Albo świat totalnie zwariował, albo ja (chociaż do tego już mi niewiele brakuje).
Pożyczyłem koleżance (aktualnie już byłej) namiot na dwa festiwale, bo potrzebowała. Spoko - ktoś potrzebuje, pożyczę jak nie korzystam, no problemo. Wszystko było ładnie pięknie, dopóki nie przyszedł czas upomnienia się o rzeczowy namiot do zwrotu.
Ona nie może, bo jedzie na OFFa (a oboje mieszkamy w Katowicach), mogę sobie go odebrać z jakiegoś sklepu na PKP, bo ona nie ma czasu, ewentualnie mogę wziąć taksówkę i go odebrać... Potem usłyszałem, że jestem niezrównoważony i powinienem spier...
A to dopiero początek.
Na wyjazd oczywiście mojej rzeczy nie odzyskałem, jakimś cudem udało mi się przetrwać bez namiotu.
Kolejna część batalii - zmiana taktyki. Nagle mam się kontaktować z jej współlokatorką (której nota bene kompletnie nie znam), bo ona mi tego namiotu nie odda i koniec.
Nie potrafię pojąć, jak ludzie mogą być takimi niewdzięcznymi szujami - nie dość, że z czystej chęci pomocy człowiek pożycza rzeczy (a namiot swoje kosztował), a w podzięce spotyka się z czymś takim...
Mam już nauczkę - już nigdy nikomu niczego nie pożyczę.
pseudoznajomi
Dobry zwyczaj = nie pożyczaj!
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: Jeszcze lepszy = nie oddawaj ;-)
OdpowiedzWalnięta jakaś ;/
Odpowiedz@Candela: Nie żadna walnięta, tylko zwyczajna złodziejka.
OdpowiedzZgłoś przywłaszczenie. Ciekawe co zrobi?
OdpowiedzIdź na policję zgłoś kradzież czy przywłaszczenie. SMSy pewnie masz, więc łatwo będzie. Zrób jej totalny wstyd. Zadzwoń do matki, chłopaka kogo tam jeszcze.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 sierpnia 2016 o 7:51
Przywłaszczenie, to raz. Dwa: oczywiście, że przyjaciołom i kolegom należy pożyczać rzeczy i pieniędze. Po prostu pożycza się im tyle, ile można im bez problemu podarować. Nie więcej.
OdpowiedzNamiotu już pewnie nie ma, zostawila, zgubiła albo zniszczyła. Zrobiłbym jej wioche przed rodziną, znajomymi.
OdpowiedzMyślę, że namioty zniszczyła jej współlokatorka i dlatego to z nią masz rozmawiać. Co nie zmienia faktu, że zachowanie poniżej godności
OdpowiedzZniszczyla, zgubila jeden kit, ale przyznac sie trzeba, wiem, ze to ciezkie i nieprzyjemne, ale tak robi powazny humanoid
OdpowiedzZałożę się, że zgubiła lub zepsuła.
OdpowiedzNie ma co się zrażać, normalnym pożyczaj. A od debili bierz kaucję :)
Odpowiedz@KrzaQ: jakby się dało z góry przewidzieć, kto okaże się debilem...
Odpowiedz@bloodcarver: Często to można przewidzieć. Ale nawet jeśli się pomylisz, to używany namiot wydaje się ceną wartą zapłacenia za dowiedzenie się prawdy o tej osobie.
OdpowiedzDziwne, ja nie potrafie sobie wyobrazic ze moi dobrzy znajomi by mi czegos nie oddali. A takim do ktorych nie mam zaufania bym nic nie pozyczyla. Wiec nie ma co sie calkiem zamykac na pozyczanie, tylko trzeba odrozniac ludzi z zasadami od tych co byc moze ich nie maja, a to wcale nie jest trudne.
Odpowiedz