Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sytuacja miała miejsce kilka lat temu. Wchodzę do sklepu w poszukiwaniu gazety…

Sytuacja miała miejsce kilka lat temu. Wchodzę do sklepu w poszukiwaniu gazety "Mój pies"
- Dzień dobry, czy jest "Mój pies"?
Sprzedawczyni z wyrazem konsternacji na twarzy rozgląda się po podłodze w sklepie. Po chwili mówi:
- A to o gazetę chodzi, tak?

by ~Nyhd
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar funnyone
0 6

A gdzie w tym piekielność?

Odpowiedz
Udostępnij