Portal z ogłoszeniami sprzedaży.
Wystawiłem krzesło obrotowe i półkę.
Krzesło stare, z lekkim pęknięciem plastiku z tyłu oparcia, ale hydraulika i wszystko cacy.
Jedyny mankament - krzesło było w piwnicy przez 3 miesiące, ale po wyczyszczeniu jest do użytku.
Pominę telefony o 5 rano czy o 23, dowcipasy typu "czy twoja lodówka chodzi" itp.
***
Telefon, numer zastrzeżony.
Biegnę, by odebrać, ale się rozłącza zanim podnoszę komórkę z komody. Myślę: trudno, zadzwoni potem.
Nie zadzwonił. To znaczy zadzwonił.
Ale parę dni później, kiedy brałem prysznic.
Znów - dobiegłem, podnoszę telefon i... biip, biip, biip.
Z 2 tygodnie trwały takie podchody, a wreszcie odebrałem:
- CO TO MA BYĆ, PYTAM SIĘ JA, CHAMIE JEDEN!
- <pozwalam się wykrzyczeć gościowi>
- JAKIE CHAMSTWO, JA CIĘ OBSMARUJĘ, GNOJU! (cały czas w ten deseń)
- <nadal czekam>
- JA JESTEM OBURZONY!
- Proszę pana, mogę wiedzieć o co chodzi?
- Chciałem kupić półkę, a pan nie oddzwania!
- A jak mam niby to zrobić, skoro ma pan numer zastrzeżony? To proszę cofnąć zastrzeżenie numeru, to do pana oddzwonię.
- Nie, bo ja sobie nie życzę, by do mnie nieznajomi dzwonili(COOOOOOOO?!)
<koniec końców, półki nie kupił>
***
Telefon. Odbieram:
- Dam 30 złotych.
- Może mi pan dać.
- <facet zbity z tropu> Ale ja w sprawie krzesła.
- Słucham więc.
- Dam 30 złotych i ani grosza więcej.
- Widział pan ile kosztuje w sklepie?
- Widziałem, ale stało w piwnicy, co znacznie obniża wartość. Dochodzi jeszcze cena chemicznego czyszczenia...
- Jakiego czyszczenia? Człowieku, mokrą ścierką zmyjesz kurz i można używać. Zresztą to nie mój problem, jak pan czyści meble.
- Mój prawnik mówi(!), że maksymalnie powinno kosztować 30 złotych.
- <wkurzył mnie> To w takim razie niech prawnik kupi panu krzesło nowoczesne, skórzane za 30 złotych. Do widzenia.
<chyba prawnik mu nie powiedział nic o groźbach karalnych, skoro dostałem parę SMS-ów o treściach typu "znajdę cię i za... oszuście">
***
Mail tym razem. Wklejam oryginał:
"Witam, jestem samotną matką i nie stac mnie na leki dla 4letniego dziecka. Pochodze z patologicznej rodziny i to krzeslo jest w stanie odmienic moje zycie. Potrzebuje go za darmo"
Nie wiem, jak niby krzesło ma odmienić życie kobiecie z 4-letnim dzieckiem, nie odpisałem nic.
Tu powinno być jakieś podsumowanie, puenta, napis "kurtyna" czy cokolwiek, ale po 24 godzinach pracy nie jestem zbyt kreatywny. Niech każdy sam sobie odpowie na pytanie, czy ci ludzie byli piekielni, nienormalni, a może to ja jestem popierniczony?
sklepy_internetowe
Masz jeszcze to krzesło? Jak odmienia życie to może bym kupiła...
Odpowiedz@InkazLubinka: To jak już odmieni Twoje życie to mi je odsprzedaż? Tylko wiesz, więcej jak 30zl nie dam :)
OdpowiedzCzekałem na kolejną historie bajkopisarza. I nie zawiodłem się.Mamy prawnika, ludzi z numerami zastrzeżonymi. Człowieku, o nędzny anonie. Czy ty wychodzisz czasem z piwnicy, albo słuchasz jak ludzie mówią? Wygrało to z prawnikiem, jednak. Chciałbym Ci pogratulować fantazji, jednak opisy są tak nierzeczywiste, że mam radę. Następnym razem przeczytaj swoje marzenia na głos, zastanów sie czy ktoś ma szansę sie tak zachować, i jeśli nie, to nie publikuj tego. Albo publikuj w dziale fantasy na stronie z opowiadaniami.
OdpowiedzOj bys sie zdziwil jacy ludzie potrafią być. Sama wystawiam rzeczy i potrafiłam nie raz się zalamacni stracić wiarę w ludzkość przy niektórych tekstach.
