W ostatnim czasie, z powodów zdrowotnych, jestem "uwięziona" w domu niczym księżniczka w wieży. Jako iż nie posiadam długiego warkocza, to żaden książę nie może się do mnie wspiąć i mnie uratować. Chociaż chyba wolałabym damę dworu, aby poplotkować o książętach :-)
Uwielbiam rozmawiać z ludźmi, więc postanowiłam skorzystać z możliwości, jakie daje internet i nawiązać nowe znajomości. To, czego doświadczyłam, serio nadaje się do programu "Dlaczego ja" bądź "Trudne sprawy".
Nie szukałam przygodnego seksu, sponsora ani szemranych znajomości. Ot, chciałam z kimś normalnie porozmawiać. Uwierzcie, nie dało się. Wszelkiego rodzaju czaty to siedlisko ludzi, którzy chętnie ujawniają swoją drugą (gorszą) twarz i są po ciemnej stronie mocy. Oto przykłady:
1. Żonaty szuka ładnej.
Oczywiście często jest tak, że osoba po drugiej stronie nie ujawnia od razu swojego prawdziwego "ja", wychodzi to dopiero po zbadaniu gruntu. No cóż, jestem wredna, przekorna, więc i grunt u mnie grząski.
Po informacji, że facet ma żonę, odpowiedziałam, że nie jestem zainteresowana wpieprzaniem się w cudzy związek i gardzę facetami zdradzającymi swoje żony. Źle ci z nią? To się najpierw rozwiedź, a dopiero potem szukaj następnej laski. Facet zastrzelił mnie informacją, iż on wcale nie jest nieszczęśliwy w swoim związku. Ba, on bardzo kocha żonę. Tylko troszkę mu się już nudzi pożycie małżeńskie... Ech, klikam przycisk "Blokuj" i w myślach współczuję tej kobiecie.
2. Oceń mego ptaka.
Tym razem gość już na wstępie zapytał, czy może mi wysłać zdjęcie swojego przyrodzenia, abym mogła je ocenić. Na informację, iż nie interesuje mnie ani długość jego sprzętu, ani szerokość, ani kąt nachylenia i że nie leczę cudzych kompleksów odparł, że nie wiem co tracę. Ech... Blokuj.
3. Mam fetysz.
Po kilku minutach normalnej rozmowy gość chwali się, iż uwielbia chodzić w rajstopach. Damskich. Jestem tolerancyjna i otwarta na ludzi, więc jak komuś z tym dobrze, to mnie dwa razy. Potem doszła informacja, że chodzi po domu w damskich ciuszkach. Następnie dowiedziałam się, że facet szuka żony, która będzie mu na to pozwalała i dopingowała go, oraz doradzi mu w kwestii damskiej mody. Powodzenia :-)
4. Inwalida.
Bardzo szanuję ludzi niepełnosprawnych, bez względu na rodzaj schorzenia. Za ich siłę do walki i dystans do siebie. Często to bardzo wartościowi ludzie. Tym razem było inaczej...
Po wymianie kilku zdań i informacji, że mężczyzna z powodu porażenia mózgowego od dziecka jeździ na wózku, dowiedziałam się, że nie może znaleźć kobiety, która go zaakceptuje takim, jaki jest. Bardzo mu współczułam i próbowałam pocieszyć. Taka już jestem. Po kilku minutach rozmowy zostałam zaszczycona informacją, że jest mną zauroczony, jestem jego ideałem i MUSIMY się spotkać. Grzecznie odmówiłam, nie szukam związku, nie chodzę na randki. Przekonywał mnie jakiś czas, obiecywał złote góry. Nadal starałam się być grzeczna. Nagle nastąpiła u niego zmiana frontu, dowiedziałam się, że jestem podła i taka jak wszystkie oraz że on jest inwalidą i NALEŻY mu się jakiś szacunek. Nie powinnam mu odmawiać, bo to świadczy o braku tolerancji z mojej strony i nie mam prawa dać mu kosza. Oberwało mi się ostro.
Facet... to nie inwalidztwo twego ciała odstrasza większość kobiet, uwierz mi.
5. Wiara to samo zuo.
Ani cześć, ani pocałuj mnie w zadek, za to kilka pytań o to, czy jestem wierząca, bo wolałby, aby nie. W ostateczności mogę w coś wierzyć, oby nie w Boga. Czy chcę mieć dzieci? Na odpowiedź, że nie bardzo, dowiedziałam się, że będąc z nim (?) nie będę miała wyjścia i od razu zaznaczył, że nie pozwoli mi ich ochrzcić. Mam też zakaz chodzenia do kościoła i leżenia krzyżem na podłodze.
Ech... Blokuj.
