Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Rower jeszcze stoi (http://piekielni.pl/72497), ale im dalej w osiedle, tym więcej drzew.…

Rower jeszcze stoi (http://piekielni.pl/72497), ale im dalej w osiedle, tym więcej drzew.

Segregowanie śmieci na przykład jest ciekawe. Przy każdej klatce jest taka resztka po zsypie na niesegregowane, a osobno zamykana na klucz altanka na plastiki, szkło itd.

Śmieci produkujemy sporo, więc oooomatko codziennie niemal popyla do altanki a to z siateczką plastików, a to opakowań szklanych, co tam się akurat zbierze.

Widoki śmieci średnio przyjemne, ale czasem się w oczy coś rzuci. A to, co się rzuca, woła o pomstę do nieba. Na przykład deski w pojemniku na szkło. Różne szmaty wszędzie (50m dalej jest pojemnik PCK). Stare kwietniki, suszarka na pranie, a ostatnio nawet... suszone kwiaty. Żeby nie było - w pojemniku segregowane suche. Suche były, fakt.

No i ja się pytam - nie chcesz segregować? To nie segreguj, ale po jaką jasną anielkę się tarabanić z niesegregowanymi śmieciami do altanki, skoro tuż przy drzwiach jest zsyp, gdzie można się ich bezproblemowo pozbyć, bez konieczności manipulacji z kluczykami itd.

Małpia złośliwość? Debilizm?

sąsiedzi

by ooomatko
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar PaniFilifionka
5 5

U mnie na osiedlu ludzie nieco bardziej oświeceni, ale i tak wielokrotnie widziałam opakowania po pizzy w pojemniku na szkło i zużyte pampersy w segregowanych suchych. Jeden buc się wyprowadził i w pojemniku na szkło jest już tylko szkło. Została mamusia z klatki obok. A, i najlepsze.. Osiedle mam takie na końcu świata. Obrzeża Warszawy, daleka Białołęka. Nikt, z wyjątkiem mieszkańców, tędy nie jeździ, bo nie ma gdzie. Nikt, oprócz mieszkańców, tędy nie chodzi. To na kiego diabła zamykać śmietnik na klucz? Zamek ciężko chodzi, ja z Młodym w chuście siłuję się z tym nieszczęsnym zamkiem, wyrzucam pierwszą partię śmieci, nie zamykam, idę po drugą. 2 minuty, może mniej. Przychodzę - śmietnik zamknięty. Kurde, śmieci im ktoś ukradnie, czy co? Bo bezdomnego chętnego na kimanie w śmietniku nie widziałam tu NIGDY. A mieszkamy tu 3 lata.

Odpowiedz
avatar Golondrina
6 6

Może jestem niesprawiedliwa, może za bardzo uogólniam, ale śmieci segreguje naprawdę niewiele starszych osób. Na mojej poprzedniej ulicy (domki jednorodzinne, średnia wieku mniej więcej taka jak u Ciebie na osiedlu) pojawiły się kiedyś pojemniki na segregowane odpady i było tam wrzucane wszystko jak leci. Zamiast wrzucać do własnych pojemników, za których wywóz się płaci, kochani sąsiedzi walili wszystko tam. Pojemniki postały chyba miesiąc, potem zniknęły, i nic w tym dziwnego...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2016 o 16:04

avatar vonKlauS
0 0

Spaghetti malowniczo spływające z butelek. Obierki z warzyw luzem rzucone. W pojemniku na szkło. Sądziłem że takie świnie tylko na moim osiedlu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

U mnie na osiedlu podobnie plastik w pojemniku na szkło , tektura w pojemniku na na plastik, a plastik w kuble na odpady zielone.

Odpowiedz
avatar obserwator
1 1

(JESZ? NIE CZYTAJ!) I tak masz dobrze. Razu pewnego chcę wrzucić kartony na recykl, a tam... pełno woreczków po psach.

Odpowiedz
avatar student_prawa
0 0

Z ciekawości: średnica zsypu pomieści te deski?

Odpowiedz
Udostępnij