Radom, godzina szesnasta, piątek, zatłoczony autobus numer 7, większość ludzi myślami już przy weekendzie, grillu i zapewne meczyku. Postanowiłem podjechać dosłownie dwa przystanki do marketu. Wsiadam pierwszymi drzwiami od kierowcy i na dzień dobry słyszę muzykę puszczaną z telefonu.
Mniej więcej na środku siedzą dwaj panowie wieku gimnazjalnego, obaj trzymają w dłoniach telefony i to właśnie oni są źródłem muzycznego łubudubu. Z chłopakami kłóci się jakiś facet koło czterdziestki, a cała rozmowa chyba trwa już jakiś czas, ale jak widzę (słyszę) jego prośby o wyłączenie muzyki są raczej bezskuteczne.
Jedziemy na następny przystanek, kłótnia trwa dalej. Autobus się zatrzymuje, a facet chyba już nie wytrzymał. Wyrwał jednemu z chłopaczków telefon i fru przed drzwi na chodnik. Drzwi się zamykają, autobus odjeżdża. Nikt nie bił brawa, nikt się nie pobił. Tylko muzyka grała dalej.
Tak, facet złapał i wyrzucił nie ten telefon.
autobus muzyka z telefonu
Kolega ostatnio opowiedział mi tą historie
Odpowiedztak szczerze to sama nie raz mam ochotę tak zrobic
Odpowiedz@Mavra: Miec ochote, a bezprawnie cos karalnego zrobic, to jednak DUZA roznica.
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: Czasem warto ;)
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: A można "prawnie" coś karalnego zrobić? Raczej nie, bo wtedy już nie jest karalne. Masło maślane.
OdpowiedzJak Kuba Bogu tak Bóg Kubańczykom :)
OdpowiedzI teraz może mieć problemy przez dzieciaka bez kultury.
Odpowiedz@Habiel: Dzieciaka można jeszcze nauczyc kultury, ale facet to zwykły cham i kryminalista. Denerwuje mnie sąsiad, którego wózek do zakupów piszczy o 6:30, powinnam mu ten wózeczek popsuć?
Odpowiedz@vonflauschig: Jezeli jezdzi nim na zlosc innym sasiadom a rozmowa o naoliwienie wozka nie pomoze, czemu nie? Tylko tak, zeby nie zostac przylapanym. Zyjemy w dziwnych czasach, w ktorych nalezy sie kierowac prawem a nie logika i empatia, z ktorymi to pierwsze ma zazwyczaj neiwiele wspolnego przez swoja konstrukcje i zagmatwanie....
Odpowiedz@vonflauschig: Zwrocono mu najpierw uwage a on ją olał? Zaproponowano pomoc w naoliwieniu?
Odpowiedz@vonflauschig: Głupia jesteś czy udajesz? Co innego hałasować (zresztą co to za hałas skrzypiący wózek?) niechcący, przez chwilę i z przymusu, a co innego hałasować dla własnej rozrywki, bez żadnego sensu i mieć w d..pie uwagi współpasażerów. Takiego szczeniaka powinno się wywalić razem z tym telefonem, jak się szczyl nie ma umie zachować wśród ludzi to niech dyma na piechotę.
Odpowiedz@Mavra: Aaaaa, przez pomyłkę nacisnąłem minus :( Szkoda, że Piekielni nie pozwalają na zmianę decyzji tudzież jej korektę.
Odpowiedz