Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O poprawności politycznej, poziom hard. Moja przyjaciółka dzieli stancję z Turkiem, który…

O poprawności politycznej, poziom hard.

Moja przyjaciółka dzieli stancję z Turkiem, który tak jak ona studiuje na Politechnice. Turek ten chyba brzydzi się sprzątaniem albo uznaje, że jest to czynność hańbiąca dla mężczyzny. Facet spędza godziny na gotowaniu, pozostawiając po sobie kuchnię lepką od tłuszczu, z zasyfionym zlewem i stołem.

Przyjaciółka raz umyła część wspólną na błysk, odetkała wiecznie zapchany przez Turka zlew, pozmywała wszystkie naczynia, umyła podłogę itd. Po sprzątaniu poszła na zajęcia, gdy wróciła...Obraz nędzy i rozpaczy, chłopak znowu gotował i znowu wszystko uświnił.

W przypływie emocji przyjaciółka nazwała chłopaka brudasem (z oczywistych powodów) no i się zaczęło... O mało w twarz nie dostała, bo przecież na pewno miała na myśli jego ciemną karnację i pochodzenie, a nie to że brudzi i nie sprząta. Turek nawet zadzwonił do właściciela mieszkania, że dziewczyna go obraża na tle narodowościowym i powinna zostać wywalona na zbity pysk z mieszkania, bo rasistka itd. Właściciel podpytał wszystkich lokatorów jak to jest, okazało się że Turek nie kala się sprzątaniem, że tylko brudzi i ma w głębokim poważaniu grafik sprzątania.

Turek oburzony ksenofobiczną postawą właściciela i współlokatorów znalazł nowe lokum w tydzień, nikt nie płakał kiedy się wyprowadził.

stancja

by ~HarlemShake
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar pandora
25 27

Borze mój sosnowy, Turek, gotowanie, syf, politechnika, no jakbym czytała własne wyznania. Tylko stancja się nie zgadza - mieszkaliśmy na jednym piętrze w akademiku, ale kuchnia była wspólna. A Turków było pięciu. Okupywali kuchnię całymi dniami, zrobili sobie z niej przedłużenie swoich pokoi. Raz po wejściu i powstrzymaniu odruchu wymiotnego w akcie desperacji zeszłam piętro niżej. Okazało się, że niżej mieszkają (sądząc po języku) Hiszpanie, którzy też akurat okupują mocno zasyfione kuchenki. Przez pół roku gotowaliśmy obiady o 7 rano, zaraz po tym jak sprzątaczka ogarnęła kuchnię (po jakimś czasie również odmówiła sprzątania tego syfu), a Erasmusowcy jeszcze nie wstali.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2016 o 14:29

avatar KoparkaApokalipsy
48 52

Wiecie, co jest najgorsze? Kiedy jedna z drugą studentka socjologii będą pisać magisterkę o rasizmie wśród studentów, spytają Turka, czy doświadczył kiedyś agresji na tle rasowym. Turek naturalnie odpowie, że tak. Jeśli praca będzie połączona ze zbieraniem wywiadów, to jeszcze opowie łzawą historię o tym, jak musiał się salwować ucieczką z mieszkania przesiąkniętego rasizmem, by ratować życie i honor. Praca zostanie zacytowana przez przeglądówkę czy inszy raport doktorantek tejże socjologii, poleci do Internetów i bach: "Polska rasizmem stoi! Szok i niedowierzanie! Niemal 90 procent studentów zza granicy doświadczyło w Polsce ataków na tle rasowym!"

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2016 o 15:07

avatar digi51
11 17

Norma u Turków. Znam ich wielu i nawet lubię jako ludzi, ale większość z nich to brudasy i niechluje. Tak samo z pracą, wszystko na odwal się.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 14

@digi51: spoko. Większość Hiszpanów też. Do nauki angielskiego też się jakoś nie palą

Odpowiedz
avatar archeoziele
9 11

@digi51: Nie tylko Turcy tak mają. Arabowie też. A już najgorsze wspomnienia mam z Chińczykami.

Odpowiedz
avatar anonimek94
-2 30

@archeoziele: I przy okazji mają tak też Polacy, Anglicy, Litwini i wszystkie inne nacje jeśli mieszkają w akademikach czy wspólnie mieszkanie wynajmują. Chociaż u mnie Turek był akurat najporządniejszy, jeden Chińczyk leniwy, ale zwalam to na wiek. Ludzie, to naprawdę nie o narodowość chodzi. Każdy znajduje wymówkę jaką mu jest wygodnie. Ile tu było historii o mieszkaniu z Polkami/Polakami? Po co takie uogólnianie skoro widać, że kompletnie nie ma narodowść znaczenia tylko wychowanie?

