Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Postanowiłem sobie pospacerować ze swoją narzeczoną po rynku, po 1,5h spacerze trochę…

Postanowiłem sobie pospacerować ze swoją narzeczoną po rynku, po 1,5h spacerze trochę zgłodnieliśmy i zdecydowaliśmy, że pójdziemy coś zjeść. Naszym celem została Pierogarnia na rynku. Usadowiliśmy się na zewnątrz, zastanowiliśmy się co chcemy zamówić i w końcu złożyliśmy zamówienie. Po około 20 minutach kelner przyszedł z jedzonkiem. No i tutaj zaczyna się akcja.

Kiedy mieliśmy zabierać się już za jedzenie, przypałętał się jakiś pijany dziad, który ledwo stał na nogach, ściągnął gacie i zaczął srać. Mało tego miał srakę, po wszystkim obrócił się i oddał mocz na swoje dzieło. Niewzruszony "poszedł" (bo ciężko to zataczanie nazwać chodem) w swoim kierunku.

KU**A MAĆ! Myślałem, że się porzygam, oczywiście się przesiedliśmy, ale z 10 minut się zbierałem do jedzenia. OBRZYDLISTWO. Wrocław stolicą kultury.

gastronomia

by ~Kumosss
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar escalon
18 20

Mogłeś go zapytac czy chciałby papier.

Odpowiedz
avatar edeven
8 10

Albo wpi*rdol :v

Odpowiedz
avatar Litterka
18 18

Obrzydliwe! Ale to nie gastronomia jest tutaj piekielna, tylko ten jeden konkretny menel.

Odpowiedz
avatar Rybski71
1 31

Tekst na końcu"Wrocław stolicą kultury" nie dość że nie dokładny to jeszcze zbyteczny. W każdym mieście są menele.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 36

@Rybski71: Byłem ostatnio we Wrocławiu i wiesz co? Tam jest sporo więcej meneli, pijaków i innych patologicznych podludzi, niż np w Krakowie, Gdańsku czy Warszawie. Do tego na ulicy prawie nie widzi się policji. Ulice brudne, ludzie nie sprzątają po psach. Paskudne miasto. Nie wiem czemu je tak lansują. W bialy dzień wybito mi tam szybę w aucie za warszawskie blachy, a policja robiła wszystko, bym tego nie zgłaszał.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2016 o 22:08

avatar grruby80
11 17

@OchydnaFormaDobra: ludzie którzy rozwalaja auto, bo mają problem do właściciela to cioty. Czemu nie skoczy do właściciela, bo może oddać a auto nie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 24

@OchydnaFormaDobra: Oho, widzę kompleks prowincji i umysł podczłowieka. A ja powiem jedno. Jak ktoś aż tak zazdrości ludziom z Warszawy, to niech spróbuje tu sił i sam się przekona czy jest czego zazdroscić. A co do oddania - rozwalilbym łeb za te szybę. Bez mrugnięcia okiem. Nie wierzę w jakąkolwiek formę resocjalizacji patologii.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2016 o 9:14

avatar konto usunięte
2 8

@emorojo: Serio? Dlatego, że chcę wymierzać sprawiedliwosć? To nie ja chce niszczyc komus auto za to skąd jest. Uargumentuj jakoś swoje wypociny, bo chyba sam nie wiesz o czym piszesz.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2016 o 12:17

avatar konto usunięte
2 4

@emorojo: Jak do tej pory argumentów brak, czyli jesteś klasycznym trollem, który sra durnymi komentarzami, gdyż ma tyłek zamiast głowy.

Odpowiedz
avatar whateva
1 3

@mietekforce: Gdy byłeś, to faktycznie podniosłeś liczbę menelstwa.

Odpowiedz
avatar Nictakiego
3 5

@mietekforce: Mieszkam we Wrocławiu i nie wiem dlaczego, nie miewam akurat takich przygód z menelami. Widuję ich, owszem, ale nie ma ich więcej niż nigdzie indziej. Nie widzę również psich odchodów na chodnikach i brudnych ulic. O co więc tu chodzi?

Odpowiedz
avatar bobbyperu
5 7

@mietekforce: Za warszawskie blachy ci wybili? Ahaa. A dowiedziałeś się o tym k..wa przez dedukcję czy sprawcy uprzejmie zaczekali koło auta żeby ci to zakomunikować? Czy też ktoś zrobił po prostu zwykły banalny włam jaki się mógł zdarzyć wszędzie i każdemu a resztę wyssałeś z brudnego palucha - bo historia że to "za warszawskie blachy" brzmiała bardziej heroicznie i ubarwiła nieco to twoje smętne pierdo..nie jaki to z Wrocławia Mordor?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2016 o 0:10

avatar Fomalhaut
31 33

"Wrocław stolicą kultury" No i wszystko się zgadza. To nie był żaden dziad, tylko awangardowy artysta nowego nurtu wykonujący performens o miałkości materii i potędze ducha. Zapewne chciał zwrócić uwagę na zbyt duże przywiązanie do materii (pierogi, odchody), a zbyt małe zainteresowanie duchową i filozoficzną stroną egzystencji (dlaczego to zrobił, jak jego czyn może się odnosić do sytuacji polityczno-społecznej).

Odpowiedz
avatar konto usunięte
12 14

@Fomalhaut: Uwagę zwrócił, fakt, i wymusił zwracanie na publiczności. Artysta idealny.

