Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ludzie. Nigdy nie pojmę, co im siedzi w głowach. Jako pracownica sklepu…

Ludzie. Nigdy nie pojmę, co im siedzi w głowach.

Jako pracownica sklepu spotykam bardzo często ludzi upierdliwych, chamskich, wrednych i takich, którzy przychodzą tylko po to, żeby zrobić sprzedawcy na złość. Oczywiście są też tacy, dzięki którym humor od razu się poprawia.

Ale dziś nie o mojej pracy, a o babie. Baba (B) - starucha, chuda jak patyk, ubrana w czapkę, kurtkę, zimowe buty i z nienawistnym wyrazem twarzy. Idzie B naprzeciwko mnie. Kiedy mnie mija, otwiera gębę i:
B - Trochę samokrytyki by się przydało!
Ja (trochę zbita z tropu) - Przepraszam, do mnie pani mówi?
B - A do kogo, ladacznico, wstydu nie masz, wcale nie będzie mi ciebie żal, jak cię znajdą zgwałconą w krzakach, kur*o nieletnia!

Myślę, co tu się właśnie odje*ało?
Popukałam się w czoło i poszłam dalej. Nieletnia przestałam być dekadę temu, to raz. Dwa, że pogoda dzisiaj wyjątkowo korzystna, 29 stopni, to pozwoliłam sobie odsłonić nogi i ramiona. Spodenki zakrywające wszystko, co powinny, koszulka również nie odsłaniała nic, co mogłoby babsko zgorszyć. Ciągle mijałam dziewczyny, które wyglądały wyzywająco, cyc na wierzchu, poślady wyłażące ze spodenek, ale baba musiała przyczepić się do mnie. No nie rozumiem.

chodnik

by oklogokly
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Rak77
18 24

Często najbardziej świętojebliwi (sorry) są ci którzy sami za młodu najbardziej szaleli. To jest czysta zawiść że już oni nie mogą to innym trzeba uprzykrzyć życie

Odpowiedz
avatar Fisstech
9 9

@Rak77: Ja bym jednak obstawiała jakieś zaburzenie psychiczne.

Odpowiedz
avatar ptj
1 3

@Rak77: Juz nie bede wklejal, ale takie osobniki ladnie opisuje tekst piosenki Zaciera, Dewotki.

Odpowiedz
avatar Meliana
16 16

Różni są ludzie i różne są choroby - swego czasu po mieście, gdzie się uczyłam, krążyła stuknięta babcia autobusowa, która wyzywała (i to naprawdę kwieciście) każdego, kto tylko cokolwiek jej odpowiedział. Jak nie odpowiadał nikt, to wyzywała sobie tak ogólnie, na całokształt społeczeństwa. Dlatego jeśli zdanie nie zaczyna się od "przepraszam" lub "proszę Pani/Pana", to najlepiej je ignorować. Jak się człowiek upewnia, czy każde "ej" to do niego, to można się ciekawych rzeczy dowiedzieć. A tak, to jak w tym powiedzeniu - psy szczekają, karawana idzie dalej.

Odpowiedz
avatar jelonek
11 13

Haha na mnie kiedys taka babka zaczela sie wydzierac "w majtkach na ulicy w niedziele!! W piekle sploniesz ladacznico!"... Tylko ja mialam jakies 12 lat a na tylku sportowe szorty ;P

Odpowiedz
avatar pierdut
-2 12

Po co marnujesz mój i innych czas na pisanie głupoty o pracy w sklepie, skoro to nie trzyma się kupy z resztą historii?

Odpowiedz
avatar oklogokly
1 3

@pierdut: po to, żebyście wiedzieli, że mam do czynienia z najróżniejszymi osobami i jestem przyzwyczajona do wielu dziwactw, a zamurowało mnie w momencie wydarzenia się historii :)

Odpowiedz
avatar chiacchierona
8 8

Takie flądry mają jakiś radar dzięki któremu wyczuwają kto je tak zmiesza z błotem ze zapomną jak maja na imię a kto puści mimo uszu albo, jeszcze lepiej, weźmie do siebie. Pewnie Ci za dobrze z oczu patrzy. ;)

Odpowiedz
avatar Rukasu
3 7

Trochę śmieszy mnie, że w jednym akapicie oburzasz się, że Baba czepia się Ciebie za krótkie spodenki i koszulkę, a następnym zdaniu ciśniesz dziewczynom w trochę (załóżmy) krótszych spodenkach i bardziej obcisłych bluzkach. Kapitalne, chyba rośnie kolejna Baba:).

Odpowiedz
avatar oklogokly
3 5

@Rukasu: cisnę? porównuję swój ubiór do ubioru dziewcząt ukazujących swoje wdzięki w pełnej krasie, żeby zobrazować różnicę

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
10 10

Pewnego razu zakupy zrobił u mnie pan. Po zakończonej transakcji zrobiłam krok w tył od lady, żeby pan mógł spokojnie spakować i pozbierać swoje manatki, żeby nad nim nie stać. Pan się wychylił przez ladę, jak się po chwili okazało, żeby obejrzeć sobie moje stopy... A że był to środek lata, popylałam w japonkach. Dokładnego monologu, jaki usłyszałam nie przytoczę, bo nie pamiętam każdego słowa, ale sens zachowany: "Noo, paczcie, takie nóżki wypielęgnowane, pazur pomalowany, pedikiury jakieś... Nooo, tera to wszystkie nogi ładne pokazują, a zimą to co, pewno się nawet ogolić nie chce? Coo, zimą to żadna nawet pumeksem pięty nie wyszoruje, bo po co? A na wiosnę to zaraz na pedikiury lecą i kremy i wszystko. A zimą...?" i tak w ten deseń... moja mina musiała być bardzo znacząca, bo koleś w pewnym momencie zamilkł, zmieszał się i poszedł. Można się teraz pobawić w zgadywankę, jakiego rodzaju świr to był;)

Odpowiedz
avatar Ara
1 3

Zgadzam się z komentarzami, które już tu się pojawiły, a mianowicie, że każdy sądzi podług siebie. Babinka musiała mieć bardzo nieciekawą młodość i musi się z tym teraz bardzo źle czuć, skoro tak reaguje.

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
1 1

Baba chyba sama jest po "przejściach" jak to wcześniej komentujący zauważyli, to raz. Dwa: znacznie łatwiej przyczepić się do osoby, która nie "odda".

Odpowiedz
avatar szafa
0 0

Może jej mąż kiedyś się puścił z dziewczyną podobną do Ciebie i ma obsesję? ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

Kobieta prawdopodobnie chora psychicznie nie powinna być opisywana na piekielnych!

Odpowiedz
avatar Toolipan
0 0

A ja bym jej powiedziała tylko "spi...dalaj" i poszła dalej, jej stan umysłu mnie nie obchodzi

Odpowiedz
Udostępnij