Odpowiedz
avatar digi51
18 24

Tylko właśnie narodowość ma z wychowaniem dużo wspólnego.

Odpowiedz
avatar toomex
6 6

@Day_Becomes_Night: Mam w pracy swoich dostawców we Francji, Hiszpanii... w porównaniu do Francuzów, z Hiszpanami współpracuje się świetnie.

Odpowiedz
avatar archeoziele
5 9

@anonimek94: No właśnie nie bardzo. U nas jednak wychowuje się dzieci w duchu na przykład banalnego niewyrzucania papierka na ulicę. W Anglii jest inaczej. Chińczycy w miejscy pracy mają porządek (tyle o ile). Natomiast w domu to jakaś malaria.

Odpowiedz
avatar anonimek94
4 18

@archeoziele: Czekaj, czekaj... To dlaczego większość Polaków kompletnie nie dba o to, gdzie wyrzuci papierek? Dlaczego w parkach jest najwięcej puszek po typowo polskich produktach? I nie, że to Anglicy kupowali tanie w polskim sklepie, bo często przechodziłam tamtędy kiedy dane osoby już poszły i dokładnie wiedziałam że to te osoby to zostawiły. Wychowanie zależy od narodowości, no teoretycznie zgoda. Ale w każdej narodowości jest patologia, przestępstwa, błędne wychowanie, olewanie podstawowychb zasad do życia w społeczeństwie. Tak jak mówię akurat u mnie w mieszkaniu Polką byłam jedyną, na 11 osób. Z Litwinem było ok, chociaż nie miał w ogóle swoich naczyń nie miałam z nim problemu. Anglicy też całkiem porządni się akurat tam trafili. Jeden Chińczyk mnie doprowadzał do szału drugiego w ogóle nie widywałam. A Turek chociaż mama w pierwszy dzień u niego w pokoju mu odkurzała (jak się wprowadzał) to później nie było z nim żadnego problemu. Jeśli chodzi o potrawy któe gotował to był najlepszy zaraz po Murzynce. Znowu w tym samym czasie mój chłopak wynajmował pokój w mieszkaniu z Polakami ale także trafił się Anglik. W niektórych kwestiach problemu z Polakami nie było, w innych katastrofa (jak i można na stancjach w Polsce, historii całkiem duzona tym portalu już było) z Anglikiem też trudno było się dogadać. I jaki z tego wniosek? No właśnie taki, że wszędzie może się trafić osoba o jakimś tam charakterze. Czy to, że jakiś Anglik został oszukany przez Polaka, ma oznaczać że wszystkich Polaków ma nienawidzić, a najlepiej aby już wszyscy Anglicy firm polskich unikali? No nie, bo chociaż Polacy oszukiwać potrafią i często lubią to nie oznacza że wszyscy tacy są. Dają im więc szansę i często się im to opłaca. Jeśli jednak teraz ktoś powiedziałby mi że nie ma w ogóle Polaków przestępców czy wszyscy Polacy w Anglii pracują i nie pobierają zasiłków które im się nie należą czy nie oszukują na podatku to generalnie będzie to kłamstwo. Dokładnie takie samo jak gdyby tak powiedział Litwin, Anglik, Pakistańćzyk, Turek czy jeszcze ktoś inny. Przepraszam, że długi komentarz ale nie lubię stereotypów, nieważne w którą stronę są kierowane oraz przez kogo powtarzane.

Odpowiedz
avatar Jorn
4 8

@anonimek94: Oczywiście, że produkcja syfu jest znacznie bardziej zależna od konkretnego osobnika niż od jego narodowości. Ale tu nie tyle chodziło o produkcję syfu, ile o to, że gdy zwrócono mu uwagę, zaatakował oskarżeniem o rasizm. A o to już Polakom, Anglikom i innym białym trudno.

