Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia, która niespodziewanie ciągnie się do dziś. Oprócz przeprowadzki na studia mieszkałem…

Historia, która niespodziewanie ciągnie się do dziś.

Oprócz przeprowadzki na studia mieszkałem ciągle w jednym i tym samym domu, pod jednym niezmiennym adresem. Tam jestem zameldowany od urodzenia do dnia dzisiejszego.

Początek komedii miał miejsce jak miałem około 14 lat. Wtedy to miałem z rodzicami wyjechać za granicę, ale do tego był potrzebny paszport. W urzędzie miasta poinformowano mojego tatę, że na liście meldunkowej nie ma mnie "w domu". Jestem zameldowany na oddalonym 3 kilometry dalej osiedlu, gdzie nawet nikt z rodziny nigdy nie mieszkał. Nazwisko właścicieli mieszkania też nie przejawia podobieństw.

Cóż, wniosek o zmianę meldunku, czy coś podobnego. Kilka dni i załatwione, po miesiącu paszport wydany. Dla pewności jeszcze wzięliśmy dokument na potwierdzenie zameldowania. Tu powinien być koniec.

Od tamtego czasu minęło prawie 10 lat.
Miesiąc temu odbywało się głosowanie miejskie. Zostałem poproszony przez znajomą o oddanie głosu na jej projekt. Poszedłem odwiedzić komisję, podaję dowód i niespodzianka: zameldowani rodzice i siostra. Mnie brak. Przewodnicząca zaczęła dzwonić, po 10 minutach w końcu dostała odpowiedź: Meldunek na osiedlu, blok X mieszkania Y. Zastanawia mnie JAKIM SPOSOBEM, skoro 2/3 miesiące temu podczas wyborów prezydenckich/parlamentarnych etc. mogłem oddać głos w swojej komisji, jako zameldowany w domu rodzinnym.

Procedura znowu ta sama, bo już nie śmieszy mnie ten bałagan zupełnie. Ale... 2 tygodnie temu w urzędzie miasta musiałem podbić pieczęcią UM umowę darowizny. Nikogo nie zaskoczę - znowu niepoprawny adres meldunku.

I ja nie wiem co ja mam już zrobić, skoro wszelkie skargi, wnioski, zażalenia nie działają. Ktoś może ma pomysł?

urząd miasta

by Dreadlak
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kurczeblade
19 19

@grruby80: Co to da, jak znowu nieprawidłowo wprowadzą dane do systemu. Albo nie wprowadzą.

Odpowiedz
avatar BiAnQ
1 1

@grruby80: pójdź do księgarni zakupić słownik ortograficzny.

Odpowiedz
avatar kurczeblade
18 22

@kalinka: Naprawdę serio pytasz?

Odpowiedz
avatar Jorn
22 28

@kalinka: Ja będziesz dorosła, to się dowiesz. Na razie możesz spytać rodziców lub nauczyciela WoSu.

Odpowiedz
avatar Dreadlak
16 18

Ludzie, bądźcie trochę milsi ;) @kalinka: Meldunek jest potrzebny tak jak np. w historii, żeby móc poprawnie oddać głos w wyborach - więc całkiem ważne. Poza tym wiele instytucji, z którymi nie mamy do czynienia na co dzień wysyła listy na adres meldunku - np. sądy często tak robią. Poza tym wydaje mi się że warto mieć porządek w dokumentach.

Odpowiedz
avatar anonimek94
1 7

@Dreadlak: Nie trzeba miec meldunku aby oddac glos. Jest to troche bardziej skomplikowane, ale mozna zrobic (tylko wtedy trzeba miec paszport). Jest takze w Polsce wiele osob bez zameldowania, nawet juz w dowodach nie bedzie adresu.

Odpowiedz
avatar Hamon
1 1

@anonimek94: - nie trzeba mieć paszportu. Wystarczy dopisać się do spisu wyborców. Ja przez okres studiów byłem zameldowany u siebie na Podkarpaciu a po wpisaniu się do spisu spokojnie głosowałem w każdych wyborach - od prezydenckich po samorządowe.

Odpowiedz
avatar MarMac
0 2

@kalinka: Moja dziewczyna nie ma meldunku i ostatnio próbowała wziąć raty na lodówke. Najpierw problem w sklepie - co wpisać we wniosku? Sprzedawca nie wiedział, dzwonił do jakiś koordynatorów, banków itd. Musieliśmy czekać pare minut aż ustalili co wpisać. A potem bank dzwonił, że ksero dowodu im sie nie zgadza z wnioskiem, bo we wniosku wpisano jakiś adres (bez adresu meldunku wniosek nie przechodził przez system), a w dowodzie nie ma adresu w ogóle.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@MarMac: Ooo :) chwilę mnie nie było i co tu się dzieje :) Ja nie mam meldunku. Po prostu info "brak" w DO ( jeszcze mam ten starszy, nie tegoroczny wzór). Mam kredyt, wyszłam za mąż, prowadziłam działalność, wzięliśmy z mężem hipotekę. I nadal nie mam meldunku. Powiem Wam, że mam nawet umowę na abonament! Niesamowite, nie?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@MarMac: Aaa, zapomniałam dodać, ze głosuje w naszych wyborach bez problemu :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@anonimek94: Już nie przesadzaj. Wszędzie, nawet w US podaje się adres zamieszkania i tam co najwyżej można się spodziewać korespondencji. Tym bardziej, że w większości miejsc (również urzędów) ważny jest adres korespondencyjny, jak sama nazwa wskazuje, przeznaczony do korespondencji :)

Odpowiedz
avatar anonimek94
1 1

@kalinka: Az czym ja przesadzam? Przecież ja tylko potwierdzam, że medlunek wcale nie jest potrzebny :P

