Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wybory, wybory i po wyborach. Nie chcę tu rozpoczynać dyskusji o PiSie,…

Wybory, wybory i po wyborach.

Nie chcę tu rozpoczynać dyskusji o PiSie, PO itd. Żadna z partii, które weszły do parlamentu to nie moja opcja, więc nieważne.

Mieszkam w Niemczech, pracuję w knajpie jako barmanka. Dziś jeden z klientów, ok.70-letni Niemiec zagadał mnie o sytuację polityczną Polski

- I co? Stary Kaczyński u was wygrał?

- No tak...

- Co wyście tam narobili...

- ???

- Drugiego Hitlera sobie wybraliście

- (wzruszenie ramionami) - staram się z klientami nie dyskutować o polityce, religii i o wszystkim, co można się pokłócić.

- No tak, to chory człowiek... Polska się tak pięknie rozwijała, a wy to zepsuliście...

- No cóż, tak chciało społeczeństwo, czas pokaże.

- Co społeczeństwo chciało? Wy jesteście kompletnie nieodpowiedzialni, Kaczyński to wróg Niemiec.

- No cóż, polski rząd to polska sprawa.

- Nie polska, a europejska! Wy jesteście w Unii, musicie myśleć o całej Unii, a Unii się Kaczyński nie podoba.

- Nie musi, ważne, że się Polsce podoba.

- Jak nieważne! Wy ciągniecie kasę z Unii, z Niemiec, macie tak wybierać, żeby się Unii podobało!

- (wzruszenie ramionami) - a wewnętrznie się we mnie gotowało. Nie żebym była fanką PiSu, jak pisałam, to nie moja opcja polityczna. Jakim prawem jakiś stary niemiecki dziad chce decydować, kto ma rządzić w Polsce?

Przysięgam, gdyby nie to, że słyszałam te bzdury na własne uszy, nie uwierzyłabym, że można być tak bezczelnym.

Stary niemiecki dziad

by digi51
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Armagedon
19 41

No to się chyba dziadowi powinno podobać, że Polacy wybrali sobie drugiego Hitlera? Chyba, że obawia się, iż ten "polski Hitler" zechce teraz wziąć odwet na dawnych dręczycielach, czyli starych, niemieckich dziadygach?

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
19 25

@Armagedon: Jeżeli miał około 70 lat, to urodził się w 1940. roku, więc raczej nikogo nie dręczył.

Odpowiedz
avatar Armagedon
0 18

@Fomalhaut: A skąd wiadomo, ile miał? Może tylko "dobrze się trzymał", skurczybyk...

Odpowiedz
avatar Jorn
7 9

@Fomalhaut: 70 lat temu był już nawet rok 1945.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
9 9

@Jorn: Orzesz k...urka wodna. Jak ja to liczyłem, że mi 1940. wyszedł, to sam nie wiem.

Odpowiedz
avatar Persefona
4 4

Ten pan uniknął życia w reżimie III rzeszy, ale należy wziąć pod uwagę, że dorastał w otoczeniu osób, których hitleryzm ukształtował, ponieważ dorastali i żyli w tym duchu.

Odpowiedz
avatar Mementomoris
11 23

Ot, powiedział tylko głośno to, co 3/4 przywódców zachodnich państw UE uważa.

Odpowiedz
avatar ewunian
10 22

Hah. Jakbym słyszała swoich "znajomych Niemców"... "Coście narobili, jak można było taką partię, z takim programem wybrać"... No, ogólnie rozpacz wielka wśród naszych zachodnich sąsiadów, że nie wybraliśmy na kolejne 4 lata tej samej partii...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 51

To jest właśnie jeden z powodów, dla których dobrze się stało, że PIS wygrał.

Odpowiedz
avatar Agness92
0 26

@mietekforce: też tak uważam.

Odpowiedz
avatar Ara
12 24

@mietekforce: Mam zupełnie odmienne zdanie, ale nie będę zaczynał dyskusji politycznej. Jednak bezczelność zachodnich sąsiadów jak najbardziej piekielna.