Odpowiedz
avatar anonimek94
5 5

@Jorn: Oskarżył o rasizm bo akurat o rasizm mógł. Mógł wymienić jakikolwiek powó, jakikolwiek typ dyskryminacji, powiedzieć 'bo jestem przystojniejszy i jesteś o mnie zazdrosny' albo cokolwiek innego. Gdyby był to Polak mógłby powiedzieć 'uwziąłeś się na mnie bo jestem ze wsi'. To, że ktoś jest innego koloru skóry daje tylko inny, dodatkowy powód, ale to zależy od człowieka czy go użyje,a nie narodowości. Słyszałam Polaków wyciągających kartę pt. 'dyskryminacja', ostatnio nawet coraz częściej ze względu na to co się dzieje i ludzie chcą na siebie jeszcze bardziej zwrócić uwagę, bo przecież inni są 'gorsi'.

Odpowiedz
avatar archeoziele
-1 1

@anonimek94: Ja mam akurat inne spostrzeżenia. Polacy też syfią, ale w sposób umiarkowany. I o ile syfienie jest domeną Polaków o raczej niskiej kulturze, tak Anglicy syfią bez względu na stan społeczny. Bardzo często widuję eleganckich panów, w garniturach i pod krawatami któzy spożywają coś w parku czy w pociągu. A potem zostawiają ten syf na siedzeniach.

Odpowiedz
avatar anonimek94
0 0

@archeoziele: Ale po co się licytować? Co to właściwie za różnica? To i tak tylko opinia, bazowana na własnych spostrzeżeniach a nie oficjalne badania.

Odpowiedz
avatar elefun
15 15

Cwaniaczek po prostu ;) U nich wbrew pozorom również, tak jak u nas, jak masz naście lat i nie potrafisz sobie uprasować/posprzątać po sobie/ugotować/wyprać, toś sirota społeczna i tyle. Niech Was pozory nie zmylą ;) i dobrze, że się wyniósł, byle ktoś kto potrafi zachować lepiej czystość się na jego miejscu pojawił.

Odpowiedz
avatar anonimek94
4 4

@elefun: Właśnie, to się wszędzie zdarza jak kogoś nie lubisz a ten ktoś ma rudy kolor włosów czy nosi okulary też powie 'bo to z tego powodu! Dyskryminujesz mnie!' ale to nie znaczy, że społeczeństwo mu przytaknie ;)

Odpowiedz
avatar Psychodelia
3 3

@elefun: Ja prawie w ogóle nie prasuję ubrań, ale to dlatego, że mam chyba tylko jedną koszulę na specjalne okazje. :D Rzeczywiście jest tak, jak mówisz w naszej kulturze. Oczywiście znajdą się niedorajdy życiowe, którym mamusia całe życie wszystko robiła, a potem np. żony/mężowie muszą się z nim/nią użerać. :) Fakt jest taki, że w kulturze tureckiej jest coś takiego, że kobieta ma zrobić wszystko dla faceta, a on nic nie musi robić. Więc jednak jest to kwestia kulturowa!

Odpowiedz
avatar anonimek94
1 3

@Psychodelia: Ależ znam wielu Polaków o dokładnie takim samym myśleniu. Kiedyś w Polsce także było to normalne, tak naprawdę aż tak bardzo się nie różnimy. Teraz Polki się zaczęłuy oburzać i na szczęście już nie jest tak jak było, ale jeszcze moja babcia znała te czasy ;) A więc w skrócie: jest to kwestia kulturowa, ale chodzi także o mniejszą społeczność. W jednym miejscu już kultura się zmieniła, tradycja trochę zaniknęła a w innym jeszcze nie. Bo to o czym Ty mówisz to nic innego jak tradycyjny pogląd na rodzinę oraz obowiązki kobiety i mężczyzny.

Odpowiedz
avatar Ara
7 21

Wbrew pozorom, to nie jest wina Turka - on jest po prostu cwany. Winna jest europejska progresywna (złośliwi twierdzą, że regresywna) lewica i ich ideologie. Skoro promuje się postawę, że nawet brak zgody na to, co powie, w tym wypadku, Arab to ksenofobia i rasizm, to ja się absolutnie Arabom nie dziwię, że to wykorzystują.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2016 o 16:04

avatar archeoziele
11 15

@Ara: Turcy nie są Arabami.

Odpowiedz
avatar bronksiu
5 15

@archeoziele: ale są muzułmanami, a w tym przypadku występuje skrót myślowy "Arab == muzułmanin".

