Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Miałam kiedyś koleżankę, dajmy na to - Anię. Musiała ona nosić okulary…

Miałam kiedyś koleżankę, dajmy na to - Anię. Musiała ona nosić okulary do czytania i do komputera, ot klasyczna dalekowzroczność.

Pewnego razu siedziałyśmy u niej w pokoju, coś tam przy kompie grzebałyśmy i Ania mówi nagle do mnie, jak to źle widzi i jak bardzo ją głowa w tych okularach boli. No to się spytałam, że może ma za słabe szkła? Może trzeba iść do okulisty?
- Nie, na pewno nie!
Popatrzyłam na nią, pomyślałam i mówię:
- Pokaż no te bryle...
Cóż, na szkłach znajdowała się kolonia kurzu, brudu, tłuszczu, ogólnie syfu wszelakiego. Kilka minut i parę chusteczek później Anka ze zdziwieniem stwierdziła, że widzi! Widzi dobrze, żadnej mgły i zaćmienia!
No to ja się spytałam, czy ona kiedykolwiek w ogóle te szkła czyściła?

Ano... ona tak jakoś nie pomyślała, że szkła w okularach trzeba przecierać, bo się brudzą...

okulary

by Nieromantyczna
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar LittleSpitfire
27 27

Sama dość często korzystam z okularów i trudno mi sobie wyobrazić, jak bardzo usyfione szkła trzeba mieć, żeby odczuwać tego takie skutki jak utrudnione widzenie i ból, więc - pomijając już kompletną niedomyślność koleżanki - naprawdę nikt, zwłaszcza np. mama, nie zwrócił uwagi, że dziecko ma tak brudne okulary?

Odpowiedz
avatar Nieromantyczna
3 7

@LittleSpitfire: Czy pouczałabyś dorosłą, dziewiętnastoletnią babę, że okulary się czyści? Toć ja noszę okulary od ósmego roku życia (czyli prawie 3/4 już mojego żywota) i od małego czyściłam je regularnie bez przypomnień i pouczeń rodziców.

Odpowiedz
avatar LittleSpitfire
6 6

@Nieromantyczna: Serio ta dziewczyna miała 19 lat...? A co do pytania, oczywiście, od razu rzuciłabym jakimś "wyczyść te szkła, toż ten syf zaraz ogłosi autonomię". Jakie znaczenie ma wiek, jak widzę, że ktoś bliski nie stosuje podstawowych zasad higieny? Właściwie starszą tym bardziej bym pogoniła - przecież to wstyd być dorosłym i tak nieogarniętym.

Odpowiedz
avatar Shaiennee
5 13

Skąd info, że ma 3 lata?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 12

@Shaiennee: Obstawiam że była to ironia mająca znaczyć tyle, że każdy w wieku powyżej 3 lat skojarzyłby w/w problemy z brudnymi szkłami ;)

Odpowiedz
avatar Shaiennee
5 5

A ok dzięki :)

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
0 20

Nie wierze, zeby ktokolwiek mogl byc az tak bezdennie glupim. Sadze, ze zmyslona historyjka. Nie licz AZ TAK na latwowiernosc PIEKIELNYCH. Jesli ktos potrafi poslugiwac sie PC i czytac teksty z ekranu i ksiazek, to niewatpliwie zorientowalby sie sam o ponoc tak strasznym zabrudzeniu szkiel i ich wplywie na ostrosc wzroku i ewentualny bol glowy. BAJKA!

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
2 6

@ZaglobaOnufry: Nie sądzę. Miałam pryncypała, który narzekał, że słabo widzi. Też nigdy okularów nie przecierał ani nie mył. To co na nich było - to szkoda gadać. Chyba w szpitalu zakaźnym jest mniej zarazków. Kiedyś się ulitowałam i wpakowałam te bryle pod gorącą wodę z ludwikiem. Facet (wiek 55+) był mocno zdziwony. A to się myje??? A co najśmieszniejsze, że prowadził samochód w tychże zasyfionych okularach.

Odpowiedz
avatar katem
3 5

@ZaglobaOnufry: Zdziwiłbyś się, jaki wiele ludzi nosi brudne, czy wręcz zasyfione okulary i nie zastanawia się, dlaczego źle widzi. Najczęściej są to ludzie, którzy z racji wieku zaczęli nosić okulary do czytania czy telewizji. Ponieważ sama od dziecka okulary noszę, przyzwyczajona jestem do dbania o ich czystość, ale ludzie używający okularów tylko do określonych czynności po prostu zapominają o tak, wydawałoby się, oczywistej sprawie. Tutaj dziwne jest jedynie, że to młoda osoba. Mi, przy zakupie okularów, pani zaproponowała chsteczki do ich czyszczenia i poinstruowała, jak najlepiej to robić - no, ale ja te okulary w zamierzchłych czasach pierwszy raz nabywałam i może dlatego.

Odpowiedz
avatar Nieromantyczna
2 4

@ZaglobaOnufry: Nie dziwię się sceptycyzmowi, jakbym sama nie doświadczyła, też bym sądziła, że historyjka jest zmyślona. Ale ta osoba ("Anka") i jej rodzina wielokrotnie zadziwiła mnie swoim zachowaniem (na minus zawsze).

Odpowiedz
avatar MyCha
0 2

@ZaglobaOnufry: Znam dziewczynę którą niedawno oświeciłam, że szczotkę do włosów się myje bo ona nie robiła tego nigdy w ciągu swojego ponad 20-letniego życia. Także jestem wstanie w to uwierzyć.

Odpowiedz
avatar Nieromantyczna
0 2

@MyCha: Ooo, o tym, jak wyglądała jej szczotka, to lepiej nie mówić :| (włosy do pasa, z czego dolna połowa długości to przesuszona "miotła").

Odpowiedz
avatar paski
0 2

@MyCha: Mało kto myje szczotkę do włosów. Pamiętam jak moje koleżanki się kiedyś wielce dziwiły co ja wyprawiam. A przecież tam się też zbiera martwy naskórek, łój z włosów ..

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
6 8

Też jestem okularnicą, ale nie do pomyślenia żeby mi coś tkwiło na szkle, cy były szkła zamazane paluchami. Zastanawiam się, czy ona pierze majtki? bo równie dobrze mogła JAKOŚ nie pomyśleć i nie prać.

Odpowiedz
avatar voytek
2 2

a po ile wy macie lat?

Odpowiedz
avatar Tyzyfone92
0 2

No to historia jak mało która nadaje się do zamieszczenia na "piekielnych". Piekielna kolezanka ktora nie umiala czyscic okularow czy ty ze ta historie tutaj zamiescilas?

Odpowiedz
avatar rozmarynia
1 1

Ją miałam kiedyś współlokatorkę, która nie pomyślała, że włosy myje się szamponem.

Odpowiedz
avatar Dominik
0 0

Bylbym nie uwierzyl, gdyby nie to, ze moje nastoletnie dziecko odwalilo dokladnie taki sam numer.

Odpowiedz
avatar jonaszewski
1 1

To nie jest piekielne. To jest tylko głupie.

Odpowiedz
avatar Kefir33
1 1

Ee jakoś ciężko w tą historię uwierzyć.

Odpowiedz
Udostępnij