Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Drogi młody Kierowco. Rozumiem piąta rano droga pusta, w głowie buszują głupie…

Drogi młody Kierowco.
Rozumiem piąta rano droga pusta, w głowie buszują głupie pomysły karmione ułańską fantazją, ale...
Ja naprawdę się cieszę, ze masz śliczne bordowe Audi A4 avant z silnikiem TDI (wjechałeś mi przed maskę tak "subtelnie", że nie umknęło to mojej uwadze).

Uwierz mi że posiadania takiego cuda (liczba naklejek z czterema kółkami na samochodzie świadczy, że na pewno jesteś dumny z posiadania takiej fury), nie czyni Cię automatycznie panem i władcą szosy.

Wyprzedzenie twojego samochodu nie jest równoznaczne z rzuceniem ci rękawicy i wyzwaniem o dominacje na drodze.
Nie musisz przyśpieszać, wsiadać mi na zderzak i wyprzedać w mało dogodnym momencie w otoczeniu kłębów czarnego dymu po to tylko, żeby za chwilę wcisnąć mi się przed maskę i dalej jechać z taką samą prędkością jak przed wyprzedzaniem - zaprawdę wyraz satysfakcji na twojej twarzy gdy mnie mijałeś wywołał u mnie politowanie i zirytował na twoją głupotę, a nie uraził moją dumę.

Zarówno wcześniej, jak i po twoim popisie nie miałem ochoty na żadną rywalizację tak więc kompletnie zbędna była jazda środkiem drogi i blokowanie mnie - i tak nie miałem zamiaru próbować Cię ponownie wyprzedzać.

Młody kierowco audi - trzymaj się tej dziewczyny, która siedziała z tyłu po prawej stronie, bo jej przepraszający gest i mina świadczyły o resztkach rozsądku w kabinie twojego samochodu.

Polskie drogi wczesnym rankiem

by Vege
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar iks
-1 1

Daj link z youtube do nagrania z tym kolesiem.

Odpowiedz
avatar Vege
1 3

@iks: Tylko jest problem bo takowego nie posiadam - sytuacja z dzisiejszego poranka jak wracałem z wdrożenia u klienta

Odpowiedz
avatar kojot_pedziwiatr
-1 9

Ostatnio widziałem niesamowicie rzadkiego "pokemona" czyli kierowcę audi używającego migaczy! Żałuję że nie miałem kamerki by to nagrać, bo nikt mi nie wierzy na słowo!

Odpowiedz
avatar katem
8 12

@kojot_pedziwiatr: Mój drogi! Mój syn ma audi i ja czasem nim też jeżdżę. Zapewniam Cię, że obydwoje używamy kierunkowskazów i (wiem, niewiarygodne !)jeździmy kulturalnie. :D

Odpowiedz
avatar Shineoff
2 8

@kojot_pedziwiatr: Jestem fanką tej marki i używam kierunkowskazów, przepuszczam pieszych, nie wyprzedzam na ciągłej, zachowuję kulturę na drodze. Myślę, że zachowanie kierowcy nie zależy od marki pojazdu jakim się porusza, ale widzę, że jak jest jakiś wypadek z BMW, albo Audi w roli głównej to od razu obrywa się kierowcy auta tej marki za to, że jest pewnie debilem bez mózgu, nie umie prowadzić i to wszystko jego wina...

Odpowiedz
avatar kojot_pedziwiatr
0 8

@Shineoff: osoby, które stać na auta marki BMW czy Audi, przeważnie należą do społecznej klasy wyższej lub klasy średniej wyższej, mają więc wyższe mniemanie o sobie i uważają że więcej im wolno. W tym ignorowanie niektórych przepisów drogowych. Zawsze znajdzie się kasa na rozwiązanie problemu prawnego. Nie twierdzę że wszyscy kierowcy tych aut łamią przepisy jak im pasuje, ale faktem jest że w zdecydowanej większości przypadków gdy jestem świadkiem łamania prawa na drodze, pojazdem tym jest BMW lub Audi...