6. Kocham swoją mamę.
Nie, to nie będzie baśń o maminsynku. Gość zagaduje pytaniem, czy pomogę mu wybrać prezent dla mamy. Spoko, czemu nie? Mają 20. rocznicę. Gratuluję. Rocznicę czego, zapytacie? 20 lat temu jego mama zaciągnęła go do łóżka. Był prawiczkiem. Wybałuszyłam oczy i napisałam, że współczuję i czy gdzieś to zgłosił. Na wieść, iż kazirodztwo jest w Polsce karalne i że jego mama bardzo źle zrobiła, dowiedziałam się, że on nie da mamie krzywdy zrobić, bo to był wypadek i odmienił ich życie (wcześniej wiecznie się kłócili, potem wcale). Nie wierzyłam własnym oczom. Poradziłam wizytę w poradni zdrowia psychicznego. Oburzył się. Uwierzcie, że próbowałam mu dość delikatnie to sugerować, jednak napotkałam opór. On chciał tylko o tym pisać, bo to go podniecało.
Ech... Blokuj.
7. Sponsor.
On mi da wszystko o czym marzę, auto, kartę kredytową do dyspozycji, wynajmie mi mieszkanie. Obsypie różami i będzie nosił na rękach. W zamian mam być zawsze do jego dyspozycji i w łóżku... sikać na niego podczas seksu.
Dobrze, że nic wtedy nie jadłam. Blee...
8. On, ona i ich pies.
Facet szuka kobiety, która będzie tak jak jego była lubiła, jak jego pies wylizuje jej muszelkę.
Animalsi, gdzie jesteście?!
Wszystkie te interesujące rozmowy odbyły się w jeden (!) wieczór. Dodam tylko, że pokój do rozmów na czacie, który wybrałam do poznania ludzi nosił nazwę "miłośnicy książek". Ja wiem, że Kamasutrę można uznać za poradnik, ale ludzie, tam była masa pokoi o tematyce seksu itp. Podniecają was mole książkowe?
Mam dość na resztę życia. Zaczynam zapuszczać włosy na warkocz.
Oh, tak, dicpic to właśnie to po co istnieje internet. Kilka lat temu więcej siedziałam na różnych chatach i forach, kiedy jakiś pan w trakcie miłej konwersacji postanowił zaskoczyć mnie takim prezentem, zwykle kwitowałam czymś w stylu "no no, mały, ale wariat". Polecam tę metodę.
Odpowiedz@sufrazystka: "moja córka ma większego"
Odpowiedz@babubabu89: Lub po prostu "mam większego".
OdpowiedzJestem człowiekiem ery analogowej, toteż wszelkie randki via komputer są mi obce, zatem skomentuję tylko tak: świat jest pełen dziwadeł większych lub mniejszych. Pozorna anonimowość w internecie oraz bezpośredniość kontaktu, powoduje że twarz freaka natychmiast wyziera spod maski, jaką ludzie noszą na co dzień.
Odpowiedz@Bestatter: W pewnym sensie to ostatnie można uznać za zaletę. Z dwojga złego lepiej zobaczyć taką twarz od razu, niż zmarnować ileś tygodni na randki, czy choćby zwykłe poznawanie zewnętrznej maski człowieka który w pewnym momencie okaże się osobą, z którą nie chcemy mieć nic wspólnego...
Odpowiedz"Podniecają was mole książkowe?" - No mnie w sumie tak, ale przynajmniej na początku wolę z taką pogadać o literaturze. Ale naga dziewczyna, w okularkach, na łóżku, z dobrą książką, najlepiej w twardej oprawie... Mmmmniam ;)
Odpowiedz@bloodcarver: nie czytasz? nie ide z toba do lozka! ;)
OdpowiedzSeks. Wymiana płynów ustrojowych, spółkowanie, kopulacja, stosunek płciowy. Współczesny świat jest na tyle zwalony że wokół dupy się obraca i głupie ludzie od wieku pokwitania aż po demencję starczą myślą, że seks jest wyznacznikiem pozycji społecznej, powodzenia w życiu i godności człowieka. Dlatego nie chodzę na durne spotkania klasowe bo wszystkie karyny przechwalają się jakiego ona to ma męża a ile gówniaków narobiła. A faceci, w większości wyposzczone kuce całą swoją energię, rozum i godność człowieka, zamiast na rozwijanie samego siebie przeznaczają na gonienie za kobietami i patrzeniem gdzie by tu jeszcze wcisnąć swoją knagę i rozsiać spermę. Jako nastolatki podniecają się tym seksem a tak naprawdę to trochę śliny, trochę ruchów prącia w pochwie, gimnastyka w łożnicy lub w plenerze i już. Post-orgasmic chill. Jest na świecie pierdyliard rzeczy lepszych i ciekawszych od seksu, tyle gier do przejścia, odmian ziemniaka do nasadzenia, dzieł Rothbarda do poczytania, komiksów ze