Nie wiem czy powinnam wrzucać historię na tą stronkę (swoją drogą zasłyszaną od przyjaciółki, ja ją tylko przekazuję dalej, bo a nuż ktoś pomoże).
Otóż brat przyjaciółki postanowił wynająć pokój jednoosobowy, zamiast gnieździć się w akademiku (chłopak 21 lat). Najmujący to trzydziestoletni facet, który ponoć sprawia wrażenie przemiłego i bezproblemowego człowieka, a szuka męskiego towarzystwa na mieszkaniu, gdyż jak twierdzi "nie dogaduje się z laskami". Chłopaki złapali szybko wspólny język, a ponieważ Jacek chciał zacząć przygodę z siłownią, Przemcio udzielał mu wielu rad na temat diety, różnych specyfików i ćwiczeń. Przemcio całe dnie chodził w samych majtkach, praktycznie nie wychodził z mieszkania (mówił że robi w "ubezpieczeniach", ale jedynym powodem jego wyjść na miasto były zakupy w Biedronce), tatuś kupił mu mieszkanie, więc cały dochód z wynajmu trafia do jego kieszeni.
Zaczęło się robić dziwnie, gdy Przemcio zaczął przychodzić w odwiedziny do pokoju chłopaka o dość dziwnych porach (północ, pierwsza w nocy), często z jakimś alkoholem. Głupio tak wygonić najmującego z pokoju, chłopak więc sugerował że chce iść spać. Mało to pomagało, bo Przemcio często nie wyszedł, dopóki flaszka nie została obalona. Dość szybko zapamiętał plan zajęć Jacka, więc wiedział kiedy ten może wstać później ( a zatem nie mieć najbardziej rozsądnego argumentu, że zajęcia rano). Przemciowi zdarzało się wejść do łazienki, gdy młody brał prysznic (później gorąco przepraszał, mówiąc że to przez pomyłkę). Można by wymieniać w nieskończoność inne, mniejsze lub większe piekielności w zachowaniu dorosłego faceta, jednak ostatecznym argumentem nakazującym ucieczkę z mieszkania była noc sprzed kilku tygodni. Przemcio przylazł w piątkową noc (godzina 23) z jakimś bimbrem domowej roboty. Kiedy Jackowi zakręciło się w głowie, ten zaczął się do niego przytulać i kłaść mu łapę na rozkroku. Młody przerażony i nieźle wku*wiony dał w pysk adoratorowi, po czym krzykiem i bluzgami wygonił go z pokoju.
Nazajutrz Przemcio powiedział, że chłopak ma dwa dni na wyniesienie się z mieszkania. Powód? W umowie zamieścił zapis, że w przypadku nie przestrzegania zasad panujących w domu, osoba wynajmująca może w trybie natychmiastowym wyrzucić delikwenta z mieszkania. Przemcio miłosierny jest, że dał młodemu na to aż dwa dni. Jacek to przecież agresywny typ, podniósł rękę na najmującego i okazał się homofobem!
Żeby nie było, młody i tak by się stamtąd sprintem wyprowadził, ale znaleźć coś w dwa dni?(Bogu dzięki siostra przygarnęła go na jakiś czas, choć sama gnieździ się w jednym pokoju ze swoim chłopakiem).
Czy można zaskarżyć idiotę-Przemcia? Bo o ostrzeżeniu przed wynajmem tam mieszkania zajęliśmy się już kilka dni temu, czekamy aż ktoś, kto miał podobny "problem" również się udzieli, razem będzie nam łatwiej coś wykombinować.
piekielna stancja
A właściwie, to co chcesz skarżyć? Sytuacja przykra, ale jakich Twój brat ma na to świadków? To, że opowiedział siostrze, to nawet poszlaka nie jest. A skoro w umowie był zapis, to teoretycznie do zerwania umowy dojść mogło, może na Waszą korzyść przemówi fakt, że prawdopodobnie najemca nie wręczył wypowiedzenia umowy na piśmie. Ogólnie, to słabo to widzę...