Odpowiedz
avatar Vege
-1 3

@kojot_pedziwiatr: "... do społecznej klasy wyższej lub klasy średniej wyższej, mają więc wyższe mniemanie o sobie i uważają że więcej im wolno" - skąd takie kategoryczne stwierdzanie i generalizowanie? Majątek nie świadczy jeszcze o przynależności do pewnej klasy społecznej (znam typowego Janusza byznesu u którego na posesji 3 salonowe BMW stoją, ale jakbyś zobaczył kulturę tego człowieka sposób wysławiania się, sposób bycia to byś go w życiu nawet do klasy średniej nie zakwalifikował). Problem z samochodami klasy premium jest taki, że kupują je ludzie dla których te samochody nie są przeznaczone (bo ze względu na koszt utrzymania tracą szybko na wartości), w związku z czym poruszają się one często w stanie dalekim od pełnej sprawności (co więcej któryś tam z kolei użytkownik od kiedy nabył nie miał do czynienia z w pełni sprawnym samochodem), ale posiadanie klasy premium w jego mniemaniu nobilituje i namaszcza na pana i władcę szos.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@kojot_pedziwiatr: Większość aut BMW i Audi na polskich drogach to graty warte kilkanaście tysięcy złotych. I nie chodzi mi o rocznik, bo dwudziestoletnie BMW może być pięknym, wygodnym, bezpiecznym i zadbanym samochodem, ale o stan techniczny, zaniedbania serwisowe i niefachowe naprawy po poważnych wypadkach. Posiadają je osoby, których nie stać nawet na nowego Focusa, więc zdecydowanie nie jest to żadna klasa wyższa. Mało widać na drogach Audi i BMW, które były kupione za kwotę większą niż 50-60 tys. zł.

Odpowiedz
avatar Vege
1 1

@JaNina: "Posiadają je osoby, których nie stać nawet na nowego Focusa, więc zdecydowanie nie jest to żadna klasa wyższa" Nowy focus to pewnie 70 tys, w miarę świeże Audi A4 avant (bo takim delikwent jechał - chyba B8) pewnie już za połowę tego można kupić (nowe to lekko licząc drugi raz tyle co focus), ale w dalszym ciągu koszt serwisu to klasa premium. Sam się ostatnio przesiadłem na samochód tego segmentu i pomimo tego, że poprzedni pojazd też do najtańszych w utrzymywaniu nie należał to lekko mi mina zrzedła (chciało się konia wyścigowego to na obrok, kowala i weterynarza też musi być :D)

Odpowiedz
avatar Shineoff
-1 1

@Vege: Stać mnie na nowego Focusa, ale wolę stare Audi. Nowe Audi też nie jest jakoś szczególnie drogie w leasingu, tylko po co je kupować, skoro stare się nie psuje, jeździ sprawnie i szybko, a w dodatku mało pali. Jak już wyzionie swojego ducha, to wtedy się zastanowię. Nie rozumiem co niektórzy ludzie chcą sobie i światu udowodnić kupując drogie auto, na które ich ledwo stać.

Odpowiedz
avatar Vege
2 2

@Shineoff: Pytanie nie brzmi czy kogoś stać na stary czy na nowy, tylko czy stać na utrzymanie bo utrzymanie samochodu klasy popularnej kosztuje w 9/10 przypadkach mniej niż samochodu klasy premium. Problem jest z ludźmi którzy kupują używany samochód klasy premium za relatywnie małe pieniądze, a później zaczyna się dziadowanie bo się nagle okazało, że komplet nowych opon to 1/5 wartości samochodu. Problem to nie jest kupno samochodu (szczególnie starszego), problem to jest go utrzymać w dobrym stanie technicznym. Jak pisałem - sam się przesiadłem na samochód klasy premium, ale sprawdziłem "z czym to się je" i nie jest to dla mnie ciężar nie do udźwignięcia.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Shineoff: Już pisałam, że nie chodzi o to, jaki masz rocznik auta, którym jeździsz, tylko czy serwisujesz je porządnie, na czas i na dobrych częściach. Niestety, wielu właścicieli używanych aut premium koszt serwisu przerasta i auta nie są w dobrym stanie technicznym. Często też mają przebieg 4 razy większy niż stan licznika i bogatą wypadkową przeszłość. Dwudziestoletnim, zadbanym BMW czy Audi sama chętnie bym pojeździła, ale przytłaczająca większośc w Polsce niestety zadbana nie jest.

