Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Nie wiem, jak nazwać parafilię objawiającą się podnieceniem w odpowiedzi na widok…

Nie wiem, jak nazwać parafilię objawiającą się podnieceniem w odpowiedzi na widok kieszonkowych map, ale mam nadzieję, że jakiś psychiatra kiedyś to opisze.
Dwa słowa o mnie: mam dwadzieścia trzy lata, ale okrągła dziecięca buzia i brak makijażu sprawiają, że wyglądam na piętnaście w porywach do siedemnastu. Ten drobiazg jeszcze dodaje piekielności sytuacji, która mnie spotkała.

Duże miasto, szósta wieczór. Wracałam do domu z zakupów, weszłam już do klatki bloku. Zanim drzwi się zamknęły, wszedł za mną pan koło trzydziestki. Zaczepił mnie na półpiętrze, przeprosił i zapytał (zwracając się do mnie per "ty") o drogę na ulicę X. Tłumaczył, że jest z innego miasta i że ktoś skierował go w te okolice.
Ponieważ ulica X znajduje się circa cztery kilometry od mojego domu, jako osoba pomocna i pełna dobrych chęci wyciągnęłam z plecaka mapę, żeby mniej więcej pokazać trasę.

Zatem dumnie rozkładam mapę, wskazuję aktualne położenie, wskazuję punkt docelowy, ględzę coś o ulicach po drodze i o tramwajach. Pan przytakuje, dopytuje o szczegóły, jest ujmująco zaangażowany w rozmowę.
Ja jednak byłam zaangażowana bardziej, bo dopiero po kilkunastu sekundach zauważyłam, że coś jest nie tak. Kątem oka dostrzegłam, że pan dziwnie rusza ręką zagłębioną w kieszeń spodni.
Spojrzałam na jego twarz, potem w dół.
Pan, przyłapany na intensywnym ściskaniu swojego małego przyjaciela, błyskawicznie zbiegł po schodach i zwiał.

klatka schodowa

by yersinia
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar imitacja
11 17

Jeśli stałaś stopień wyżej, to wielka szkoda że nie kopnęłaś mu tego jego "małego przyjaciela". Zapamiętałby Cię na dłużej. :D Poza tym wybaczcie, co to za dziwna moda, że już nie można napisać "około" tylko to głupie "circa" ?

Odpowiedz
avatar yersinia
6 12

Ech, stałam na tym samym stopniu, a prócz tego byłam w takim szoku, że nie zdążyłam niczego zrobić, a on był szybki jak tajfun w Hongkongu :/ Czytam piekielnych od jakiegoś czasu, ale nie rzuciła mi się w oczy (jeszcze) moda na "circa". No i - słowo jak słowo. Głupota kwestia subiektywna.

Odpowiedz
avatar imitacja
-2 16

@yersinia: To chyba mało uważnie czytasz, często widzę to słowo. ;) Jeszcze hitem było kiedyś "circa about" :D :D Według mnie jest to trochę głupie, nikt się nie musi zgadzać, pisałam czysto subiektywnie. Niemniej jednak chciałabym wiedzieć czemu nagle to się zrobiło tak popularne. :)

Odpowiedz
avatar yersinia
3 7

@imitacja: okej, "circa about" to już przesada :D

Odpowiedz
avatar psychomachia
3 15

@imitacja: Słowo jak słowo. Równie dobrze można by się przyczepić czemu napisała "domu" zamiast "bloku" :p

Odpowiedz
avatar InessaMaximova
-1 3

Trzy kopnięcia z kolana i po krzyku :)

Odpowiedz
avatar knokout
0 0

@yersinia: Ja to słyszę w mowie jako kolokwializm dość często, także chyba się nie ma czego czepiać :)

Odpowiedz
avatar Felina
5 5

@imitacja: Też to zauważyłam. Podobna moda już kiedyś była, ale z "lubym", "kurtyną" i "witkami". Przy odrobinie szczęścia wkrótce minie.

Odpowiedz
avatar imitacja
2 2

@Felina: mam nadzieję. :)

Odpowiedz
avatar aaggnness
7 13

Nie wydało Ci się to dziwne, że obcy facet wchodzi za Tobą do klatki i zaczepia?

Odpowiedz
avatar yersinia
13 17

@aaggnness: jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację, w której ktoś serio zgubił się w obcym mieście i akurat nie miał nikogo innego w pobliżu, żeby zaczepić i zapytać o drogę, więc poleciał za mną.

Odpowiedz
avatar aaggnness
-2 8

@yersinia: jakby ktoś za mna wszedł do klatki to uciekalibym gdzie pieprz rośnie :)

Odpowiedz
avatar yersinia
3 9

@aaggnness: jak sąsiad wchodzi zaraz za tobą, żeby nie musieć ponownie otwierać drzwi kluczem/wbijać kodu do domofonu, to też uciekasz? :D

Odpowiedz
avatar imitacja
7 7

@aaggnness: ja nigdy nie znałam wszystkich moich sąsiadów, ciężko by było uciekać przed połową..:D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 10

Ewidentnie, książkowy przypadek geografila :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 15

@Ajsza: Pewnie lubi wąskie dróżki o.O

Odpowiedz
avatar Isegrim6
6 8

@Candela: sądząc po opise przewodniczki raczej nieprzetarte szlaki

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 11

Głupia jesteś! pobiegł na wskazaną przez ciebie ulicę, bo tam jest szalet a ściskał małego bo mu się sikać chciało! Tak więc nie pochlebiaj sobie!

Odpowiedz
avatar reskie
5 7

Dziewczyno, Ty sie ciesz że uciekł. Bo to mogło się gorzej skończyć. Miałaś szczęście, że to nie był agresywny pervers.

Odpowiedz
avatar yersinia
0 2

@reskie: owszem, cieszę się. Cieszyłabym się jeszcze bardziej, gdyby zwyczajnie mnie nie zaczepił.

Odpowiedz
Udostępnij