy na parę milionów?
Odpowiedzjak 4 godziny z Gdańska do Olsztyna to się nie dziwię, że się komuś zaczęło nudzić i odbijać. Bo normalnie tę trasę to się robiło w max 3 godz. a skoro przez całą trasę to pewnie jakiś kolega po fachu tą samą drogą jechał.
OdpowiedzKiedyś jechałam samochodem i przez 2h ktoś przez CB radio włączał Radio Maryja (puścił sobie radio Maryja i podstawił mikrofon) :/
Odpowiedz@nacia30: Chwalisz się czy żalisz?
OdpowiedzMogła się któraś odezwać "ja jestem chętna, ale nie z takim desperatem" ;-)
OdpowiedzPo prostu badał okolicę. Jechaliśmy kiedyś na ostatni występ pokazowy Małysza. I kto się odezwał w okolicach Krakowa na CB? Tak, panie zapraszające na spotkania.
OdpowiedzSprawdzał, czy z któryś ssaków leśnych nie ma CB...
OdpowiedzJadę sobie autobusem jako kierowca i wysłuchuję: "Przez całą drogę na CB radiu co 2-3 minuty słyszałem głos pytający: "Czy są tu jakieś panie chętne na seks?". Non stop, bite 4 godziny w kółko to samo pytanie." Hmmm musiałeś się bardzo nudzić aby wysłuchiwać tego bałwana przez tyle czasu ...
Odpowiedz