Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Stoję za kasą, obsługuję panią "Żuliettę", tradycyjnie najtańsze pół litra, obok niej…

Stoję za kasą, obsługuję panią "Żuliettę", tradycyjnie najtańsze pół litra, obok niej jej partner. Za nimi elegancki pan w średnim wieku, który co jakiś czas na nich zerka. W pewnym momencie słyszę skierowane do tego w garniturze "i co się gapisz, chu**?!". Ten nie odpowiada, para wyszła ze sklepu.

A pan ryknął do mnie:
- Powinnaś mnie obronić!
- Słucham?
- Śmierdzący brudas mnie obraża, a ty nic ?! Wynieść go powinnaś!!!

Przemilczałam, a żałuję :)

Jestem w widocznej już ciąży...

sklepy

by PrawdopodobnieSzczesliwa
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar busia26
20 26

W ciąży czy nie...to miałaś wziąć go na ręce i wynieść bo hrabia tak sobie życzy? Absurd osiągnął wysoki poziom..

Odpowiedz
avatar Ara
25 25

Gratuluje stanu blogoslawionego, ale co on ma do calej sytuacji? Ja bym tez faceta w takiej sytuacji nie bronil, bo nie jest uposledzonym dzieckiem i jak chce, to moze sie odszczeknac.

Odpowiedz
avatar yannika
4 4

@Ara: Generalnie to ma, że dorosły facet żąda, żeby broniła go ciężarna kobieta, taki strasznie jest odważny i męski :P

Odpowiedz
avatar MyCha
14 20

Według standardów Savoir-Vivre to właśnie on powinien wyrzucić ten element poza zasięg autorki jak mężczyzna, który broni kobietę przed słuchaniem plugawego słownictwa.

Odpowiedz
avatar Ara
-1 9

@MyCha: No hola hola, wedlug feministek wszyscy jestesmy rowni, wiec facet nic nie powinien dokladnie tak samo jak i autorka ;)

Odpowiedz
avatar MyCha
-1 7

@Ara: Ją feministką nie jestem i mam ich zdanie osobiście gdzieś.

Odpowiedz
avatar yannika
1 3

@Ara: Chciałam zauważyć, że może i wszyscy jesteśmy równi ale zagrożenie dla kobiety w ciąży to zagrożenie dla jej nienarodzonego dziecka. Przecież nie wyjmie go sobie z macicy na 10 minut wyrzucania potencjalnie agresywnego żula. Zasłanianie się ciężarną jest moralnie równoznaczne z zasłanianiem się przed niebezpieczeństwem niemowlęciem.

Odpowiedz
avatar Bastet
2 2

@MyCha: A niby dlaczego powinien cokolwiek robić? Agresywni nie byli. A zaraz by się znaleźli obrońcy biednych, chorych meneli,.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
-3 43

Niezaleznie od zapodanej ciazy, obsluga sklepu powinna KONIECZNIE zareagowac, jesli klient jest bezpodstawnie obrazany podle przez innego klienta, a nie olac cala sprawe!!! "Przemilczalas, a zalujesz", bo bylabys taka "mocna" do "eleganckiego pana", a nie do zulietty z partnerem.

Odpowiedz
avatar GangstaGirl
1 25

@ZaglobaOnufry: zgadzam się z Tobą, pracując w kawiarni mieliśmy obowiązek zareagować jeśli klient był agresywny albo obrażał kogoś innego. Nie miało tu znaczenia czy ktoś jest w ciąży czy nie..

Odpowiedz
avatar BlueBellee
7 19

@GangstaGirl: Absurd goni absurd... Widocznie taki mieliście regulamin. I w porządku. Tyle, że w normalnym świecie kasjerka ma Ci sprzedać produkt. Prawidłowo skasować, wziąć zapłatę, wydać paragon itd. A nie bawić się w ochroniarza, bo jakiś buc się nudzi i wymaga niewiadomo czego. @ZaglobaOnufry Czytanie ze zrozumieniem nie boli. Autorka "przemilczała, a żałuje" roszczenia buca, a nie wypowiedź partnera żulietty. Nie dopowiadaj sobie.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
-2 14

@BlueBellee: Nie pisala wyraznie, co zaluje, wiec nie truj! Pewno, ze jesli uwazasz, ze personelowi powinno zwisac, jak sie smierdziele i pijacy w ich sklepach zachowuja i obrazaja bez powodu chamsko innych klientow, to normalni ludzie powinni takie sklepy omijac i wtedy niech sprzedawcy nie dziwia sie, ze ich firma bankrutuje z braku kupujacych, a oni sami laduja na bruku bez pracy, bo im kultura byla tam, gdzie koncza sie plecy!

