Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Musiałem dzisiaj odwiedzić urząd miasta. Po drodze postanowiłem zapalić papierosa. Stanąłem tak…

Musiałem dzisiaj odwiedzić urząd miasta. Po drodze postanowiłem zapalić papierosa. Stanąłem tak by dym nie przeszkadzał postronnym i zacząłem w spokoju karmić raczka. Po chwili podeszło do mnie czterech łebków [Ł], maksymalnie trzynaście lat (jak nie mniej).

[Ł]: Tej, weź kopsnij szluga.
[J]: Ile wy w ogóle macie lat?
[Ł]: No niedługo osiemnaście. Nie bądź taki no. A jak nie masz to my ci dychę damy i nam kupisz.
[J]: Już lecę. Nauczyliście się palić? To nauczcie się kupować.

Miałem cichą nadzieję, że się odczepią. Niestety drążyli temat, zaczęły się przekleństwa. Ignorowałem ich, a gdy spaliłem odszedłem. Łebki jednak postanowiły nie odpuszczać i poszli za mną kontynuując litanię. "Ej no ku**a jak jednego dasz nie zbiedniejesz.", "No weź nie bądź ch*j.", "Jak ja nie cierpię takich suk****nów co się nachapali, kasę mają, ale się ku**a z biednymi nie podzielą.".

Po przejściu kilkunastu metrów z pochodem na plecach nie zdzierżyłem i poinformowałem świtę, że jeśli się nie odczepią, to zadzwonię po policję. "Ta jasne bo się odważysz!". Ok, dzwonię. Gdy rozmawiałem z dyspozytorką śmiali się, że każdy umie tak udawać rozmowę. Chyba nie uwierzyli :) Uciekli dopiero gdy zobaczyli nadjeżdżający radiowóz. Policjant poinformował mnie, że jest mała szansa na złapanie ich, ale osobiście mam płonną nadzieję, że łebki się wystraszyły i mają nauczkę na przyszłość. Poza tym cieszę się, że nie byli agresywni. Nie jestem pewien czy bym sobie poradził z czterema na raz. A nawet jeśli, to bałbym się, że zrobię im jakąś krzywdę.

by Satsu
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Uczen4k
17 21

Jeśli byś im coś zrobił to wtedy ty byś był agresorem a oni "biednymi" ofiarami.

Odpowiedz
avatar Gawron
10 14

Cóż niestety czasami tylko dosłowne "wyp*erdalać" ewentualnie "odp*erdolcie się" zadziała. Trzeba mówić tak by zrozumieli.

Odpowiedz
avatar Satsu
11 13

@Gawron: Tej metody też używałem. Mogłem to ująć w historii.

Odpowiedz
avatar Devotchka
1 15

Mała szansa na złapanie ich ale za co? Przecież nie popełnili żadnego przestępstwa.

Odpowiedz
avatar Isegrim6
12 12

@Armagedon: Chyba cie tak dla zasady minusują, przecież sensownie piszesz :P @Devotchka: A co dopiero jakby mu łomot zrobili to wtedy mógłby dzwonić? Poczuł się zagrożony to dzwoni i słusznie polać mu, zwłaszcza że w przypadku nieletnich jest problem jak dasz kolokwialnie pisząc w zęby

Odpowiedz
avatar Devotchka
2 6

@Isegrim6: Oczywiście, że prawo jest tutaj bezradne i to jest głupie. Tylko, że nie można człowieka ukarać za przestępstwo, którego nie popełnił. Gdyby wprowadzono taki przepis, to niestety można by było każdego do więzienia wsadzić.

Odpowiedz
avatar InuKimi
1 1

@Devotchka: Nie trzeba od razu karać. Wręcz przeciwnie, w wypadku nieletnich raczej stosuje się działania wychowawcze - Policja mogłaby ich pouczyć. Wiem, że to prawdopodobnie niewiele by dało, jednak tak tylko prostuje, bo myślę że autor historii mimo wszystko dobrze zrobił, wzywając Policję.

Odpowiedz
avatar zolwik03
3 7

@ZaglobaOnufry: Hahaha no i minusują Cię palacze pewnie! Ja popieram twoje zdanie. To już bardziej jestem w stanie zrozumieć narkotyki niż papierosy. Najgorsze gówno na świecie. Nie rozumiem jak można się tak BEZSENSOWNIE truć. Palacze - znajdźcie swoje mózgi!

Odpowiedz
avatar zirael0
0 14

"A nawet jeśli to bałbym się że zrobiłbym im jakąś krzywdę" - w normalnym kraju to taki szczyl się boi by w mordę nie dostać, za znarzucanie się starszemu.

Odpowiedz
avatar BlueBellee
6 8

@zirael0: Albo w normalnych czasach ;)

Odpowiedz
avatar ell_nov
-3 5

Jakie Ty bajki piszesz człowieku.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
-2 2

Mieszkam od dawna w szeroko pojętej okolicy Stadionu Dziesięciolecia. Specjalnie używam starej, bazarek nazwy. I to mnie nauczyło trzymać się za portfel w pobliżu dzieci cygańskich i murzyńskich. Białych ani żółtych rączek w swoich kieszeniach nie znalazłem, portfel pozostawał na swoim miejscu. Seszmatławienie? No może. Ale z czyjej strony? Czy aby nie małych ciemnoskórych złodziei, którzy na takie reakcje pracowali swoim postępowaniem?

Odpowiedz
avatar bloodcarver
5 5

@pokrzywdzona_forever: Pierdzielona wersja mobilna!

Odpowiedz
avatar Revain
1 1

Ja miałem swego czasu dosyć wredną ale skuteczną metodę. Wyciągałem nowego papierosa i odpalałem... Po jednym pociągnięciu rzucałem na ziemię i dobrze przydeptywałem. Stwierdzałem że jak ich nie stać to niech z ziemi biorą. :) Żaden młodzieniec nie wytrzymał widoku więcej niż dwóch zmarnowanych fajeczek i odchodził wyzywając :)

Odpowiedz
Udostępnij