Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Włączam się w licytację między AndrzejN a Armagedon nt. „kamieniczników”. Historię znam…

Włączam się w licytację między AndrzejN a Armagedon nt. „kamieniczników”.

Historię znam z lat 80. - opowiadał kolega.
Jego dziadek był kamienicznikiem. Rodzina posiadała przed wojną w mieście wojewódzkim kamienicę. Dużą. Wejście na podwórko, z podwórka 4 klatki schodowe, na każdym pietrze 2 lub 3 mieszkania, pięter 4, czyli mieszkań ponad 40.

Wojnę kamienica przetrwała bez specjalnych uszkodzeń. Po wojnie kamienicę przejęła w zarząd władza komunistyczna. Właściciela przekwaterowano do sutereny. Zakwaterowano lokatorów z przydziału.

Oczywiście pieniądze z czynszu pobierał ichni ADM, który miał za tę kasę m.in. robić remonty. W latach 70. pokryli dach papą, robiąc długu na hipotece 1,5 mln (to była kwota na kupno 4 domów jednorodzinnych typu pudełko gierkowskie). Po dwóch latach właściciele musieli pokrywać koszty ciągłego terowania, bo ekipa remontująca w zmowie z ADM rozkradła materiały - zamiast 3 warstw papy do krycia dachów położyli 2 zwykłej podkładowej - takiej trochę lepszej tektury posmarowanej smołą.

W międzyczasie syn właściciela (ojciec kolegi) ożenił się, miał 2 synów. Mieszkali dalej w suterenie w 3 pokojach: 1 pokój - dziadkowie, 2 pokój - rodzice; 3 - pokój dwaj bracia. Nadszedł czas, gdy starszy brat się ożenił. Mieli zamieszkać z rodzicami.

W tym czasie w jednym z mieszkań 5-pokojowych mieszkała samotna babcia. Mieszkała sobie, bo miała przydział od władzy ludowej. Więc rodzina kolegi wystąpiła do tej władzy ludowej, aby zmienić decyzję o przydziale: Babci zostawić 2 pokoje, a 3 przeznaczyć na mieszkanie dla młodych (adaptację zrobią własnym kosztem i staraniem).
Jaki był efekt? W lokalnej prasie ukazał się artykuł z krzyczącym z pierwszej strony tytułem „KAMIENICZNIK CHCE WYRZUCIĆ SCHOROWANĄ EMERYTKĘ NA BRUK”.

A jaka była rzeczywistość? Babcia pomieszkiwała w jednym, najmniejszym pokoju, w pozostałych 4 trzymała po 2 studentki z czynszem ponad 1000 zł od osoby. Sama płaciła czynsz do ADM niewiele przekraczający 200 zł.

by RightIsRight
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Locust
16 16

@Rollem: W latach siedemdziesiątych przeciętne miesięczne zarobki wynosiły kilka tysięcy, dopiero potem inflacja skoczyła jak szalona.

Odpowiedz
avatar Garrett
12 12

" po 2 studentki z czesnym ponad 1.000 zł " Chyba powinno być z czynszem ?

Odpowiedz
avatar RightIsRight
6 6

@Garrett: Masz rację. Już poprawiłem.

Odpowiedz
avatar bazienka
1 1

@Garrett: i ciekawe co za inteligentki zgodzily sie tyle placic za miejsce w pokoju dwuosobowym w dodatku zapewne przechodnim

Odpowiedz
avatar obserwator
2 2

Kamienicznik, jak widać, kamienicznikowi nierówny! Dziennikarz dziennikarzowi również.

Odpowiedz
avatar Johny102
4 6

Mało komentarzy, ale najważniejsze, że nie ma bredni Armagedonki

Odpowiedz
avatar AndrzejN
6 6

@Johny102: Może zrozumiała, że krzywdząc jednych nie można zbudować szczęścia ogółu.

Odpowiedz
avatar RightIsRight
5 5

@Johny102: Pod historią o zabraniu zakładu produkcyjnego przez władze komunistyczne i doprowadzeniu do rujny też nie znalazłem pseudonaukowego bełkotu naszej pupilki.

Odpowiedz
avatar obserwator
-1 3

Jestem ciekaw: Czy i w ilu przypadkach państwo, po upadku komuny, przynajmniej anulowało hipotekę? Co nie zmienia faktu, że każdy przypadek powinno się rozpatrywać indywidualnie.

Odpowiedz
avatar Johny102
4 4

@obserwator: Nie znam przypadku umorzenia hipoteki. Znam za to ok. 30-35 osób ze Zrzeszenia Właścicieli Nieruchomości, które w latach 90 spłacały długi (hipoteki) narobione przez lata państwowego zarządu ich kamienicami.

Odpowiedz
avatar obserwator
0 0

@Johny102: Dobra, dziękuję. Teraz zajrzę do źródeł i będę miał wiedzę na ten temat. Bezstronną.

Odpowiedz
avatar obserwator
-1 1

Znam zarówno przypadek, gdy komuna dokwaterowała do kamienicy, ale właściciel mieszka tam do dziś i jest po prostu ludzki, jak i ofiarę czyściciela kamienic. Widocznie w tym ostatnim przypadku kupiona została od miasta za marne grosze, z lokatorami, po czym właściciel, pomimo terminowo uiszczanych czynszów, nie płacił za wodę i odcięli całość. Czy nie prosi się w pierwszym przypadku o odznaczenie wzorowego kamienicznika, a w drugim najlepiej całą kamienicę zrównać z ziemią i wyrzucić w gruz odpady radioaktywne, żeby teren uczynić bezużytecznym?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2016 o 22:24

Udostępnij