Tym razem to ja można powiedzieć, że byłam "piekielna".
Jeżdżę minimum dwa razy dziennie trasą Uczelnia-mieszkanie tramwajem, a że mam bardzo duże problemy z kręgosłupem to siadam zawsze, kiedy tylko mogę, ale jeśli wchodzi ktoś starszy to ustępuję miejsca.
I właśnie wczoraj siedzę sobie spokojnie w tramwaju, tłoku nie ma. Zajęłam drugie miejsce od drzwi, a siedzenie przede mną było wolne. I na jednym z przystanków wsiada beretowa babcia[B]. Staje koło mnie, ja [J] zerkam na nią, na wolne miejsce i bez jakiegokolwiek wzruszenia siedzę dalej. Na co babcia.
[B] Może byś mi gówniaro ustąpiła miejsca?!
Spojrzałam na nią z wielkim zdziwieniem, ale nie ukrywam, że taki ton zawsze działa na mnie jak płachta na byka, więc mówię
[J] Ale przede mną jest wolne miejsce?!
[B] Ale ja nie lubię przy drzwiach, bo tam wieje!
[J] No to pani sobie postoi...
I po tym wszystkim spokojnie wróciłam do oglądania przez szybę ulic Warszawy. A babcia? Szybciutko zajęła miejsce przede mną.
ZTM Warszawa, tramwaj nr 33
Powiedziała do Ciebie "gówniaro"? Dziwnie zbliżony język do Twojego nicku :)
OdpowiedzPo batalii z trzecią w moim życiu sesją na Uczelni, niestety nie umiem jej(sesji) nazwać inaczej :) A nick to po prostu przekora, którą oczywiście nie wszyscy rozumieją.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2011 o 23:58
To az dziwne ze nikt nie klaskal, jedna,z prawdziwszych historii jakie czytalem o autobusach lol
Odpowiedze tam, sesje może to nie jest pikuś, ale żeby zaraz per "ty ku.wo"?
OdpowiedzWiem o czym mówi tak ją nazywając,bo u nas sesja wygląda tak uroczo,że ma ochotę się zabić wszystkich a na końcu siebie :) a jeszcze bieganie za wpisami ach! albo to,że nie dostaliśmy wpisu z przedmiotu bo nie było nas na liście z dziekanatu (!) drukowanej itd. a wykładowca ''ja Wam wierzę ale kiedyś się naciąłem'' i zapraszam w marcu...oczywiście nikt nie podał nigdzie kiedy będzie ten wykład :) umożliwiający wpis...ach. Na pewno 4 osoby tak ''ukochana'' uczelnia urządziła :) pomijam,że staliśmy za tym wpisem 1 raz ponad 3 godziny :)
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2011 o 22:50
Mohery mają straszne wymagania. Do tyłu nie chcą siadać, koło drzwi też nie bo wieje...
OdpowiedzA nie zażyczyła sobie, żebyś jej to siedzisko przetarła rękawem, bo ona nie siada na brudnym? Wymagania miała iście gwiazdorskie.
Odpowiedzwszystko fajnie ale ten nick...żenada i nie na poziomie
OdpowiedzMi Twój również nie przypadł do gustu ;) Swoją drogą, od kiedy internet, a już zwłaszcza mistrzowie.org są miejscem wysokiego poziomu i wszechobecnej poprawności... Nick jest przekorą, ale niestety tak jak nie wszyscy potrafią zrozumieć niektóre dowcipy, filmy czy całki, tak Ty nie rozumiesz mojego nicka ;) Nikt oczywiście tego od Ciebie nie oczekiwał ;)
OdpowiedzEkmh... nie jesteśmy na mistrzach. Przynajmniej na razie :D. Jakby co to nick też mi się nie podoba, ale pewnie też nie rozumiem przekory ;)
OdpowiedzSesja... ty na blogu Kominka czasem sie nie udzielasz? Jakis taki znajomy nick
OdpowiedzWidzę, że Kominek wszędzie ma swoich szpiegów ;)
OdpowiedzMuszę Kominka poczytać...chociaż wolę Segrittę ;) solidarność jajników... :D
OdpowiedzAch te piekielne babcie. Moja mama opowiadała, że niektóre potrafiły wyprosić cię z... ławki w kościele, bo to "ich miejsce". Rozumiem siłę przyzwyczajeń, ale bez przesady.
Odpowiedz"nie przesiądę się babciu tylko dlatego, że tak ci się podoba. Albo siadasz albo stoisz, wybór należy do ciebie" Taki tekst powinien ją solidnie zgasić. Czasem na płomyk trzeba odpowiadać pożogą
OdpowiedzMnie najbardziej wnerwiają 3 babcie ode mnie z miasta straszne mohery:/ siedzimy z kolegami na ławce one podejdą z prośbą o ustąpienie miejsca no oczywiście ustąpimy i idziemy zrobić "rundke" wokół bloku gdy wracamy już tych babci nie ma dodam ze obejście bloku zajmuje nam ok 2 min więc widać ze wypraszają nas tylko po to by mogły usiąść i iść do domu
OdpowiedzPróbuje dodać komentarz, ale gdy odświeżam stronę to go już nie ma.... ten się wstawił to napiszę teraz co chciałem: Ty nie byłaś piekielną. A co do nicku to mimo, że ktoś zrozumie 'chińczycywpierdalająpsy' lub 'jeb*nakomercha', to nie znaczy, że to fajna nazwa.
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2011 o 10:58
I bardzo słusznie
OdpowiedzO.o nie uważam żebyś to ty była tu piekielna ale zdecydowanie ten babsztyl był... Wiem że to pytanie jest troche z dupy, ale co masz z kręgosłupem? Bo z tego co ja niestety wiem stanie jest dużo zdrowsze od siedzenia.
OdpowiedzWIdze ze nie tylko mnie nie starcza juz glownej i losuje :) a propos nicku (tak wiem ze dyskusja miaala miejsce 2 lata temu ) ale moj nick tez jest raczej zartem :)
Odpowiedz