Odpowiedz@mamaote: Wiesz sporo ludzi spotkałem. Ale ten jeden...przeczytaj ta historie. Nikt nie robil mi glupich tel, nie mowil o prawniku. Ewentulanie sie pytali ile upuszcze. Ale to skorpion, ten czlowiek ma zawsze w zyciu wiatr w oczy i ... w ...
Odpowiedz@SirVimes: Może to Ty wyjdź z piwnicy. Mówisz, jakbyś nigdy nic nie sprzedawał. Wystaw tam samochód jakiś tani, meble, jakiegoś lepszego smartfona. W kategorii gdzie jest duże prawdopodobieństwo zainteresowania wśród cwaniaczków. Zobacz co Ci ludzie będą wypisywać lub wygadywać. Sam swoje wiadomości ze swojego konta niedługo wkleję pewnie w jednej historii bo się nazbierało trochę tych kwiatków. Między innymi: Propozycje seksualne zamiast pieniędzy, próby wyłudzeń pieniędzy lub towaru, próba kradzieży przy odbiorze osobistym, wciskanie kwot o 50% mniejszych przy odbiorze osobistym. A samotna matka z dzieckiem to już standardowy sposób żebrania o coś za darmo. Tak samo klasyką są groźby.
Odpowiedz@acccid: Tak? spotkales goscia ktory mowi ze dam 30 zł? Bo ja nie. Znam zycie, polecam poczytac inne historie tego idioty, zobaczysz jak wyglada jego nieszczesny zywot
Odpowiedz@SirVimes: No faktycznie co dwa dni średnio facet ma jakąś piekielną historię. Powinna być dostępna opcja "zgłoś"
Odpowiedz@SirVimes: Ja spotkałam. Facet proponował o połowę niższą cenę gdzie i tak cena była dość korzystna i jeszcze czy bym mu nie zawiozła do miasta obok bo jemu się nie opłaca na bilety wydawać. Albo inny koleś. Wystawiłam za darmo rzecz. Coś co dla mnie zbędne ale szkoda wyrzucić bo się moze komuś przydać. Chciał, zeby zawieść mu to dwa miasta dalej. Bo mnie i tak bilet mniej bedzie kosztować niż jego aż do mojego miasta. I nie docierało do faceta, ze ja to mogę za darmo wyrzucić na śmietnik zamiast wydawać kasę na bilety. A ilu ludzi próbuje w cenę przedmiotu wrzucić darmową wysyłkę? Mogę Cię zasypać takimi wiadomościami.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2016 o 12:47
@mamaote: Ale tu w sumie nie chodzi o wiarygodność historii tylko o częstotliwość piekielności z obszarów wszelakich opowiadanych przez jednego użytkownika. Takie zagęszczenie kosmitów się zwyczajnie nie ma prawa zdarzyć jednej osobie...
Odpowiedz@Moby04: Ale dlaczego? Ja praktycznie za każdym razem gdy coś wystawiam trafiam na idiotów. A niektóre rzeczy jak wystawię to takich interesujących ofert po kilka dostaje
OdpowiedzWiesz co Scorpion, zwykle jestem daleka od tego, żeby szafować "fejkami", ale ta historia jest tak nieprawdopodobna, że poważnie zaczynam wątpić w Twoje słowa. Niejedną aukcję w życiu wystawiłam, czy to prywatnie na różnych portalach, czy zawodowo. I jak śmiało mogę powiedzieć, że na 1000 aktywnych aukcji, 2-3 czubów tygodniowo to taka średnia norma, tak wybacz, ale nie uwierzę, że na dwa ogłoszenia akurat Ty trafiłeś na 5 porypańców z rzędu w ciągu kilku dni...
OdpowiedzJa tam nie wiem, fejk czy nie, ale z żebraniną "na dziecko" sama miałam do czynienia, tyle, że oddając za darmo sprawną, choć nieco wiekową lodówkę. Mam szanownej pani dowieść na drugi koniec Krakowa, bo ona MA DZIECKO i nie ma go z kim zostawić. Przyjechała para studentów, zabrali lodówkę z pocałowaniem ręki.
Odpowiedz@urbandecay: ja miałam podobnej pani wysłać ma swój koszt firany (był tego duży worek - oddawałam za darmo). Przyszło młode małżeństwo z dzieciakiem, dostali firany, jakieś tam ubrania i drapak dla kota, wyszli zadowoleni. Jeszcze pomogli mi wyrzucać rzeczy, które były do wyrzucenia (a sporo tego było)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2016 o 8:58
typa od 30 zl bym zglosila za grozby karalne
Odpowiedza samotnej matki z 4 dzieci po 500+ nie wystarcza na uzywane krzeslo?
Odpowiedz@bazienka: Czytanie ze zrozumieniem się kłania (abstrahuję już od tego, że to kolejna ściema Scorpiona): nie czwórka dzieci tylko jedno mające cztery lata.
Odpowiedz