Odpowiedz@Litterka: no jasne, po co skarżyć... Lepiej się przejmować, czy właściciel miał prawo wypowiedzieć wynajem, czy nie - bo to jest przecież w tej historii najważniejsze. Typowa znieczulica na ataki seksualne, w których ofiarą jest mężczyzna.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2016 o 20:04
@Issander: Ciężko to nazwać atakiem seksualnym. Gość zakończył jedyną próbę podrywu po pierwszym sprzeciwie podrywanego. W takim zachowaniu nie ma nic złego i na pewno nie jest to nielegalne. Kontrowersyjne jest wyrzucenie najemcy z mieszkania, chociaż tu też raczej poparłbym właściciela - w końcu jeśli ktoś nie życzy sobie kontaktu fizycznego, to może zakomunikować to w kulturalny sposób, a nie, jak pisze autorka, krzykiem i bluzgami. Też nie chciałbym mieszkać z kimś tak agresywnym.
Odpowiedz@rtoip: myślałam że z tekstu jasno wynika, że Przemuś próbował opić młodziutkiego chłopaka i wykorzystać.
Odpowiedz@rtoip: A to, że wcześniej próbował chłopaka rozpijać i "niby przypadkiem" wchodził do łazienki, kiedy tamten brał prysznic, to nic? Poza tym, nie każdy potrafi komunikować się w kulturalny sposób, będąc po pierwsze nietrzeźwym (a sam się nie upił!), a po drugie zszokowanym i przerażonym...
Odpowiedz@rtoip: ciekawe, czy tak samo byś pisał, gdyby najemcą była młodziutka dziewczyna...
Odpowiedz@minutka: Gdyby próbował jakoś przemycać alkohol do jego organizmu, uznałbym to za sensowny argument. Ale mówimy tu o dorosłym mężczyźnie, który był świadomy tego co robi. @imonthehighwaytohell: Wchodzenie do łazienki to faktycznie przegięcie. Ale usprawiedliwianie chamskiego zachowania tym, że "nie każdy potrafi być kulturalny" jest absurdalne, choćby dlatego, że w ten sposób można "usprawiedliwić" większość morderstw.
Odpowiedz@Issander: Oczywiście. Zasady kultury obowiązują wszystkich niezależnie od płci i wieku (to ostatnie w rozsądnych granicach, ale zakładam że nie masz na myśli małego dziecka).
Odpowiedz@Issander: A gdzie ja napisałam, że mi się ta próba gwałtu podoba? Tylko tyle, że bez świadków raczej nic się nie da zrobić. Prędzej od strony umowy coś się wydarzy.
Odpowiedz@rtoip: A jak inaczej nazwac jak nie atakiem seksualnym, biorąc pod uwagę,że zadbał uprzednio, żeby ofiara nie była trzeźwa.
Odpowiedz@imonthehighwaytohell: obawiam się że w polskim prawodawstwie nie ma terminu "próbował opić"... po za tym bez jaj...21 lat to już nie taki młodziutki. Z tego co widzę najbardziej poruszone sprawą są laski. Hmm może nie wiedzą że faceci załatwiają to między sobą trochę inaczej.
Odpowiedz@rtoip: jakby sie Przemcio do niego nie dobieral, to i agresji by nie bylo nie dziwie sie ze chlopak zareagowal, po dluzszym czasie wlazenia do lazienki i innych zdarzeniach naruszajacych wg mnie sfere intymnosci i wypowiedzenie za co? za nieswiadczenie uslug seksualnych wlascicielowi pokoju? uprawiaj seks z wlascicielem i jeszcze mu doplacaj w czynszu? no prosze cie
Odpowiedz@rtoip: Nie no spoko, macanie po kroczu było bardzo kulturalne. Na takie gesty też powinniśmy odpowiadać kulturalnie, albo lepiej! Założę sobie opaskę na rękę "proszę, nie macaj mnie". Bądźmy kulturalni i mili wobec ludzi, którzy naruszają naszą prywatność, intymność i poczucie bezpieczeństwa. A ten młody chłopak to na pewno ma coś z głową, żeby tak od razu po mordzie lać? Psychopata...
