Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Krótka historia listu poleconego. 17 stycznia wysłany za pośrednictwem InPOST list jako…

Krótka historia listu poleconego.

17 stycznia wysłany za pośrednictwem InPOST list jako polecony, wg strony D+3 co oznacza doręczenie do 3 dni licząc po dniu nadania.

19 stycznia list jest w moim mieście, więc pewnie 20 stycznia będzie w doręczeniu zgodnie z tym co wyżej.

Od 19 stycznia do 26 stycznia przesyłka ma status: "Przesyłka jest już w oddziale obsługującym miejscowość Adresata. Wkrótce trafi do rąk doręczyciela i rozpocznie ostatni etap podróży."

26 stycznia zmieni status na "W doręczeniu".

W ciągu ostatnich 4 tygodni to druga przesyłka która czeka przez tydzień na dotarcie do rąk doręczyciela.

Dla porównania listy InPOST ale allegro dochodzą w 3 dni, więc można.
Tylko trzeba mieć odpowiednią umowę...

inpost

by Rudaa
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar PiekielnyDiablik
7 7

spokojnie: "Prawdopodobnie od marca 2016 roku Poczta Polska będzie doręczała przesyłki sądowe." Miejmy zatem nadzieje, że się wszystko unormuje, jak im odpadnie ta robota.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2016 o 20:40

avatar pati9366
6 6

A mnie właśnie przesyłki polecone inpostem allegro idą tak dziwnie jak opisane to w historii.

Odpowiedz
avatar KrowaNiebianska
2 2

Miałam podobną sytuację. List szedł bardzo długo. Więc przy następnym zamówieniu też INPOSTem, gdy 3 dnia przesyłka nawet "nie wyruszyła w podróż" złożyłam reklamację na stronie INPORT. Reakcja z ich strony była natychmiastowa. Tylko ne wiem, czy powodem nie było to, że uszkodzili moją przesyłkę. Sprzedający wysłał przedmiot jeszcze raz i to już oni miedzy sobą wyjasniali sobie owo uszkodzenie. Osobiście również nie rozumiem dlaczego te przesyłki tak długo są doręczane. Kurier INPOST nie nosi ich na plecach, tylko jeździ samochodem. Nie raz czekałam na polecony INPOST, który się spóźniał a kurier roznosił listy na moim osiedlu.

Odpowiedz
avatar nemo333
3 3

Taki cytacik ze strony InPostu pod opisem przesyłki "Allegro polecony InPost" - "Tylko 15% przesyłek jest awizowanych, doręczyciele premiowani są za dostarczenie bezpośrednie" Skoro mają premię za dostarczenie to zależy im żeby zostawić tę przesyłkę. A zapewne jak wiedzą że nie ma żadnych szans na dostarczenie to nawet jej nie zabierają ze sobą z punktu tylko leży z tydzień aż mają 100% pewności że doniosą pod adres i chociaż sąsiadowi wcisną żeby zagarnąć kasę.

Odpowiedz
avatar Isandri
3 3

Ostatnie moje zamówienie z allegro - wysłane 07.01 inpostem poleconym. Przesyłka dotarła do mnie 29.01, po licznych interwencjach zarówno z mojej strony jak i sprzedającego. Z kolei do firmy (ten sam adres) przyszedł nam polecony w ciągu 3 dni, zwykly. No cóż.

Odpowiedz
avatar GuideOfLondon
3 3

Inpost to jeden z największych przekrętów biznesowych ostatnich lat w Polsce. Wystarczy trochę poszperać i poczytać, żeby zrozumieć jak mała firemka w ciągu kilku lat prawie zdetronizowała głównego od dziesięcioleci monopolistę w Polsce.

Odpowiedz
avatar Venecjan
1 1

Umowa tu nie ma znaczenia. W mojej firmie śledząc list polecony allegro Inpost, na który odbiorca długo czekał, a który utknął właśnie u doręczyciela końcowego, list miał w śledzeniu wpisany status: doręczyciel nie miał czasu. I pytanie: czy doręczyciele tak obłożeni zostali listami, że wyrobienie się nie było przez kilka dni możliwe? Bo na infolinii wcale nie byli zdziwieni tym zapiskiem statusu listu.

Odpowiedz
avatar jass
1 1

Hmm, czyli jednak istnieje jakaś usługa, w której Poczta Polska się sprawdza :D Bo polecony priorytet wysłany rano przez PP zwykle następnego dnia jest już na miejscu

Odpowiedz
Udostępnij