Odpowiedz
avatar archeoziele
8 12

@bronksiu: To bardzo zły skrót myślowy. Bo to nie są pojęcia równoznaczne. Turcy to lud pochodzenia tureckiego (zaskoczeni, co nie?). Arabami nie są i nigdy nie byli. Mówią innym językiem, mają inną kulturę. Arabami nie są też irańczycy, któzy zresztą wyznają mniej popularną odmianę islamu. Pakistańczycy też nie są Arabami. Utożsamianie Arabów z islamem jest po prostu niezrozumieniem problemu. Tak samo jak wyobrażenie, że islam to jakiś jednolity monolit - identyczny w każdym zakątku świata muzułmańskiego.

Odpowiedz
avatar anonimek94
5 5

@archeoziele: Znaczy, Arabów nie lubią sami Muzułmanie. Jest to czasem jakby zamiennik na 'ISIS' lub po prostu oprawców na danym terenie - chociaż jeszcze nie zrozumiałam dlaczego. Oczywiście nie przeprowadziłam żadnego badania, mówię tylko to co zauważyłam na spotkaniach z prawnikami i co mówili osoby starający się o status uchodźcy. Chcę też zaznaczyć, że dopuszczam do siebie myśl że ten zamiennik jest po prostu błędem w tłumaczeniu bo akurat większość tłumaczy z któymi miałam do czynienia było tragicznych. Chyba Kurdowie mają najgorzej ale ogólnie w tych krajach są języki o tej samej nazwie a kompletnie innych dialektach (nie pamiętam konkeretów, coś z Iranem i jakimś innym państwem)

Odpowiedz
avatar archeoziele
7 7

@anonimek94: Chyba nie do końca ogarniasz różnice. Arabowie to lud. Tak jak Słowianie. Żyją na pewnym terenie, mówią zbliżonymi językami, wyznają w dużej części islam (chociaż nie jest to normą). W ich sąsiedztwie żyją też inne ludy wyznające islam, na przykład Kurdowie, Turcy, Pakistańczycy itd. Religię mają podobną, ale nie można ich mieszać. Bo to zupełnie inna kultura, zupełnie inne języki itd.

Odpowiedz
avatar elefun
7 7

@anonimek, Kurdowie nie lubią Arabów, bo w Syrii generalnie w wielu regionach kurdyjski jest zakazany, ich kultura, etc. To nie to samo, ale można porównać do życia pod zaborami. @archeoziele, i tak i nie. Spróbuj Kurda Arabem nazwać ;) geograficznie czy antropologicznie to racjaً, ale ze względu na ich sytuację warto to pominąć ;) dla nich obraza. Taka ciekawostka, w Syrii żyje bardzo wielu chrześcijan. Zawsze jak mi mąż mówi o kimś, to zaznacza że jest chrześcijaninem jeśli jest. Bardzo się ich szanuje ze względu na to, że jeszcze niedawno trzeba było walczyć o wolność w tej kwestii. To nie jest tak odbierane jak u nas, obojętnie czy praktykujesz i na ile to religia jest przede wszystkim taką podwaliną twojej kultury, ciężko mi dokładnie wytłumaczyć jak to wygląda ale naprawdę inaczej niż u nas. Zawsze mnie to ciekawiło i trochę dziwiło takie podkreślanie z mega szacunkiem w głosie, wręcz dumą. Od muzułmanina rzecz jasna :p

Odpowiedz
avatar anonimek94
4 4

@archeoziele: Chyba nie zrozumiałaś mojego komentarza, ale w porządku często piszę niezrozumiale. Nie mówię o tym jak jest w teorii, a jak to wygląda w praktyce. Mówię o tym jak dane osoby (w większości Kurdowie ale nie tylko) się wypowiadali. To tak jakbym ja powiedziała coś na temat Polski (bo tak w Polsce wpraktyce to wygląda) a ktoś powiedziałby - ale przecież definicja jest taka i taka. Oczywiście, masz rację i ja to rozumiem. Tu dawałam jako przykład tylko i wyłącznię opinię oraz słowa osób które wiedzą więcej na ten temat ponieważ z tamtych rejonów pochodzą ;D Oni nasze definicje mają głęboko 'w tyłku' i to całkiem sporo, ponieważ domu im to nie odbuduje :) @elafun - dzięki za ciekawostkę, chociaż ze względu na to, że o Syrii mówi się dużo, trochę sobie z tego sprawę zdawałam. Moje przykłady jednak z Syrii nie przyjechały ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2016 o 10:03

avatar biala_czekolada
-3 9

Nigdzie tu nie zaszło zachowanie, które można by podciągnąć pod "poprawność polityczną".

Odpowiedz
avatar FlyingLotus
5 5

No i całe szczęście o.O

Odpowiedz
Udostępnij