Odpowiedz@Malibu: ojejej jakie straszne rzeczy! Ale gdyby tam była dziewczyna, to wiecie uslyszałaby - trzeba bylo zamontować zamek w drzwiach pokoju! trzeba bylo nie pic, sama sobie winna! trzeba bylo po pierwszym przypadkowym wejsciu do łazienki szukać nowego lokum! trzeba bylo nie wpuszczać do pokoju wiedziała co robi, wynajmując SAMOTNIE pokoj! SAMA SOBIE WINNA! Niech się cieszy,że jej nie zgwałcił, on tylko próbował, a pooza tym, to byly żarty, ona jest przeczulona, facet chciał byc mily i okazac, że mu się podoba, to przeciez komplement!!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2018 o 23:30
1. Nigdy nie mieszkać z właścicielem. 2. Niech idzie na policję i złoży zeznania. Nazywajmy rzeczy po imieniu - to była próba gwałtu. Co prawda w Polsce nie jest jeszcze tak, jak na zachodzie (i całe szczęście), że w sprawach o podłożu seksualnym daje się wiarę słowom ofiary bez żadnych dowodów, ale ślad pozostanie. I jeśli przypadkiem coś się stanie następnemu chłopakowi wynajmującemu u "Przemcia" pokój, to o wiele łatwiej będzie go skazać. Dodam jeszcze, że wszystkie takie przypadki typu molestowanie, udane i nieudane gwałty trzeba zgłaszać nie dla siebie, bo ofiara nic nie zyska na lataniu po sądach i rozdrapywaniu ran, tylko po to, żeby to już nie przydarzyło się nikomu innemu.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2016 o 19:55
@Issander: Właśnie szukamy byłych lokatorów Przemusia. Brat przyjaciółki nie ma żadnych dowodów na to, co się stało. Może gdyby zebrało się kilka takich osób, policja dałaby większą wiarę zeznaniom. To są jakieś jaja, by móc kogoś wygonić z dnia na dzień, bo jest taki "zapisek w umowie". A jakby chłopak nie miał w mieście nikogo? Poszedłby pod most? Poza tym jeśli ktoś wynajmuje mieszkanie młodym chłopakom tylko po to, by ich opić i zaciągnąć do łóżka to to jest obleśne...Koleś starszy o dekadę, udający dobrego kumpla....Może uda się zgarnąć jakieś odszkodowanie?
Odpowiedz@imonthehighwaytohell: Nie jestem prawnikiem, więc nie mam stuprocentowej pewności. Jednak wydaje mi się, że w umowie najmu można zamieścić dowolny punkt, który nie jest sprzeczny z prawem nadrzędnym, na zasadzie "dozwolone jest to, co nie jest zabronione". To, że w umowach wynajmu ustala się miesięczny okres wypowiedzenia wynika ze zwyczaju i pragmatyzmu, a nie z przepisów prawa (trudno znaleźć z dnia na dzień zarówno nowe mieszkanie jak i nowego lokatora).
Odpowiedz@imonthehighwaytohell: przeczytaj dwa ostatnie akapity tego artykułu: http://jakwynajmowacmieszkanie.pl/okresy-wypowiedzenia-umowy-najmu-mieszkania/ Ustawa jest ważniejsza niż zapisy w umowie, więc zapis w umowie jest nieważny, bo niezgodny z ustawą, a właściciel wykorzystał po prostu waszą niewiedzę w temacie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2016 o 20:49
@Issander: Cenna uwaga, serdecznie dziękuję za link. Wszystkie istotne uwagi przekazuję dalej, chcemy aby koleś beknął za takie postępowanie.
Odpowiedz@Fomalhaut: Zgodziłbym się, ale zapisek w umowie brzmiący "w przypadku nie przestrzegania zasad panujących w domu, osoba wynajmująca może w trybie natychmiastowym wyrzucić delikwenta z mieszkania" nie może ujmować obrony przed molestowaniem seksualnym (a może nawet próbą gwałtu).
OdpowiedzNo tak, jak laska da natrętowi po ryju, to okej. Jak nachalny pedał dostanie po ryju, to napastowany to homofob. Gdzie się zagubiło znaczenie słowa "fobia"? Idąc tokiem rozumowania Przemcia, miał facet dać mu dupy, żeby się okazać tolerancyjnym i światowym jewropejczykiem. Uwielbiam lewacką logikę.
Odpowiedz@Katka_43: bo skrajnie lewacka logika czyni z nas niewolników wszelakich mniejszości :)
Odpowiedz@imonthehighwaytohell: Nie, już nikogo, tak normalnie skrytykować nie można. Nie można powiedzieć "gruba baba w legginsach', a ona jest gruba i w legginsach, wszak opisujemy grubą w leginsach. Ale można się naśmiewać z facetów w sandałach i skarpetach. Ta gruba świeci sadłem i jest to okej, bo tak jej wolno, wszak na pewno jest chora. Facet w skarpetach i sandałach.. a może lewaki jemu tak lekarz zalecił? A może ma sandałofobię? A może tak kuźwa lubi?