Odpowiedz
avatar GoshC
32 40

Zaraz zwalą się na mnie gromy i polecą minusy, ale, niestety, wstępując do UE, odstąpiliśmy część naszej niezawisłości... Oczywiście nie na tyle, by ktoś się nam wpie***alał w wybory wewnętrzne, ale co niektórzy najwidoczniej uważają, że mogą...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2015 o 20:26

avatar sixton
25 31

@GoshC: Tu nie ma za co minusować. W oczywisty sposób Unia ogranicza nasza suwerenność, choćby przez odgórne narzucanie pewnych rozwiązań. To jest cena jaką zdecydowaliśmy się zapłacić za wejście. Można się tylko zastanawiać gdzie jest granica przy której strata jest większa niż zyski. A co do historii to morał jest wszystkim znany: polski rząd w pierwszym rzędzie powinien służyć Polsce. Polacy wybrali PiS bo chcieli zmian. I to oni za cztery lata ocenią czy ta zmiana była dobra. Części zagranicznym mediom się nie dziwię - raz że wygrali konserwatyści, a dwa - Polska w końcu może zacząć dbać przede wszystkim o swój interes. Czego pewnie większość sobie życzy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2015 o 20:42

avatar Rak77
1 17

@GoshC: Przykro mi to mówić ale jesteś przykładem "urobionego" przez media leminga. W momencie kiedy Polska chciała , a następnie weszła do UE to była zupełnie inna organizacja niż obecnie. Pierwotny traktat gospodarczy zmieniono na unię polityczną (traktat lizboński) i co prawda za naszą zgodą (negocjował Jarosław, podpisał Lech a ratyfikował sejm z PiSem na czele). Właśnie wtedy PiS zgodził się na ograniczenie suwerenności Polski.

Odpowiedz
avatar Jorn
8 10

@Rak77: Zmiany w tym kierunku szły już od traktatu z Maastricht, wiele lat przed naszym przystąpieniem. Traktat Lizboński w porównaniu z Nicejskim, który obowiązywał w momencie akcesji (a który też był z nami konsultowany, bo już było wiadomo, że wejdziemy) niewiele zmienił, w dodatku były to zmiany zwiększające wpływ obywateli na Unię.

Odpowiedz
avatar klemenko
-5 11

@sixton: 5 mln Polaków wybrało PiS bo chcieli mieć 500 zł na dziecko i niższy wiek emerytalny. Ci, którzy chcieli zmian, głosowali na KORWIN, Kukiza, Nowoczesną i Razem.

Odpowiedz
avatar sixton
3 9

@klemenko: Naprawdę zabawne. W sumie Twoja analiza polityczna sama denuncjuje w Tobie osobę wybitnie niezorientowanego w temacie. (Jest jeszcze opcja świadomego pisania tych bzdur, ale pozwolę sobie założyć to pierwsze rozwiązanie). Po pierwsze wypisujesz bzdury o 5 mln elektoracie kierującym się dopłatą na dzieci. Wystarczy analiza wyników kilku poprzednich wyborów by zauważyć, że stałego elektoratu PiS ma nie mniej niż 25%, czyli w najgorszym scenariuszu około 3-3,5 mln. Weźmy dane IPSOS, który twierdzi, że aż 90% głosujących na PiS (z prawie 4,3 mln) w 2011 roku ponownie oddała na nich głos. Jednocześnie z Platformą tak bardzo identyfikowało się jedynie 50%. Zmiany, zmiany... Nowoczesna partią zmian? Ale wiesz, że jej lider, Petru, był już lata temu związany z Unią Wolności, a na listach Nowoczesnej znalazło się wiele osób powiązanych z Platformą? Partia Razem? Z liderem-marksistą? Która zaskakująco dobry wynik zawdzięcza głównie temu, że Zandberg dobrze wypadł w debacie? Korwin? Ten, który od początku próbuje dostać się do sejmu i nie potrafi, bo przyciąga młodych buntowników jak magnes i równie szybko ich do siebie zraża? Fakt, w przeciwieństwie do "marksistów" i "postmodernistów" takiej frakcji w parlamencie do tej pory nie mieliśmy (i pewnie nigdy mieć nie będziemy). Kukiz? Jak na razie to jego zgrupowanie samo nie wie czym w ogóle jest (i czy się długo ostanie). Pokazali jedynie, że można mieć świetną bazę (ponad 20% w prezydenckich) a do sejmu wejść przez rzucone debatą koło ratunkowe. Zero konkretów, pełna "antysystemowość". Z nich wszystkich jedynie o Kukizie można powiedzieć, że jest nowy w polityce. Przy czym ta zmiana, jaką niby ma symbolizować, do której dążyć, jest na razie bezkształtną masą. A zmiany dla samych zmian? Nie wiem czy pamiętasz, ale były takie partie jak Samoobrona, Liga Polskich Rodzin czy nawet Ruch Palikota. Wszystkie na fali nowości i zmian jakie podobno miały nieść weszły do sejmu - na jedną kadencję, i zniknęły. Bo okazywało się, że w niczym nie są lepsze od innych partii (już raczej gorsze).

