Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zdarzenie nadające się do TVN turbo albo innego tego typu kanału. Kumplowi…

Zdarzenie nadające się do TVN turbo albo innego tego typu kanału.

Kumplowi popsuła się klima przed zimą, więc nie naprawiał, zresztą mało jeździ, więc nie była potrzebna, ale przyszło lato, to trzeba by coś z tym zrobić.
Piwko kupione i zaczynamy grzebać, na początek bezpieczniki wszystkie opisane od klimy, OK, więc szukamy dalej. Wspierając się forum internetowym danego pojazdu znaleźliśmy usterkę, okazało się, że jedna rzecz od klimy jest podpięta fabrycznie pod bezpiecznik od elektrycznego sterowania fotela, a ten egzemplarz z racji wymienionych foteli ich nie posiadał, lecz bezpiecznik był przepalony. Wymieniliśmy i wszystko działa i w tej chwili w naszych głowach narodził się szatański plan zamontowania starego bezpiecznika i objechania okolicznych warsztatów, by zdiagnozowali problem, lecz nie dokonywali żadnych napraw.
I tu zaczyna się historia naciągaczy chcących zarobić na ludzkiej niewiedzy, a oto diagnozy:

Warsztat 1
Uszkodzona sprężarka, która się nie załącza, koszt 650 zł

Warsztat 2
Brak czynnika i uszkodzony czujnik ilości, koszt 300 zł

Warsztat 3
Dziurawa chłodnica i brak czynnika, koszt 500 zł

Wszyscy ponowie byli bardzo zaskoczeni w chwili, gdy wymienialiśmy przy nich bezpiecznik i wszystko działało.

A na koniec, by przywrócić wiarę w ludzi i ich uczciwość, pan z warsztatu 4: zdiagnozował usterkę poprawnie w 15 minut, na miejscu, wiedział, gdzie ma zajrzeć i co sprawdzić. Skasował przy tym 50,10 zł, mówiąc, że 50 zł za wiedzę, a 10 gr za bezpiecznik.

by lolus
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Wredzma
21 21

Zrób dobry uczynek i napisz gdzie ten uczciwy warsztat. Może akurat ktoś skorzysta.

Odpowiedz
avatar saperka
2 4

@Wredzma: I te pozostałe trzy warsztaty, do których nie warto zaglądac też niech nie pozostaną anonimowe

Odpowiedz
avatar dodolinka
9 9

Miałam taką sytuacje- ojciec czyscil ekran tv. Zalal go płynem do szyb. Piana sciekla i tv odmówił posłuszeństwa- fonia byla, wizji brak. Wezwał serwis " pannnnie to matryca do wymiany". Koszt 2 tys. Ojciec kupił nowy tv, ale zgadal się z kolegą- elektrykiem z kopalni, że zobaczy stary tv. Facet dzwoni za trzy h- mówi - działa!!! Bezpiecznik do wymiany był! Dał mu 100 zł za fatyge. Tv działa do dziś.

Odpowiedz
avatar Szn
13 15

jakoś mi się nie chce wierzyć w tą historię... 3 warsztaty i żaden za swoją pracę nie chciał pieniędzy?? za diagnostykę się płaci czy może diagnostyka odbyła się na zasadzie - "nie działa klima" - "to może byc to i to" - bez oglądania auta i tylko na podstawie słownego opisu? w takim wypadku to w każdym warsztacie to trochę wróżenie z fusów

Odpowiedz
avatar ugluck
5 5

@Szn: I tu sie zgadzam calkowicie. Nikt nie robi niczego altruistycznie. Za darmo mozna cos obejrzec, popukac. Ale zeby sprawdzic dokladniej jaka to usterka to juz jest liczone jako diagnozowanie i to jest platne. Bo wybacz, ale prowadzisz serwis, przyjezdza do ciebie autko i wlasciciel mowi, ze cos chrobocze w silniku. To rozkrecasz polowe, mowisz, ze poszla uszczelka, pasek i wymiana 300pln. A ty mowisz, to dziekuje, po czym szukasz czesci na allegro za 50pln. Na pewno kupe kasy bys tak w warsztacie zarobil.

Odpowiedz
avatar obserwator
0 2

Odpowiem obu użytkownikom. Czytajcie ze zrozumieniem. Proście o wyjaśnienia, a będą Wam dane. Po tego grzyba był program "Usterka", żeby wykryć takich pseudofachowców, jak te trzy pierwsze warsztaty. Taki defekt klimatyzacji to typowy scenariusz. Albo polityką warsztatu jest darmowa diagnoza, albo też nic ona nie kosztuje dlatego, że gość rzuca ni z gruszki, ni z pietruszki, losowo dobraną przyczynę niedziałania. Zarabia wówczas na niewiedzy klientów. Mało tego - czasami trafi się ślepej kurze ziarno, czyli jakaś mało używana część lub podzespół, którą zamontuje gdzie indziej ze sporym zyskiem. W ogóle szkoda. Myślałem, że wejście "zagranicznych inwestorów" (*) spowoduje, że rodzimy biznes albo się dostosuje do zachodnich warunków, albo pseudobiznesowe barachła splajtują i skończy się naciąganie. Pamiętam świetlówkę kompaktową kupioną właśnie w takim barachle. Załatwić reklamację - droga przez mękę. *) "zagraniczni inwestorzy dający pracę" (c) propaganda rządu, ślepo zapatrzonego w Zachód, po upadku komunizmu.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 maja 2016 o 8:23

avatar lolus
0 0

@obserwator: wyglądało to tak że była w samochodzie schowana kamerka która nagrywała zdarzenie, panowie byli informowani o tym po fakcie. Dostawali ultimatum że, nie płacimy albo zgłaszamy oszustwo do prokuratury. Na filmach było widać że każdy warsztat znajdował usterkę bezpiecznika w około 20min i zamiast pobrać opłatę 50-100zł za diagnozę i naprawę woleli wymyślać i naciągać by zarobić na nie robieniu niczego.

Odpowiedz
avatar mokry42
0 0

@lolus: zmień dilera albo mniejsze dawki bierze bo rzeczywistość z tv ci się miesza

Odpowiedz
avatar mokry42
3 5

Mniej TVN turbo oglądaj

Odpowiedz
avatar ptah
1 1

Mnie by byla przywrocona wiara w ludzkosc, jesli podalbys dane tych czterech warsztatow. W koncu powiedzenie prawdy nie jest karalne, a moze jednak cos tu nie gra?

Odpowiedz
Udostępnij