Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Słowem wstępu. Pracuję w sklepie który jak większość owych przybytków posiada swój…

Słowem wstępu. Pracuję w sklepie który jak większość owych przybytków posiada swój parking. Z racji bardzo wczesnego rozpoczęcia zmiany (6 rano) samochody pracowników są jedynymi które samotnie sterczą aż do momentu przybycia pierwszej klienteli.

Wczoraj w godzinach popołudniowych zostałam wezwana jako prowadząca zmianę do klienta [k].

[ja] Dobry, w czym mogę...
[k] Pani, macie tutaj monitoring na parkingu? - Ze łzami w oczach przywitał mnie starszy osobnik.
[ja] Nie na całym, a coś się stało?
[k] Ano stało, stało (pokręcił smętnie siwą czupryną), pani, cały samochód mam porysowany, lusterko uszkodzone.

Nie powiem zrobiło mi się przykro, sama wiem jak to jest, mój samochód jakiś czas temu również został zaatakowany przez NN, znam ten "ból". Postanowiłam pomóc jak tylko potrafię. Zaangażowałam ochronę aby przejrzała taśmy, choć podobno parking słabo monitorowany. Zadzwoniłam do Kierownika sklepu aby uzyskać zgodę na zgranie monitoringu, może coś jednak będzie widać. Proponuję wezwanie policji, bo i tak taśm klientowi wydać nie mogę.

[k] Nie słońce, nie trzeba, ja pytam w razie co o monitoring, bo ten samochód co moje cudo uszkodził nadal tu stoi, o taaam.
Paluszek klienta powędrował w stronę mojego obtłuczonego grata.
[ja] Ale to moje auto, stoi tam odkąd zaczęłam zmianę, od 6 rano, a w czasie pracy nie wychodziłam żeby pojeździć sobie nim po parkingu!

Wtem klient wykonał manewr taktyczny, czyli szybki odwrót i pognał galopem ze sklepu.
Stałam tak chwilę w kompletnym szoku. Nie wiem co bardziej mnie złości, to że próbowano ze mnie zedrzeć kasę, czy to że moje auto wygląda jak wygląda i kusi oszustów.

parking

by tosemja
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Gregorius
46 50

Ciężkie czasy nastały dla UCZCIWYCH kierowców chcących sobie naprawić swoje jeżdżące cuda; wszędzie tylko monitoringi, zmiany zaczynające się od dziwnych godzin czy nawet jacyś NIEUCZCIWI świadkowie psujący im sposobności ;/

Odpowiedz
avatar Iceman1973
23 23

@Gregorius: Sądząc po ocenach Twej wypowiedzi, to albo ktoś nie złapał ironii albo jest tu kilku UCZCIWYCH kierowców ;)

Odpowiedz
avatar lenka
11 17

Może jestem czepialska ale zaangażowałaś ochronę aby przejRZała taśmy.

Odpowiedz
avatar tosemja
19 21

@lenka: słuszna uwaga.Dziękuję, już poprawiam

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2015 o 8:50

avatar inga
8 10

@tosemja: Miło zobaczyć, jak ktoś reaguje na zwrócenie błędu tak, a nie tyradą o dysortografii i grammar nazi ;)

Odpowiedz
avatar Wrecky
3 5

@lenka: Może jestem czepialska, (PRZECINEK) ale zaangażowałaś ochronę aby przejRZała taśmy

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 października 2015 o 11:59

avatar czytanka
17 17

Cwaniak miał nieziemskiego pecha, że trafił na Twój samochód. Pewnie po ucieczce pluł sobie w brodę, że akurat ten wehikuł upatrzył sobie jako narzędzie zbrodni :D

Odpowiedz
avatar tosemja
12 12

@czytanka: mój jako jedyny jest tak obdrapany z ledwo trzymającym się lusterkiem (NN mi je wyrwał).Chyba muszę znaleźć dobrego lakiernika

Odpowiedz
avatar kijek
21 21

Mam zamontowaną kamerę na przedniej szybie, nie działa, działa tylko kontrola "czujki" ale inni o tym nie wiedzą, na wszelkie zarzuty ( dużo jeżdżę więc parkingowych historii mam kilka) , że tu obrysowałam, tam zgniotłam itd... odpowiadam, że nie ma problemu kamera się włącza na ruch i możemy zobaczyć jak było, chętnych nie znalazłam :) bardzo polecam ten sposób bo naciągaczy masa, a jedyny raz kiedy komuś faktycznie porysowałam auto zostawiłam numer telefonu za wycieraczka i sprawę załatwiłam tego samego dnia.

Odpowiedz
avatar Trepan
6 6

było go namówić na wzywanie smerfów, zamiast się przyznawać. dowiedziałby się co to jest wyłudzenie i jakie za to grożą konsekwencje. ogień zwalczaj ogniem.

Odpowiedz
Udostępnij