Odpowiedz
avatar havaria
7 9

@klemenko: Wiesz, że jak przeczytasz Nowwoczesna od tyłu, to wychodzi Platforma Obywatelska? :)

Odpowiedz
avatar klemenko
-3 3

@sixton: Nie, w ogóle się nie znam na niczym. Nie potrafię też aż tak dobrze odwracać kota ogonem. Zgodzę się, że nie tylko 500 zł i niższy wiek emerytalny były powodem głosowania na PiS. Dodać należy też podzielanie paranoi prezesa i Antka policmajstra oraz głosowanie, bo proboszcz tak kazał. Nie jestem zwolennikiem żadnej z tych czterech partii (Korwin, Kukiz, Nowoczesna i Razem), które wymieniłem, ale głosowali na nie ludzie, którzy chcą zmian w polityce. Czy partie te są zdolne do przeprowadzenia zmian, to inna sprawa, ale takie były intencje wyborców. To czy Petru był kiedyś w UW czy nie, nie ma znaczenia (w UW był też np. Duda), ale zbudował coś z niczego i urwał głosy przede wszystkim PO. Razem ma lidera-marksistę, czy to zmienia fakt, że chcą zmian? KORWIN postuluje chyba najdalej idące zmiany (inna sprawa, czy to się kupy trzyma). Z kolei głos na Kukiza to też wotum nieufności dla obecnego establishmentu. Jak mogę pamiętać Samoobronę, LPR czy Palikota, skoro jestem taki niezorientowany?

Odpowiedz
avatar sixton
3 5

@klemenko: Wystarczy tylko żebyś spróbował obronić swą tezę o głosach 5 mln obywateli oddanych na PiS z powodu 500 zł i emerytury (stanowi to ok. 85% wszystkich wyborców PiS). Na tej zasadzie mogę śmiało powiedzieć, że na PO głosowali umoczeni w systemie i bojący się o własne posadki jakich dorobili się za PO. Plus oczywiście złodzieje, bo Platforma w więzieniach zawsze jest bezkonkurencyjna.

Odpowiedz
avatar klemenko
0 2

@sixton: PiS-owi przybyło około półtora miliona głosów, w porównaniu z 2011 r. Czymś musieli tych wyborców przyciągnąć i 500 zł oraz wiek emerytalny wydają się najskuteczniejszymi wabikami.

Odpowiedz
avatar sixton
17 29

@Fomalhaut: Ale Ty wiesz, że w XIV wieku w Polsce był Władysław Łokietek i Kazimierz Wielki, a Polska odradzała się po rozbiciu dzielnicowym? Widzę że talent historyczny odziedziczyłeś po pani premier (choć ona cofała do wieku XVI).

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 30

@Fomalhaut: Ciekaw jestem czy posiadasz jakiekolwiek merytoryczne argumenty na poparcie swojej tezy. Tylko nie mów mi bajek o Macierewiczu wyłażącym z lodówki i wlepiającym kary za picie piwka w domu.

Odpowiedz
avatar Mementomoris
8 18

@Ara: To ja poproszę o kilka.

Odpowiedz
avatar Ara
1 11

@Mementomoris: Służę uprzejmie. A żeby być kompletnie fair, to ograniczę się tylko do takich, wobec autorów których nie zostały poniesione żadne konsekwencje. Pierwsze z brzegu, to słynna afera Bolesława Piechy (tzw. "afera lekowa") która udowadnia że jak PiS chce i może, to potrafi kręcić lody nie gorzej, a czasem wręcz lepiej od PO; niebezpieczna w skutkach decyzja Lecha Kaczyńskiego w sprawie Natura 2000, która mogła kosztować Polskę grube miliardy (odkręcona przez...polityków PO); Dołączenie przez PiS do histerii w sprawie szczepionek przeciw A/H1N1 i wieszanie psów na Kopacz za trafną, jak się okazało decyzję (decyzja PiS kosztowałaby Polskę grube miliony); Cypryjskie wojaże i rozbijanie wózków golfowych Karola Karskiego, a potem próba wmówienia ludziom, że winne są cypryjskie służby, które się czepiają (Karski do tej pory jest...rzecznikiem dyscypliny partyjnej PiS); Sparaliżowanie polskiej transplantologii poprzez oskarżenia bez pokrycia, za które później trzeba było przeprosić...wymieniać dalej, czy masz już gotową swoją ripostę w stylu "a w PO też"?

