Ujawniłem dziś dwójkę gapowiczów. Matka z córką, typowe "śródmiejskie"* patole. No to dokumenty. Dały i przed wypisaniem po oczywistym glamoleniu jak to do roboty powinienem się zabrać, zaproponowałem opłatę na miejscu niecałe 150zł. I słyszę z ust 15 latki zacytuję: "A luzik za tyle daję du..y, chyba że chcesz mnie puknąć zamiast mandatu?" Ja szczęka z podłogi. A najgorsze matka widać była dumna z zaradnej córki.
Dokąd zmierzasz rodzaju ludzki.
*Śródmiejski patol - Gatunek mieszkający w starych rozwalających się kamienicach, bezrobotny z 5 dzieci na 500+, czerpiący z każdej zapomogi na najnowsze telefony i imprezowanie.
komunikacja_miejska
No o co ci chodzi? Piętnastka, według prawa, ma już prawo. A ile sobie za to winszuje - jej problem. Zważywszy wiek, faktycznie, wysoko się nie ceni.
Odpowiedz@Armagedon: jaka obeznana w cenniku... Chodzi o to, że brakuje tu jeszcze innych aspektów typowych dla bajek.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2016 o 21:02
@krystalweedon: smoka, rycerza na bialym koniu. Kwiatu paproci o polnocy
Odpowiedz"Ja Wisła, ja Wisła, odbiór", "Ja Oka, ja Oka", "Ja szczęka z podłogi".
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: Ja koparka w dół, apokalipsa nadchodzi
OdpowiedzNie wydziwiajcie, koledzy i koleżanki. Ta, akurat, historia może być prawdziwa od początku do końca. Pewnie też bym nie wierzyła, ale osobiście byłam świadkiem podobnej gadki. I to na komisariacie. I to w stosunku do policjanta. Różnie to bywa.
OdpowiedzDałeś gwiazdkę, a nie dałeś wyjaśnienia, co ona oznacza. Jak to tak?
Odpowiedz@xyRon:sorki edytuje
Odpowiedz