Odpowiedz
avatar Isegrim6
14 14

@Fomalhaut: zwłaszcza że jego performance dokładnie zawierał przekaz by olać materię i skupić się na duchowej stronie życia (odejście krętą droga życia)

Odpowiedz
avatar Ochraniacz
3 3

Zrobiliście mi dzień. Cała wasza trójka ;D

Odpowiedz
avatar didja
12 24

Pierogarnia na Rynku. Tuż obok najbardziej obleganej poczty w mieście. Na skraju wejścia na Świdnicką. Prawie naprzeciwko McDonalda i centralnie naprzeciwko Piwnicy Świdnickiej, obok której wystawiają się ludowi twórcy. Czyli w najbardziej ruchliwej części rynku. I chcesz wmówić, że menel wystawia goły zad i sra - i nikt nie reaguje?

Odpowiedz
avatar Sway
8 8

@didja: Kurde, mieszkam w tym miescie od urodzenia i widzilam chyba wszystko, co ma do zaoferowania. Ba, zdazylo mi sie nawet mieszkac w centum. Widzilam tez kilka innych miast. I nigdy nie widzialam menela defekujacego w scislym centrum. Kurde, ja bardzo chce wierzyc w te historie, ale to nie trzyma sie... no, eee... kupy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 9

Proponuję wyciąć malowniczy fragment o zamawianiu pierogów i fascynującym czekaniu na nie (większość z tu obecnych osób była w pierogarni lub restauracji, wiemy ile się czeka na zamówienie, bo początek historii wprowadza w błąd, a pod koniec człowiek się zastanawia - "co ma pierogarnia do menela?". Podejrzewałam, że wszedł do restauracji i zaczął, ale wtedy po prostu poszedłby do toalety, albo by go wyproszono.

Odpowiedz
avatar kudlata111
7 7

Patrol SM nawet jeśli gdziekolwiek był, to schowany za winklem i udawali że ich nie ma. Jak zawsze. A trzymaj butelkę w ręku (zamkniętą) to zaraz się zjawiają i mandat za picie w miejscu publicznym chcą wręczyć.

Odpowiedz
avatar GlaNiK
-1 3

@kudlata111: Za zamkniętą butelkę? Mogą co najwyżej próbować dać mandat za usiłowanie spożycia. Chyba każdy sąd to oddali. Poza tym, będąc dokładnym, nie ma takiego określenia w ustawie o wychowaniu w trzeźwości jak miejsce publiczne. To taka nadinterpretacja ze strony części służb mundurowych.

Odpowiedz
avatar kudlata111
3 3

@GlaNiK: Dlaczego napisałam "chcą wręczyć"

Odpowiedz
avatar rodzynek2
2 2

No rzesz, a ja za tydzień jadę do Wrocka na kilka dni wolnego...

Odpowiedz
avatar lomka88
3 5

Spoko, bez paniki. Mieszkam we Wrocławiu od urodzenia i nigdy takiej akcji nie widziałam. Wrocław to piękne miasto, zapraszamy :).

Odpowiedz
avatar asmok
4 4

Zaraz tam pijany dziad. Może artysta, a to był taki artystyczny happening, którego celem było zwrócenie uwagi na palące problemy społeczne, np. zbyt mało bezpłatnych toalet publicznych :) A tak poważnie - nikt mu nie przeszkodził? Choćby werbalnie?

Odpowiedz
avatar bobbyperu
4 4

Eeeee tam - myślałem, że ci co najmniej do do tych pierogów nasrał. A od Wrocławia to się wszyscy odpierdo..cie. Znaleźli się światowcy, k... mać - z miast jak z bajki, gdzie trawa bardziej zielona, na ulicach sami dżentelmeni a menele rzygają tęczą.

Odpowiedz
avatar lomka88
3 5

Mieszkam we Wrocławiu od urodzenia i nigdy takiej popeliny menelskiej nie widziałam. Mało tego - uwielbiam to miasto i żadna siła nie zmusiłaby mnie do przeprowadzki choćby do Warszawy. Turyści, śmiało wpadajcie do Wrocławia, żaden menel srać na Was nie będzie ;).

Odpowiedz
avatar KurkaRurka
0 2

@lomka88: Powiem szczerze, to ja u siebie w mieście nie widzę aż tak bardzo meneli jak w innych miastach. Nie wiem czemu. W tym roku sporo zwiedziłam i w każdym mieście, mimo że ich nie szukałam to rzucali się w oczy i zawsze pojawiała się myśł "kuźwa, ile menelstwa" Tak jakby u siebie byli normalnym elementem, na który już się nie zwraca uwagi. (a mieszkam w wawie) To już druga historyjka o żulach z Wrocka, ta pierwsza była o panu, który nad ranem mył zad w tej prześlicznej fontannie na rynku.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2016 o 9:20

avatar Pierd
4 4

Aha, jasne, restauracja pełna ludzi i akurat do Was podszedł menel i walnął kupę. I nikt nie reagował, wszyscy siedzieli i patrzyli się to na pierożki, to na srającego (żeby tylko) żula. Niech zgadnę, pierożki były bezglutenowe a nikt nie mógł wstać i w żaden sposób zareagować, bo rurki uwierały? xD Albo, biorąc pod uwagę na jakim portalu jesteśmy, wszystko zmyśliłeś. Nie wiem, jakiś uraz do Wrocławia masz może czy coś, ale nie wiem co chcesz taką ściemą osiągnąć. Mogłeś jeszcze dopisać, że oprócz tego wszystkiego podszedł i OSRANYMI ŁAPAMI ZABRAŁ CI PIEROGA Z TALERZA I NADAL NIKT NIE ZAREAGOWAŁ, byłoby jeszcze bardziej wiarygodnie. Na ch** ludzie wypisują tutaj takie bajki? xD

Odpowiedz
avatar Kubmac
0 0

Ja we Wrocławiu widziałem jak bezdomny zdjął spodnie i majtki i zaczął się przy wszystich drapać po jajkach...

Odpowiedz
avatar Krott
0 0

CO ZA KUMOS!

Odpowiedz
Udostępnij