Odpowiedz
avatar sixton
1 11

@Ara: Ale wiesz, że w ten sposób nie udowodniłeś tezy? A wręcz przeciwnie. Sam się zarzekałeś, że masz argumenty dla tezy iż "wraz ze zwycięstwem PiS Polska cofnęła się o 700 lat". A teraz biadolisz, przedstawiając kilka afer PiS sprzed prawie dekady asekurujesz się niweczącym wszystko stwierdzeniem by nie ripostować ich aferami PO. To skoro afery towarzyszą nam cały czas to niby gdzie jest ta magia mająca nas cofać o kilka wieków? Postaraj się choć trochę, bo na razie, trzymając się jedynie Twojej narracji, wytykam Ci fundamentalny błąd logiczny rozumowania. PS. Nie będę się wdawał głęboko w polemikę natury politycznej, bo sensu nie widzę. Pozostaje mi mieć nadzieje, że starasz się być tak samo szczery wobec każdej opcji politycznej. Ja, choć głosowałem na PiS, nie będę udawał, że ich pierwsze rządy to była jakaś bajka. Mieli sporo wtop, o niektóre wręcz sami się prosili, popełnili dużo błędów. Nie była to jednak czarna seria, o czym co lepsi mędrkowie starają się pouczać innych. W tamtych czasach wybór był poniekąd między sektą a złodziejami. Każdy wybór miał swoje oczywiste wady. Wolałem sektę. Minęło jednak osiem lat i bardzo wiele się zmieniło, mam nadzieję że na lepsze. Dziś PiS jest w zasadzie centroprawicą (a PO przesuwa się zupełnie na lewo), wiele osób odeszło by skompromitować się w następnych latach (jak Sikorski, Kluzik-Rostowska czy Misiek Kamiński). PiS, nieobarczony niechcianymi koalicjantami (jak wtedy Lepperem i Giertychem), ma szansę się wykazać i bierze za to pełną odpowiedzialność. Jeśli zawiedzie mojego głosu już nie dostanie. A dystansu do rzeczy i trochę więcej realizmu w ocenie politycznej życzę Tobie i każdemu fanowi czy antyfanowi którejkolwiek z opcji (cóż, Ty zdajesz się dobrze wpisywać jako ten drugi).

Odpowiedz
avatar Ara
-4 10

@sixton: Z tym cofaniem się o 700 lat, to oczywiście gruba przesada choćby dlatego że, jak sam zdaje się zauważyłes, 700 lat temu wcale sprawy tak źle nie wyglądały. Co do reszty, to jest kwestia tego, co rozumiesz przez cofanie się. Ja wychodzę z założenia, że jeżeli zamieniamy jednego aferzystę na drugiego, to stoimy w miejscu. A w polityce stanie w miejscu, to jest cofanie się, bo tracimy lata, które moglibyśmy przeznaczyć na rozwój. Tak jak straciliśmy w latach 2005 - 2007, w moim przekonaniu, ale nie tylko moim, szansę na skorzystanie ze światowego prosperity gospodarczego, bo PiS był zajęty walką z opozycją. Co do tego co napisałes, że wiele się zmieniło, to nie zgodzę się, a odstawienie Szydło na boczny tor i retoryka Kaczyńskiego podczas przemówienia po ogłoszeniu wyników jest dla mnie tego ostatecznym dowodem. Wreszcie chciałem Cię uspokoić - staram się być tak samo krytyczny wobec każdej opcji politycznej i mój tragizm polega na tym, że ja całkowicie zgadzam się z tym, ze utrzymywanie PO przy korycie dla tego kraju byłoby katastrofalne. Tylko nie rozumiem sensu zastępowania ich akurat PiSem, w świetle tego, co napisałem wyżej. Mimo wszystko pozdrawiam i dzięki że nie wylałeś na mnie wiadra pomyj, tylko wszedłeś w polemikę. Zawsze to cenię u ludzi.

Odpowiedz
avatar havaria
0 12

@sixton: Też głosowałam na PiS, mają 4 lata na udowodnienie, że się nie pomyliłam. Wierzę, że podołają.