Spider-Manem z różnych uniwersum że latanie jak popieprzony za babami to strata czasu bo włożony wysiłek jest niewspółmierny do korzyści, trochę seksu do nakładów czasowo-finansowych a i tak istnieje spore ryzyko że wymarzona królewna okaże się knagochapaczką dla sebów w całego osiedla a ty będziesz myślał że czekała na ciebie w wieży z kości słoniowej z rękami na pierzynie. Zawsze kisnę z siedlisk atencjuszek typu badoo albo sympatia które siedzą tam latami żeby podbić swoje ego i nieważne kto do nich napisze zawsze będzie niegodny księżnej pani choćby nawet siadła se w zawódówce z powodu urodzenia dwóch gówniaków z wpadki z arabem. Goście też nie lepsi do jednej na portalu randkowym podbija dziesięciu nawet jakby była gruba bez oka to i tak sperma do głowy uderza i żeby tylko w ich życiu pojawił się seks przeruchaliby nawet koczkodana. Doszliśmy do czasów kiedy największym złem i zbrodnią jest brak seksu, prawiczek po 30 jest w oczach społecznych większym przegrywem niż recydywa z Wronek, Białołęki i Sztumu. Zaś jak się taki odezwie bo chce poznać jednak tę pannę to zamiast entuzjazmu taka atencjuszka zaczyna kminić dlaczego jest sam i co z nim jest nie tak. Zresztą z dziewicami sytuacja podobna, zamiast spytać pannę nie wiem, czy gra w pingponga i jakie czopy klei na bekhend, cała rodzina tłustych świń ciotek siada na nią na przyjęciu i truje smuty o zegarze biologicznym jakby k*rwa wychodzenie lub niewychodzenie za mąż i udany seks polecany przez redaktorki Claudii i Cosmopolitan stanowiły o spełnieniu życiowym. K*wa niech facet czy baba ma te 45 lat, jest introwertykiem, mieszka z kotem i z rodzicami to co komu do tego jak chce i lubi czy ma taką sytuację to ma ale ludzie mają mózgi jak ryjówka i we wszelkich forach internetowych analizują co świadczy o spier*oleniu społecznym a co nie świadczy. Dlatego w tym spier*olonym świecie faceci nakręcają się brakiem seksu a karyny brakiem faceta po czym nie dopuszczają do siebie facetów. Lepiej albo się zabić od razu albo nie urodzić w ogóle.
Odpowiedz@Drill_Sergeant: uwielbiam cie <3
Odpowiedz@Drill_Sergeant: Nie doceniasz potęgi seksu. Gdyby nie on - Ciebie nie byłoby na świecie.
Odpowiedz@gomez: tak czystej ciekawości - zdajesz sobie sprawę, że seks to nie jest jedyna metoda?
OdpowiedzNie kapuje, dlaczego ludzie w internecie w ogole dalej sobie dlugo gadaja, jesli ich przygodny nieznany rozmowca zaczyna rozprawiac na tematy seksualne i strasznie prywatne? Czyzby szajba wszystkim odbijala,albo naiwnosc/glupota byla az tak wybitnie zaawansowana? Wlasnie ta domniemana animowosc pozwala przeciez natychmiast przerwac gadke, gdy robi sie za osobiscie i wycieczki sa za bardzo nachalne. Ale ludzie sa ciekawi, badz stuknieci i potem dziwia sie, ze trafili na oblesnych maniakow/dewiantow. O ile rozmowa podpada pod molestowanie seksualne, mozna to gdzies zglosic/zameldowac (n.p.na policje), internet wcale nie jest tak anonimowy, jak czesc jego uzytkownikow naiwnie mysli.
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: Długo gadają? Gdzie tak napisałam? Pominąwszy gościa od "mamuśki", to ucinałam rozmowy zaraz potem, gdy tylko napisali w/w informacje. W większości przypadków sami od razu wyskakiwali ze swoimi "oczekiwaniami", nawet, gdy nie odpisywałam. Facet od "mamuśki" na początku wydawał się kimś, kto szuka pomocy po traumie. Dopiero na koniec, po kilku zdaniach wyszły na jaw jego prawdziwe intencje. Dodam też, że kilku z nich (opisałam tylko mały procent przypadków) dobrze się kryli na początku rozmowy. Stąd jej kontynuacja z mojej strony.
OdpowiedzPolecam omijać wszelkie czaty i komunikatory i przenieść się na jakieś forum ściśle tematyczne. Jest ich wiele, do wyboru do koloru, na pewno znajdziesz cos odpowiadającego twoim zainteresowaniom. A takich oszołomów, o których piszesz, rajcuje chyba własnie szokowanie normalnych użytkowników. Coś jak ekshibicjonista na ulicy.
