Historia dla nas piekielna...
Pracuję w 4* hotelu w okolicach Wałbrzycha. Ekipa się zna, ufa sobie, nie ma u nas problemu ze sprawami typu "wyciągnij sobie fajki ode mnie z torebki". Jako, że duża część personelu jest ciałem pedagogicznym, zatrudnili praktykantów z ośrodka zamkniętego w celu "resocjalizacji".
I gdzie tu piekielność, skoro do tej pory sam miód? Jeden z praktykantów, korzystając z naszej głupoty (nazwijmy rzeczy po imieniu) ukradł jednemu samochód, drugiemu portfel z pokaźną sumką, bo akurat miał się chłop z mechanikiem rozliczyć.
Tyle go widzieli.
Nasz kochany wymiar sprawiedliwości nie może znaleźć g*wniarza, który uciekł gdzieś w Polskę (wiemy, bo zanim znajomy od skradzionego portfela zdążył zablokować kartę,tamten nią płacił).
Jeśli zobaczycie gdzieś granatowego forda focusa kombi o nr rej DB 98472, z naklejką na tylnej szybie "dziecko na pokładzie" dzwońcie na Policję. Młokos głupi nie jest, z pewnością niedługo będzie chciał zmienić auto, a jak i kasa się skończy - zacznie kraść.
cała Polska
Nie tylko on jest w tej historii piekielny. Wy mądrością też nie grzeszycie, co zresztą sama przyznałaś. Obcych z zakładu zamkniętgo traktowaliście na równi jak osoby z którymi beczkę soli zjedliście. Zresztą historia wygląda mi bardziej na ogłoszenie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2016 o 21:49
Dodatkową piekielnoscią jest fakt, że wychowawcy z jakiegoś chyba poprawczaka, muszą sobie dorabiać jako służba w hotelu. Kuriozum.
Odpowiedz„Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber bei dem Universum bin ich mir noch nicht ganz sicher.“ Albert Einstein. Przetłumaczyć? " Młokos głupi nie jest, z pewnością niedługo będzie chciał zmienić auto, a jak i kasa się skończy- zacznie kraść. " Naprawdę?!?!?! No patrzcie państwo...
OdpowiedzŻe też w Jugowicach takie rzeczy się teraz dzieją...
OdpowiedzRozumiem, że chłopak płacił wszędzie zbliżeniowo kartą kolegi? Z jednej strony ten system jest ok, z drugiej właśnie w takich wypadkach to porażka - cieszę się, że ja takiej opcji nie mam tu gdzie mieszkam, a minuta wpisywania Pinu nikogo i tak nie zbawi.
Odpowiedz@elda24: Zawsze można zrezygnować w banku z płatności zbliżeniowych (tak, również w Polsce, niesłychane), więc nie rozumiem co twój komentarz wnosi do historii.
OdpowiedzDziwi mnie to, że tylu u was pedagogów a nie wiecie, że z dawien dawna najlepszy sposób na wybicie młodzieży wykolejonej głupot z głowy to głód, chłód i ciężka praca fizyczna. W Rosji to wiedzą i tam robią na Syberii ciężkie obozy przetrwania w drelichach wojskowych i z atrapami kałachów. Jak dajecie patologom łatwą robotę którą normalnie robią jakieś znudzone wytapirowane Grażyny to nie dziwcie się że kradno. Tak się składa że macie tam w Wałbrzychu biedaszyby. Piszcie pismo do Wyższego Urzędu Górniczego i lobbujcie w Radzie Miejskiej żeby przystosować biedaszyby na Górniczy Odkrywkowy Obóz Pracy dla Młodzieży Trudnej. Wzmocnić jakoś stropy i chodniki co by na łeb to nie pospadało ale tak żeby ten węgiel dało się wyciągać. Ogrodzić teren drutem kolczastym, zatrudnić do pilnowania lokalnych dresów z psami. I patole rąbałyby ten węgiel a to by szło do jakichś starych babek rencistek co nie mają czym mieszkania ogrzać. Gwarantuję że po dwóch dniach zapieprzu w syfie, brudzie, głodzie, chłodzie i smrodzie chuligani spokornieją i nikt nigdy przez tych panów portfela pozbawiony nie będzie.
Odpowiedz@Drill_Sergeant: Najlepiej by było gdyby musieli sami ogrodzić teren, zabezpieczyć szyby i mieli wyrok w stylu 100 ton węgla.
Odpowiedz@Drill_Sergeant: Smutek, zimno, halucynacje z niedożywienia i śmierć...
Odpowiedzresocjalizacja? w takiej pracy? to się nie uda, za dużo pokus. Jakby produkowali tłuczeń drogowy w kamieniołomach w Strzegomiu, to może by wyszli na ludzi...
OdpowiedzZawsze zastanawiam się po co są te naklejki "Uwaga, dziecko w pojeździe". Ktoś sobie myśli, że inny kierowca zobaczy i pomyśli "E, nie, dzisiaj przypie...lę sobie w jakiś inny, bo w tym jest dziecko"?
OdpowiedzJest to informacja dla służb ratowniczych w razie wypadku.
Odpowiedz@rudzia250695: Teraz pomyślałam jeszcze, że może to być ostrzeżenie dla innych uczestników ruchu, że kierowca jest zdekoncentrowany, bo się bachor drze. Jeżeli byłaby to informacja dla służb ratowniczych, to należałoby odklejać zawsze, gdy się jedzie bez dziecka. Większość ludzi ma przyklejone cały czas, więc gdyby służby się tym sugerowały, to by nieustannie szukały po rozbitych samochodach nieistniejących dzieci.
Odpowiedz@JaNina: To informacja o tym, że kierowca może być rozkojarzony/zmęczony/szczególnie nieprzewidywalny.
OdpowiedzJeżeli szczyle były z zamkniętego ośrodka, to jakim cudem nie było jakiegoś mechanizmu pilnowania ich? Wystarczyłaby głupia klamra lokalizacyjna na nodze...
OdpowiedzTrzeba być idiotą, żeby przy praktykantach z więzienia nie pozamykać sobie cennych rzeczy w jakichś bezpiecznych szafkach. Za demonstrowanie poparcia dla opozycji to oni raczej do zakładu nie trafili.
Odpowiedz"Praktykanci" w ****?! Chyba więcej z siebie nie wykrzesam. Ciekawi mnie, to o czymś ktoś wspomniał: pedagog na dorobku w hotelu? Czy ten hotel ma serio 4 czy raczej 1/4?
Odpowiedz