Odpowiedz
avatar whateva
0 0

@Vege: Ojej. A czy kwalifikujesz do klasy średniej człowieka, który używa słowa "jakbyś", tam, gdzie nie ma ono sensu i powinno być "gdybyś"?

Odpowiedz
avatar iwa23
0 0

@Vege: ale się rozpędziliście z tymi cenami :) za kilkadziesiąt tysięcy (30,40,50..) można kupić bardzo dobrze utrzymane auto BMW czy Audi, ale większość poruszających się po naszych drogach to już od dawna nie jest warta takiej ceny. Kupują je ludzie po 5tys, 6tys a nawet i mniej. Serwisują pod płotem, u znajomych, na częściach ze szrotu itp. Dla, zaryzykuję, większości naszych kierowców ważniejszy jest znaczek na masce niż stan samochodu i rocznik.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2016 o 10:45

avatar iwa23
0 0

@kojot_pedziwiatr: "osoby, które stać na auta marki BMW czy Audi, przeważnie należą do społecznej klasy wyższej lub klasy średniej wyższej, mają więc wyższe mniemanie o sobie i uważają że więcej im wolno. " Tu się zgodzę z jedną poprawką: "osoby, które stać na auta marki BMW czy Audi" przeważnie uważają, że nagle awansowali do wyższej klasy społecznej i wszystko im wolno. I to niezależnie od faktycznej wartości i stanu technicznego takiego auta.

Odpowiedz
avatar Lynxo
-1 3

Tez kiedys takiego kozaka spotkalem. Scenic'iem sporting jechal Srodkiem drogi. Wyprzedzenie takiego czegos to nie problem (2.0 T pod maska w moim). Nie chcialo mi sie z gnojkiem scigac. Nagranie z kamerki na komendzie bylo lepszym pomyslem :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@Lynxo: Ciekawostka: Renault Scenic tez może mieć pod maską 2.0T. Ale to bardzo rzadkie egzemplarze, poszukiwane wśród amatorów francuzów.

Odpowiedz
avatar Vege
2 2

@Lynxo: "Wyprzedzenie takiego czegos to nie problem (2.0 T pod maska w moim)" - z każdym dniem mojego życia wzrasta liczba osób które mogą pocałować mnie w ... . Za każdym razem gdy przesiadam się na lepszy samochód coraz mniej odczuwam potrzebę udowadniania komukolwiek co drzemie pod maską, a pozapierdzialać po winklach to sobie mogę dla własnej przyjemności :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@Vege: Mnie jeszcze ciągle pociągają nieco samochody które mogą, ale tego po nich nie widać. Na przykład prawie dwustukonna Alfa MiTo mojej koleżanki, wspomniana w komciu poniżej.

Odpowiedz
avatar Vege
0 0

@JaNina: Mocy i przyczepności nigdy za wiele, tyle że normalny człowiek nie potrzebuje za każdy razem gdy wyjedzie na publiczną drogę udowadniać wszystkim, że on ma te 200, 300 czy ileś tam koni pod maską. Posiadać zapas mocy dobra rzecz - lepiej żeby w sytuacji awaryjnej 1000 razy jej nie potrzebować niż raz miało by jej zabraknąć

Odpowiedz
avatar kertesz_haz
3 3

Moglabym o takich gosciach ksiazke napisac, bo przeciez jak ja taka blondi mam czelnosc takiego krola szos wyprzedzic. Najwyrazniej nie znam swojego miejsca na drodze.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

@kertesz_haz: Najwięcej historii tego typu ma koleżanka, która jeździ taką malutką, czerwoną Alfa Romeo, tylko że w wersji Quadrocośtam (czyli tej najszybszej). Autko wygląda na miejską, kobiecą popierdółkę, a pary pod maską ma więcej niż niejedno stare BMW. Wielu młodzieńców tego nie może przeżyć.

Odpowiedz
avatar aenigma89
0 0

Co ty tej biednej dziewczynie tak źle życzysz? ;)

Odpowiedz
Udostępnij