Odpowiedz@Locust: Spróbowałam raz i mam dość. Myślę, że masz dobry pomysł z tym forum.
OdpowiedzWkładasz kij w mrowiski i dziwisz się, że są mrówki? Takie czaty to jest siedlisko trolli i zwyrodnialców (w wiekszej części tych pierwszych). Lepiej znajdź sobie jakieś forum.
Odpowiedz@ern: Włożyłam kij w ziemię w poszukiwaniu interesujących odkryć a trafiłam na mrowisko. A to różnica.
OdpowiedzW 100% rozumiem, o czym mówisz. Czasem mam ochotę z kimś pogadać i wchodzę na czat, ale jeszcze szybciej z niego wylatuję. A ten pan w rajstopkach to może być nawet ten, który pisał ze mną :) raz go zdemaskowałam tekstem "czy ja czasem kiedyś z tobą nie gadałam? wysłałeś mi swoje zdjęcie". Zmieszał się i uciekł ;)
OdpowiedzNiestety tak to już bywa w Internecie. :( Ja miałam to szczęście, że trafiłam na stronę, na której tylko kilka razy zdarzyły mi się nieprzyjemności. (Strona międzynarodowa, ludzie w każdym wieku, ja 15 lat)
OdpowiedzAD.4 - dokładnie tak działają muzułmanie w stosunku do Europejek. Jak mu nie dasz, to rasizm i nietolerancja. A potem następuje gwałt.
Odpowiedz@Dankas: Co wy macie z tą muzułmańską obsesją? Żadna znana mi kobieta nie ma takiego hopsia na punkcie muzułmańskich gwałtów co pożal się boże męscy komcionauci.... można by pomyśleć, że ci muzułmanie będą gwałcić facetów.
OdpowiedzSyndrom oblężonej twierdzy. Polaczki muszą się na czymś podbudować, znaleźli sobie islamistów, od których czują się lepsi. Tylko ci sami muzułmani nawet do naszej zapchlonej dziury nie chcieli przyjeżdżać z kraju ogarniętego wojną. Mamy ogromne bezrobocie, beznadziejne płace, gamoni w polityce - ale przynajmniej nie ma u nas tych okropnych muslimów!
OdpowiedzZnałam gościa,który miał w sobie cechy większości wymienionych tutaj typków. Widzę że więcej facetów tak ma,myślą że na kimś zrobi wrażenie zdjęcie gołego fiuta albo gadanie,że on uprawia seks z mamusią/psem. Widocznie więcej mężczyzn ma takie fantazje,ale normalnie nikt się do tego nie przyznaje ;) Nienawidzę też typu mąż szukający laski na boku,oczywiście żali się na złą żonę,ale od niej nie odejdzie,bo w gruncie rzeczy jest mu dobrze a szuka dupy do seksu. Żenada.
OdpowiedzWidocznie przyciągasz takich napaleńców, z pewnością masz coś dużego na sumieniu, i nie tylko na sumieniu ;p
Odpowiedz@DarekNowicki: Dziękuję za wiarę, że mam sumienie:-) to pocieszające:-)
OdpowiedzWitam. Z racji specyfiki pracy, chetnie pogadam z kims normalnym czasem wieczorami. Nie szukam przygody milosnej, nie zaplace Ci za nic , moge poopowiadac, moge posluchac. Pracuje po prostu z obcokrajowcami. Znajomi tez wiecznie w pracy albo z rodzinami. Porozjezdzalismy sie.
Odpowiedz@Niedobry: Na moim profilu jest mój numer gg. Chętnie porozmawiam z każdym, kto nie ma cech panów z opowieści:-) płeć bez znaczenia:-)
Odpowiedz@Casandra: Nie mam gg ale podesle Ci na priv tutaj moje namiary. aha nie wiem jak
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2016 o 0:02
Nie ładuj się na "ogólne" bo to właśnie tam zastaniesz. Wybierasz forum tematyczne i spotykasz tam ludzi zainteresowanych tematem. Czy to szydełkowanie czy eksploracja kosmosu czy kucyki czy wędkarstwo. I społeczność przy takich forach zwykle tworzy się całkiem sensowna.
Odpowiedzl@sharpy: Masz rację, tak właśnie zrobiłam i jestem mega zadowolona. Ale człowiek uczy się całe życie. Odebrałam cenną lekcję:-)
Odpowiedzmi jeden wyslal zdjecie penisa, na moja odp, ze wolalabym twarz- NA TWARZ TRZEBA ZASLUZYC
Odpowiedz