Odpowiedz@Katka_43: Trzeźwa jesteś?
Odpowiedz@Armagedon: Zważywszy na Twoje komentarze, to pytanie jest nie na miejscu.
Odpowiedz@Katka_43: niekoniecznie "pedal", skoro facet mowil, ze wynajem z dziewczynami mu sie "nie uklada" moze z dziewczynami mial podobne "problemy" i tez " nie przestrzegaly zasad" panjacyc w domu?
OdpowiedzO co tu skarżyć? Pewnie ten twój znajomy nosił zgrabne dżinsy albo ładną koszulkę, sam się prosił.
Odpowiedz@done: Nie miał opaski "nie dotykaj mnie". Brak takiej opaski jest przecie bardziej znaczący od wypiętego gołego zadka.
Odpowiedz@Maszin84: to trzeba bylo powiedziec ze w mieszkaniu panuja zasady swingerskie ;)
OdpowiedzA ile dziewczyn jest napastowanych seksualnie? Mnóstwo. Wszędzie. I rzadko się zdarza spektakularne "danie w ryj". Ile z Was, czytające dziewczęta dało w ryj nachalnemu adoratorowi? Mi się zdarzyło raz, na imprezie, oczywiście ten obrzydliwy typ wygrażał sądem i bóg jeden wie czym jeszcze. Nie potrafił schować dumy do kieszeni i przyznać się, że przeholował z podrywaniem obcej, niezainteresowanej dziewczyny. Nie dziwi mnie zachowanie najmującego (chociaż go nie usprawiedliwiam), być może dostawał jakieś sygnały, które odebrał jako zainteresowanie? Nie dziwi mnie również zachowanie wynajmującego. Sytuacja patowa. A poza tym - serio, chciałby dalej mieszkać z tym typem po tej akcji? To może jednak nie jest do końca niezainteresowany?
Odpowiedz@Shineoff: Łapanie za krocze to wg. ciebie normalna forma podrywu? Czy jak chłopak złapie cię za pierś, to też nie dasz mu w pysk? Facet próbował spić młodego chłopaka, aby ten się nie opierał. Młody na bank by się szybko stamtąd wyniósł, ale dwa dni na znalezienie nowego mieszkania plus przeprowadzka, skołowanie kasy na pierwszy miesiąc i transportu bagaży? Łatwo jest powiedzieć "po prostu się wyprowadź". Zresztą, znam dobrze Jacka i przynajmniej do tej pory zachowywał się jak stu procentowy heteryk (po reakcji na podryw chyba było jasne, że nie był zainteresowany, nie?). I co ma napastowanie dziewczyn do tej historii?
Odpowiedz@Shineoff: Rozumiem,że Ciebie ten nachalny oskarżył o nietolerancję, "facetofobię" i bycie starą panną z kotami? Nie? A czemu?
OdpowiedzMyślę, ze to będzie trudna sprawa, chociażby z tego powodu, że sprawy o molestowanie seksualne nigdy do łatwych nie należą. Po drugie nie wiem, czy nie pominęłaś paru szczegółów, aby nie wydłużać historii, ale wygląda na to, że Przemek dostał w pysk zaraz po tym jak położył rękę na kroczu Jacka. To też niestety może działaś na niekorzyść brata przyjaciółki. Ewentualna sprawa będzie miała charakter poszlakowy i może być bardzo trudna dla Jacka, zwłaszcza jeśli Przemcio wynajmie porządnego adwokata. Jacek z rodziną powinien się dobrze zastanowić czy gra jest warta świeczki.
OdpowiedzPytanie retoryczne, czy kobieta w tej sytuacji miała by szanse na to by jej uwierzono?
Odpowiedz@Morog: uwierzyć by jej pewnie uwierzono, ale kogo by to obchodziło?
Odpowiedz@grupaorkow: molestowanie jest karalne, próba gwałtu też////
OdpowiedzWbrew pozorom te dwa dni to było najlepsze rozwiazanie dla twojego brata. W takiej sytuacji sama bym się wyniosła gdzie pieprz rośnie w trybie ekspresowym - a wiadomo co jeszcze typowi wpadłoby do łba przy dłuższym pobycie? juz poczuł się na tyle odważnie po alkoholu żeby obcego faceta łapać za krocze, wiec pozniej przekraczał by tylko kolejne granice.