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@anonimek94: Hmm... Chyba odpowiedź nie miała być do Ciebie :) taki urok mobilnej wersji serwisu :)

Odpowiedz
avatar MarMac
1 1

@kalinka: A to Ci zaskoczenie, że w różnych bankach są różne procedury - w innym brak meldunku nie stanowił problemu. Co jednak oznacza tylko tyle, że brak meldunku może nie być problemem, ale przykład, który wcześniej podałem oznacza, że w niektórych przypadkach może być problemem. Dodam jeszcze, że jeżeli kiedyś byłaś gdzieś zameldowana (a nie masz nowego meldunku) to tam może trafiać korespondencja z np. sądów. I tu mały problem - sądy uznają, że dwa razy awizowany list został doręczony. Przypuśćmy, że ktoś ukradł Twoje dane i wziął na nie chwilówke, której oczywiście nie spłaca. Kredytodawca będzie słał ponaglenia na adres meldunku, potem sąd będzie słał na adres meldunku wezwania (Ty możesz o niczym nie wiedzieć, bo już może tam mieszkać zupełnie obca Ci osoba, która Cie nie powiadomi). A potem może być problem wziąć kredyt, bo jesteś w jakimś rejestrze dłużników. Ba, przypuśćmy, że już zapadł wyrok sądu i sprawa trafia do komornika. Są dwie możliwe sytuacje. Komornik idzie na stary adres i tam próbuje przeprowadzić egzekucje - można powiedzieć, że to nie Twój problem. Druga sytuacja - komornik wie, gdzie teraz mieszkasz (zaktualizowano adres w bazie danych, dowiedział się od kogoś - obojętne) i któregoś pięknego dnia przychodzi do Ciebie i mówi, że zabiera samochód, bo masz dług. I możesz się bronić, że nic nie brałaś, ale komornik nie takich cwaniaków widział - i tak zabierze samochód. Możesz wtedy iść na policje zgłosić oszustwo, zgłaszać jakieś zażalenia, skargi na egzekucje itd., ale samochodu raczej już nie odzyskasz.

Odpowiedz
avatar hulakula
1 1

@anonimek94: no to nie działa tak do końca. urzad może zawołać umowy najmu- ewentualnie jakiegoś innego dokumentu potwierdzającego, że mieszkasz tam, gdzie twierdzisz- jeśli chcesz się dopisać do spisu. a jak np. właśnie masz błędny meldunek- to trochę słabo. sam paszport niewiele daje.

Odpowiedz
avatar babubabu89
12 14

Popełnij wykroczenie (mandat za prędkość czy coś w tym stylu) zaraz szybko się naprawi wszystko.

Odpowiedz
avatar soraja
16 16

@babubabu89: wręcz przeciwnie - będą wysyłali pisma na nieaktualny adres, żeby wszelkie terminy odwołań itd. zniknęły. Znajomy przegrał w ten sposób sprawę sądową, bo nagle sąd "zgubił" jego adres i zaczął wysyłać pisma zupełnie gdzieś indziej.

Odpowiedz
avatar kurczeblade
13 15

@soraja: Dokładnie, potem wchodzi komornik, ale już na dobry nr konta - i pieniądze na funkcjonowanie urzędów lecą, z odsetkami. No i komornik zarobiony.

Odpowiedz
avatar sussana
6 6

Jak mi rodzice wyrabiali paszport to sie okazało ze jako jedyna jestem zameldowana u babci. Tez nikt nie wiedział jakim cudem bo przy narodzinach melduje się z automatu dziecko przy matce, a mama od ślubu i narodzin mojej starszej siostry byla zameldowana w naszym domu. Takze warto wyrobić sobie paszport

Odpowiedz
avatar Hancia
4 4

Też jestem "zameldowana" razem z ojcem w mieszkaniu u sąsiadów ;) Przy wyrabianiu jakichkolwiek dokumentów piszę jakieś wnioski i prośby o zmianę adresu na poprawny i tracę masę czasu, a to i tak nic nie daje.

Odpowiedz
avatar tzt
8 8

Hej, założyłem konto, aby ci odpowiedzieć. Problem na 99% jest związany z wdrożeniem w urzędach systemu do ewidencji ludności - Źródło. Dane inicjalne dot. zameldowań itp w tym systemie centralnym (tak - jest to system centralny MSW) były stare i na dzień dobry w każdym urzędzie dane aktualne w systemach informatycznych zostały nadpisane (w różnym odsetku) nieaktualnymi. Najgorsze jest to, że twoje dane zameldowania może teraz modyfikować każdy urzędnik w Polsce zajmujący się ewidencją ludności. Zasugeruj w urzędzie, że być może dane te są wynikiem nieprawidłowości w Źródle, masz w paszporcie i innych dokumentach dowód na to, że zameldowany jesteś, dodatkowo masz poświadczenie. Obowiązkiem narzuconym przez MSW jest korygowanie danych, jeżeli urzędnik dostrzeże nieprawidłowości. Urzędnik może to również sprawdzić w swoim starym systemie do ewidencji ludności. Dodatkowo Rejestr Mieszkańców (tak się to nazywa) musi być również prowadzony papierowo, więc to kwestia pogrzebania przez urzędnika, wygrzebania odpowiednich dokumentów (czy to w starym systemie informatycznym, czy w papierach) i korekta w systemie Źródło. Co do wyborów: system Źródło nie ma obsługi wyborów, więc lista wyborców była generowana w starym systemie informatycznym, sądząc po tym dane tam są poprawne, za to w Źródle nie, niestety Źródło jest zasilane ręcznie, a nie przez stare systemy informatyczne, więc to kwestia korekty urzędnika.

Odpowiedz
Udostępnij