Odpowiedz
avatar Ara
-2 6

@havaria: Niestety, jeszcze nie zalozyli rzadu, a juz wycofuja sie z pomyslu likwidacji gimnazjow...skad ja to znam...

Odpowiedz
avatar sixton
1 7

@Ara: A skąd te newsy? Czytam właśnie, że Gliński krytykuje gimnazja jako złe rozwiązanie i że trzeba je wygasić. Rozumiem że szukasz już pierwszych oznak upadku projektu rządu PiS zanim ten zostanie powołany ale dajmy mu chociaż czas się zebrać. Na rozliczanie mamy jeszcze dużo czasu.

Odpowiedz
avatar sixton
-1 3

@Ara: Ale to nie PiS się tu wypowiada, szczególnie o zakładanym wyżej wycofaniu się ze zmiany. W to, że zmiana może być dla niektórych bolesna nie wątpię. Liczę jednak na to, że uda się to przeforsować. Przeciwnikiem gimnazjów jestem od zawsze (mimo że sam w nim nie byłem). Tylko że to jeszcze nie koniec. Konieczna jest także głęboka zmiana w programie nauczania i w podwyższeniu wymagań dla uczniów. No i nacisk na technika, licea zawodowe, przywrócenie sensu matury i egzaminów (z poziomu "do odbębnienia" jak dziś). Studia mają być dla wybranych a nie dla każdego - bo po co komu studia do wykładania towaru czy budowy murów.

Odpowiedz
avatar iks
-1 19

Jakie ciągnięcie? Na ten moment więcej dopłacamy niż dostajemy. I niech się dziadek nie rzuca, bo możemy mu oddać tego Adolfa i niemieckie obozy!

Odpowiedz
avatar Jorn
3 11

@iks: Jeszcze wiele lat minie, zanim zaczniemy więcej wpłacać, niż dostajemy.

Odpowiedz
avatar Kapitan_Nemo
3 7

@Jorn: Oficjalnie jesteśmy beneficjentami UE, ale do naszej składki dolicz wszystkie kary jakie płacimy, kosz posłów w Parlamencie Europejskim, odsetki jakie płacimy za kredyty wzięte na wkład własny w projekty unijne, koszt dostosowania prawa polskiego do europejskiego (często rezygnujemy w ten sposób z obrony polskich interesów, czego najlepszym przykładem były stocznie), zniesienie barier celnych dla produktów poza unijnych (umowy międzynarodowe podpisane przez "Bruksele"). Jesteśmy w plecy!

Odpowiedz
avatar klemenko
0 0

@Kapitan_Nemo: ile jest tych kar? A kto płaci za posłów w PE?

Odpowiedz
avatar Kecaw
4 8

Jak tak bardzo się dziadzio rzuca to my z przyjemnością im go oddamy, tylko jeszcze weźcie sobie pozostałych 460.

Odpowiedz
avatar Grav
15 29

Fakt, że Niemcom się wynik naszych wyborów nie podoba, świadczy tylko i wyłącznie o tym, że dobrze zrobiliśmy odsuwając PO od władzy.

Odpowiedz
avatar Persefona
9 11

@qulqa: Gdzie piekielność? Chociażby w sposobie prowadzenie tejże rozmowy. Poza tym wątpię, aby Niemcy w ważnych dla siebie sprawach kierowali się dobrem UE. A nie przepraszam, przecież to oni trzęsą UE. Nie zapominajmy też, że oprócz "ciągnięcia kasy" z UE, sporo im płacimy. Przecież te pieniądze nie biorą się z powietrza. Co ciekawe, jeżeli mnie pamięć nie myli, jesteśmy w gronie państw, które płaci najwięcej a otrzymuje najmniej. Szkoda, że owy pan o tym nie pamięta.

Odpowiedz
avatar sixton
9 15

@qulqa: Cytując z historii: "Wybraliście sobie drugiego Hitlera." To jedno zdanie wystarczy by jego zachowanie określić jako piekielność. Nie bierzesz w swych rozważaniach jednego - wybór dobry dla zainteresowanego kraju nie musi być optymalnym dla ościennych. Przecież Niemcom łatwiej było układać się z PO niż będzie to z PiS. Czy to oznacza, że źle wybraliśmy dla naszego kraju? Po ostatnich wydarzeniach można łatwo wykazać jak to działa. Niemcy wypominają mityczną solidarność w sytuacji kiedy im się pali pod dupą z powodu nawału imigrantów i najzwyczajniej chcą się tym problemem podzielić (czy też scedować na innych). Natomiast budowa gazociągów z pominięciem Polski, wybitnie po myśli i ku zyskom niemieckim oraz rosyjskim, a ku naszym kłopotom, jakoś tą solidarnością opatrzone nie była. Nie ma się co łudzić - to polityka. A my sami musimy dbać o nasze dobro, bo nikt inny tego za nas nie zrobi.