Odpowiedz@kaede: juz kolejna osoba nazywa go moim bratem, a na początku historii jak byk jest napisane BRAT PRZYJACIÓŁKI. Ludzie, co jest nie tak z waszą inteligencją?
OdpowiedzWynajmujący wynajmuje najemcy. Najemca najmuje od wynajmującego. Ile razy można to powtarzać?
OdpowiedzOczywiście, to było molestowanie, może i nawet próba gwałtu, ale gdyby nawet to zgłosił i wygrał sprawę, stał by się dla społeczeństwa ofermą, męską dzi*ką. Kto wie, czy i policjanci by się z niego nie podśmiechiwali. Taką mamy mentalność. Nie można zgwałcić faceta. Chyba nie warto ryzykować, bo w sądzie może i wygrać, ale szkoda nerwów i reputacji. Napiętnowanie faceta, jako ofiary molestowania/gwałtu, nie jest dobrym pomysłem. Tym bardziej, że wiadomo, jaką mamy w tym kraju "piękną" ochronę danych osobowych ofiar.
Odpowiedz@Candela: A najgorsze w tym wszystkim jest to, że taka sytuacja zapewnia molestującemu/gwałcicielowi praktycznie bezkarność :(.
Odpowiedz@Candela @minutka: polecam książkę "Nicholas Dane" autorstwa Melvina Burgessa.
Odpowiedz@Candela: zwłaszcza, że ostatecznie do gwałtu nie doszło, chłopak nie ma śladów pobicia, ran, otarć i takich tam, więc cały temat skończy się na "ale przecież nic się nie stało, to o ch** panu chodzi?".
Odpowiedzha ha ha ! no to się urwa uśmiałem jak hiena! historia stara jak świat: kolesiowi podoba się koleś, więc do niego podbija ( pomijam okoliczności ). okazuje się że nie trafia, dostaje w mordę. Koniec sprawy. tak, drogie PANIE dorośli faceci załatwiają to między sobą. Oskarżyć? o co? o łażenie w gaciach po własnym mieszkaniu? o nieudolny podryw? A może wódka była niedobra?
Odpowiedz@el_facial: słyszałeś kiedyś o molestowaniu seksualnym?
Odpowiedz@el_facial: Ha ha ha! Nawyzywają od żeńskich organów rozrodczych, zniechęcają do reakcji prawnej i sądownej, wyśmiewają, a potem płaczą, że jak mężczyzna jest ofiarą przemocy domowej i/lub seksualnej to nikt nie zwraca na nich uwagi...
Odpowiedz1. Aby nastąpiła próba gwałtu musi wystąpić użycie siły, przymusu. Tu takiego nie było. Próbował poderwać, nie udało się i tyle - skoro przestał od razu to nie ma podstaw by mówić ani o próbie gwałtu ani tym bardziej o gwalcie. 2. Próby upojenia też nie widzę, bo chyba nikt koledze alkoholu siła nie wlewal do gardła, więc pił z własnej woli. 3. W przypadku kobiet łapanie przez facetów to standard i nikt nie nazywa tego gwałtem. Więcej... Jeśli dojdzie do gwałtu to kobiety słyszą, że to wina ubioru. Więc zdecydowanie kolega nosił zbyt krótka spodniczke i to jego wina! 4. Po alkoholu zaczyna się chyba większość związków i jakoś w przypadku par heteroseksualnych spzywanie alkoholu przed pierwszym pocalunkiem nie jest traktowana jako próba odurzenia.
Odpowiedz@victorion: 5. Ciekawa jestem na ile padło określenie homofob, bo w bluzgach kolegi pojawiły się odniesienia do orientacji seksualnej wynajmującego (nie uwierzę ze wyzwiska w tym temacie nie padły z ust kolegi), a ile to dodatek od przekazujacych historię homofobów. 6. Ciekawa jestem jak wygladalyby komentarze gdyby chodziło o dziewczynę: wynajmowalam pokój od faceta, dobrze się dogadywalismy, pewnego dnia po wypiciu alkoholu złapał mnie za biust, a jak dałam mu w twarz poszedł sobie, a następnego dnia wymowil umowę.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2016 o 19:31
Zwyczajnie przykre, szczególnie że sam reprezentuję homo homo sapiens sapiens. Niestety ale wielu jest takich pedałów, którzy próbują sobie "upolować hetero" A potem się wszyscy dziwią, że panuje homofobia...
Odpowiedz