Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Byłem piekielny. Nie znoszę robić ludziom na złość, ale nie wytrzymałem. Przed…

Byłem piekielny. Nie znoszę robić ludziom na złość, ale nie wytrzymałem.

Przed chwilką wróciłem ze znajomym z Lidla. Na przerwie zawsze idziemy po jakieś cebulaki czy inne smaczne świństwo. Kolejki długie na kilometr, w końcu cały jeden dzień sklepy były zamknięte, Polacy muszą uzupełnić lodówki. No nic, widzimy, że w sklepie ludzie się uwijają, jedni wykładają, jedni kasują, robota wre, nic nie poradzimy więc czekamy.

Naraz za nami coraz większe stękanie. "Nie otworzą kasy, ludzie stać muszą", "a ja to reumatyzm mam, nie mogę tyle stąć", "nu kto totoj widział, żeby tyle do kasy czekać", "pani szybciej kasuje ile można?!" i się zebrało koło gospodyń malkontenckich i jedzie na cały głos i nie przestaje. Widać, że nie ma kto już więcej obsługiwać, że roboty kupa, a te jadą swoje. I to nie tak między sobą tylko na pół sklepu. Zauważyłem, że jedna osoba z sali ubrana w "mundur" kasjera Lidla idzie w kierunku kas i mówię do kumpla:
- O, kasę obok otworzą, chodź się zawczasu ustawimy.

I przeszliśmy, za nami seniorki. I o to mi chodziło. Zostawiłem nasze cebulaki, powiedziałem, że zaraz wracam poszedłem po następne i z kolejki dwie kasy dalej obserwowałem jak malkontentki stoją przy kasie, której nikt nie obsługuje i nie zamierza w najbliższym czasie, i wściekają się ile można czekać na kasjerkę. Czekały tam nadal jak już wychodziliśmy.

Jestem piekielny i strasznie z siebie zadowolony. Nie trawię roszczeniowych ludzi.

by honyszke_kojok
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
25 35

Zrobiłeś marudom na złość, ale pracownikom sklepu też. Ktoś pieczywo po Was musiał odnieść, a pracownicy pewnie musieli wysłuchiwać kolejnej porcji awantur.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@tysenna: pieczywo to cebularze, cebulaki to chyba taki rodzaj czipsów, więc odniesienie jest raczej proste.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
27 39

Cebulaki, mimo iż nie kupione i tak opuściły sklep.

Odpowiedz
avatar doktorek
10 12

@honyszke_kojok: Czyżbyś nie zrozumiał?

Odpowiedz
avatar plombabomba
-3 13

Troll level hard :))

Odpowiedz
avatar krystalweedon
-1 3

Jestem z mazowsza i zrozumiałam. Moze lokalna piekarnia tak nazwała.

Odpowiedz
avatar xyRon
-5 7

@krystalweedon: Ale co zrozumiałaś? Ja chcę mieć jasność czy cebularz to to samo co cebulak. Masz takie przeświadczenie?

Odpowiedz
avatar krystalweedon
9 11

@xyRon:bulka z cebula. Czy to wazne? a jak ktos napisze; ciasto czekoladowe to bedziemy dochodzic czy brownie czy murzynek?

Odpowiedz
avatar freezerx
-2 10

Dobre! Polać panu! :D

Odpowiedz
avatar rzeczony
1 7

Jeden Ci powie, że obsłudze piekielność zrobiłeś. Ja Ci powiem, że gdybym za czasów mojej pracy na kasie zobaczył tłum seniorek psioczących przed zamknięta kasą, to bym się usmial. Znajomi na zmianie też. Bo baby tak i tak nakrzycza i nastekaja, a tak, to przynajmniej jakas odmiana ;)

Odpowiedz
avatar Doombringerpl
-2 8

Oj nie ładnie. Tak traktować ludzi i rykoszetem obsługę... co ja pier...niczę... Zrobiłbym to samo i jeszcze zdarł łacha z moher komando przy wyjściu. Nikt nie kazał babom leźć za autorem. Nikt nie wołał do kasy. Dziwie się, że nie rozdeptały Autora próbując być przed nim. To w marketach już norma. Kto najszybciej jest przy nowo otwieranej kasie? Emeryci i renciści.

Odpowiedz
avatar bazienka
-5 7

jak zwolac bydlo?- zapraszam do wolnej kasy

Odpowiedz
avatar LoonaThic
-2 4

Hahaha :) Trzeba kiedyś wypróbować :)

Odpowiedz
Udostępnij