Odpowiedz
avatar qulqa
0 2

@sixton: Ani ja nie powiedziałam, że dobrze czy źle wybraliśmy dla naszego kraju, ani nie wiem, jaki będzie dla Niemców rząd PiS (tak samo jak nie wiesz tego ty). Polacy wybrali to, co większość głosujących uważała za najlepsze. Natomiast nie wiesz, jak przedstawiany był w latach 2005-2007 w niemieckiej prasie rząd PIS i nie wiesz, jak przedstawiany jest PIS teraz. Ja też wiem tylko trochę, bo od przypadku do przypadku czytam niektóre niemieckie gazety. Rzeczywiście Kaczyński przedstawiany jest tam w niezbyt pozytywnym świetle, może nie drugiego Hitlera, ale na pewno nie spokojnego starszego pana, który dąży do konsensusu narodów. Może w innych gazetach przedstawiany jest gorzej, przecież na jakiejś podstawie opisany w poście Niemiec wyrobił sobie zdanie. A że boi się tego - normalne, ja też się lękam i brunatnych, i czerwonych u władzy.

Odpowiedz
avatar klemenko
-1 3

@Persefona: źle pamiętasz.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@sixton: tak jest zaznaczam raz jeszcze PiS to nie moja partia ale wolę ją od PO. Na nadchodzący czas potrzebny nam nacjonalista.

Odpowiedz
avatar Persefona
0 2

@klemenko: Co źle pamiętam?

Odpowiedz
avatar klemenko
0 0

@Persefona: że rzekomo jesteśmy "w gronie państw, które płaci najwięcej a otrzymuje najmniej".

Odpowiedz
avatar xyRon
0 16

Ten Niemiec ma niestety sporo racji. Czytam komentarze i podejrzewam, że większość z Was nie pamięta czasów kiedy rządziło PiS? Kiedy wygrywali miałem 18 lat i sam oddałem na nich głos, bo liczyłem na Polskę silną (armia, polityka zagraniczna) i sprawiedliwą (ukrócenie łapówkarstwa, zorganizowanej przestępczości, przyspieszenie rozpraw, uproszczenie prawa). Powiem niestety, że byłem młody i głupi. Zawiodłem się srodze, bo żadnej ze swoich obietnic nie spełnili. Nie chcę Was tu pouczać, ale prawdopodobnie już za rok większość z Was zrewiduje swoje zdanie i będzie żałować tego głosu. Ja rozumiem ludzi starszych, bezrobotnych, życiowo niezaradnych, bo PiS to partia socjalistyczna, pragnąca silnej redystrybucji pieniędzy, daje tym, którzy nie potrafią sami na siebie zarobić, okradając przy tym ludzi pracy. Natomiast nie rozumiem ludzi młodych, którzy powinni być samodzielni, zaradni, nakierowani na sukces, optymistycznie patrzący w przyszłość. Pociąga Was socjalizm i państwowa opieka od a do z?

Odpowiedz
avatar Rudziszcze
1 7

@xyRon: Napisałeś dokładnie o tym, o czym sama myślę. Ludzie szybko zapominają, albo po prostu są za młodzi żeby pamiętać. Ja pamiętam, że dosłownie kilka dni po tym, jak PiS rozpoczął władzę, mój dziadek, który był na wysokim stanowisku w urzędzie państwowym, został zawołany na rozmowę, bo nowy dyrektor (objął stanowisko dzień wcześniej) chciał mu dać wybór. Mógł sobie wybrać stanowisko kilka szczebli niżej, albo po prostu się zwolnić. A że dziadek miał jakiś rok do okresu ochronnego... Także, ludzie, pamiętajcie o tym, jak było i dlaczego wcześniej wybraliście PO.

