Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem kobietą kierowcą. Potrafię parkować równolegle (prostopadle też) wymienię płyny, umyję samochód,…

Jestem kobietą kierowcą. Potrafię parkować równolegle (prostopadle też) wymienię płyny, umyję samochód, ubezpieczę, pojadę na przegląd, wiem co znaczą kontrolki i to byłoby na tyle.

Zbliżał się czas przeglądu, więc pojechałam na badanie. Nigdy nie miałam problemów, samochód sprawny, więc tylko formalność. Okazało się, że jednak nie - sparciałe opony. Dwie z przodu. Wrócić po wymianie. Opony łyse nie były, ale skoro koleś stwierdził, że popękane, ok. Mąż nie miał kiedy zajrzeć. Bezpieczeństwo najważniejsze. Opony wymienione wracam na kanał. I znowu zonk, bo wymieniłam tylko z przodu, a z tyłu to samo.

Stwierdziłam, że tak się bawić nie będziemy, przez 3 dni, które minęły od ostatniej wizyty opony się znacznie nie zmieniły niestety na kartce, którą dostałam przy pierwszym badaniu były ogólnie wymienione opony, nie że z przodu. Nic nie wskórałam.

Pojechałam do teścia, wymieniliśmy się samochodami pojechał na kanał w tym samym miejscu, z którego dopiero co wróciłam i pieczątkę bez problemu dostał.

stacja kontroli pojazdów

by Always_smile
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ptah
1 9

Prosciej bylo bez zmiany opon zmienic serwis. Kolesiowi pewno przypominalas jego bylą;]

Odpowiedz
avatar Grav
3 3

Ciekaw jestem jak poznał, że sparciałe. Jeśli organoleptycznie, to albo miał zły dzień i szukał powodu do przyczepienia się, albo faktycznie były w fatalnym stanie... jaka data produkcji? ;)

Odpowiedz
avatar Bedrana
1 7

@Armagedon: A na piekielnych nic się nie zmienia. Nadal zerowe poczucie humoru. Nie mam tu na myśli ciebie.

Odpowiedz
avatar Pani_i_Wladczyni
7 7

Znam ten ból- ostatnio podjechałam z ojcem na przegląd i facet zamiast rozmawiać ze mną to mówił tylko do niego... Ode mnie by się dowiedział, że olej nie cieknie tylko jest brudno już od dawna, a uszczelka była wymieniona. Ale jak to tak, kobieta ma pouczać "fachowca"? ;) Na kolejny przegląd jadę gdzie indziej.

Odpowiedz
Udostępnij