Odpowiedz
avatar BlueBellee
5 13

@ZaglobaOnufry: Ty drukowanych liter potrzebujesz czy jak?! Przecież jest napisane jasno, a jakbyś z tym miał problem, to z kontekstu historii również to wynika... Taaaaak, a później nastapi koniec świata. Może jeszcze jak kichniesz, to ekspedientka ma lecieć z chusteczką? Owszem, jeśli ktoś się awnturuje i jest agresywny, to kasjerka powinna zadzwonić po ochronę/policję. Ale w innych przypadkach? Zapłać sobie za służbę, to będziesz miał. Albo jesli sobie nie potrafisz poradzić z jednym "ch**em", to leć do mamy wypłakać się w spódnicę, że Cię kobieta nie obroniła.

Odpowiedz
avatar upziom
1 13

@ZaglobaOnufry: zgadzam się w 100 %. Kasjerka, czy obsługa reprezentuje sklep w tej chwili. Nie powinna pozwolić, aby ktokolwiek mnie w tym sklepie obrażał. To kasjerce powinno być głupio, powinna co najmniej grzecznie wyprosić państwa, a klienta przeprosić. Wywalić oczywiście nie zrobi tego nawet nie ze względu na swój stan, ale na stan kasy. Żule to dobrzy i lojalni klienci.

Odpowiedz
avatar YattaPelikan
8 12

Wszystko takie proste, kiedy nie jest się w sytuacji kasjerki. Tylko że taki bezjajeczny buc w garniaku wsiądzie sobie po wszystkim w samochód i odjedzie w poczuciu dobrze spełnionego "ustawienia głupiej kasjerki do pionu" i może nawet mu to humor poprawi. A urażony żul wróci i wywlecze dziewczynę zza lady, albo "podziękuje" jej w ciemnym zaułku, bo przecież jest dobrym i lojalnym klientem, a takim się uwagi nie zwraca!

Odpowiedz
avatar kwiacior
9 11

@YattaPelikan: o to to! buc już nigdy może nie pojawić się w tym przybytku. żul wróci, a kasjerka będzie mieć nieprzyjemności. później pójdzie na l4, bo zestresowana i złe warunki pracy ma, a Wy na nią wsiądziecie, że ciąża to nie jest choroba. wszyscy tacy mądrzy jak za ekranem kompa siedzą.

Odpowiedz
avatar upziom
2 4

@YattaPelikan: Kasjerki zazwyczaj mają swoje sposoby na to. Sama miałam podobną sytuację, żulik głośno do kasjerki że takie ciałko to by ekhm... Pani do niego: królu złoty, żona samotna w domu czeka, idźże pan, a nie bałamucić mi tu młode dziewczyny. Wszystko oczywiście w żartobliwym tonie. Żulik zapłacił, grzecznie zabrał mocny full i wyszedł. Ja byłam tak zaskoczona, że się nie odezwałam, tylko poker face.

Odpowiedz
avatar GangstaGirl
-1 1

@BlueBellee: Wyobraź sobie, że też zyję w normalnym świecie.

Odpowiedz
avatar Kecaw
9 15

Pewnie oczekiwał że przywdziejesz swą srebrną zbroje, dosiądziesz swego rumaka i z husarskim okrzykiem nabijesz jego oprawce swą lancą a potem w blasku słońca wyrzucisz ich za drzwi. Naprawdę skąd się tacy ludzie urywają ?

Odpowiedz
avatar Litterka
4 6

Chyba bym go zabiła... Śmiechem!

Odpowiedz
avatar gman
0 8

Może zostaw przed wejściem jakąś kartę typu "Tylko dla żuli" żeby normalni ludzie przez przypadek nie wchodzili.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

Ok a ja mam pytanie, czy sprzedawca ma prawo wywalić osobę awanturującą się lub ewidentnie niewychowaną ze sklepu? Przecież wymaga się reakcji w wypadku złodzieja, więc dlaczego ktoś obrażający innych klientów ma być nietykalny? Nie każę autorce rzucać się na faceta z pięściami, ale w prostych żołnierskich słowach wyprosić ze sklepu i pogrozić wezwaniem policji.

Odpowiedz
avatar mokry42
0 2

No cóż. Każdy ma tu rację. A racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odpowiedz
avatar manson1205
-3 5

"Przemilczałam, a żałuję :)" - nie rozumiem ludzi takich jak Ty, ktoś do Ciebie skacze bez powodu z ryjem, a Ty siedzisz cicho ? i za chwile żalisz się na necie.

Odpowiedz
avatar katem
3 3

@manson1205: Do jasnej cholery - przecież ten portal jest o piekielnych ludziach - nieprawdaż ? Autorka, zgodnie z tematyką tegoż portalu, opisała zdarzenie, jakie jej się przydarzyło. Nie znaczy to, że przyszła się pożalić na niedobrych ludzi, po prostu dodała piekielną historię.

Odpowiedz
Udostępnij