Odpowiedz
avatar xyRon
-1 7

@Rudziszcze: Ja wtedy dostałem nauczkę na całe życie, by nigdy więcej na PiS nie zagłosować. Większość młodzieży, głosującej po raz pierwszy pobiera ją teraz. Niestety ludzie nie uczą się na błędach, a już na pewno nie na cudzych, a szkoda.

Odpowiedz
avatar sixton
0 6

@xyRon: O, widzę że zdajesz się rozumieć dlaczego w 2007 roku wygrało PO. Część ludzi, którzy dwa lata wcześniej głosowało na PiS zniechęciło się do nich i wybrało - jak wtedy sądzili - ciekawą alternatywę. Jednak nie pamiętasz już, że te zwycięstwo Platformy wcale nie było pewne. Pomimo powszechnej medialnej nagonki oraz świeżej pamięci ostatnich dwóch lat wydawało się (co pokazywały sondaże), że PiS jednak wygra. To wtedy powstało słynne hasło: "Tusku, musisz". Osiem lat później PiS wciąż jest obiektem medialnych ataków a prezydent Duda jest konsekwentnie bojkotowany przez główne media. PO przegrało pomimo ogromnego poparcia w głównych mediach, przemilczania bądź bagatelizowania kolejnych kłamstw, wtop i afer. Pomyśleć jaki wynik by wykręciła w normalnych warunkach. 10%? Mylisz się w swej podstawowej tezie. To właśnie w przedziale 18-29 lat PiS miało procentowo najgorszy wynik (parę procent powyżej Kukiza i Korwina) - im grupa starsza tym chętniej popierała PiS. Nijak to się ma do tego co twierdzisz.

Odpowiedz
avatar pietshaq
-1 7

Mnie się to podejście bardzo podoba, tylko należy je konsekwentnie rozszerzyć. Np. na osiedlu mieszka jeden gość co zarabia milion miesięcznie i reszta bezrobotnych i ten gość płaci więcej podatków niż cała reszta razem wzięta? Inni ciągną kasę z jego kieszeni więc mają wybierać tak, żeby jemu się podobało! I to byłoby sensowne. Piszę bez ironii.

Odpowiedz
avatar jonaszewski
-1 11

Forma cokolwiek chamska. Niemniej jednak staram się myśleć o tym tak: Europa to w tej chwili jedna łódka. Nie może być tak, że sternik kłóci się z bosmanem o kierunek, kapitan się obraża, a pierwszy oficer po cicheńku wierci dziurę w denku... UE to przywileje i korzyści, ale przecież nie bez obowiązków, jak w każdym związku. I jednym z tych obowiązków jest odpowiedzialność już nie tylko za siebie, ale i za innych. Co się działo, kiedy każdy naród miał się za najpierwszy i najlepszy, mieliśmy okazję oglądać przez ostatnie kilka stuleci. Nie schrzańmy tych 70 lat trwałego pokoju egoizmem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 7

@jonaszewski: tak a przez te 70 lat europa zachodnia nas po główce głaszcze?

Odpowiedz
avatar jonaszewski
-1 1

@Jaklas88: Głaskać nie głaskała, ale wojny nie było. Zaczynam czasem mieć wrażenie, że długotrwały pokój szkodzi, bo pokolenie, które pamięta wojnę, zrobi wszystko, żeby jej nigdy więcej nie było. A pokolenie, które wojny nie zaznało, zaczyna nawoływać do rewolucji albo kręci nosem, że mu mleko zdrożało i to jest już represja i wróg u bram. Natknąłem się ostatnio na zdjęcia z Syrii i uświadomiłem, jak rzadko doceniam to, w jak cudownym kraju żyję, bo nikt za mną z maczetą nie biega.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 6

PiS to też nie moja opcja, ale nie mam wątpliwości, że to PiS będzie grał dla Polski lepiej niż PO. PO tak naprawdę grało dla Niemiec niby dlaczego zamknęliśmy kopalnie? Merkel poprosiła Kopacz o przysługę bo tamtejsze były nierentowne. Taki Kaczyński przyda nam się na nadchodzące lata choć uważam, że są lepsi.

Odpowiedz
avatar InuKimi
1 5

Co do Kaczyńskiego miał rację, to najgorszy możliwy wybór, ale to nie zmienia faktu, że koleś chyba żył w jakiejś alternatywnej rzeczywistości... Z zaborami, czy coś...

Odpowiedz
avatar Ballandars
-1 1

No i czas pokazał, że stary Helmut miał rację.

Odpowiedz
Udostępnij