Dobre kilka lat temu (w Słupsku), znajoma kupiła w sklepie z włoskim obuwiem buty (kosztowały około 200- 300zł). Po kilku dniach zrobiły się jak nasiąknięta wodą tektura. Zdziwiona koleżanka postanowiła zgłosić reklamację w owym butiku, niestety została odrzucona. Bardzo zezłoszczona postanowiła wysłać buty oraz list proszący o przyjęcie butów do reklamacji. List dotarł do Włoch, a dokładniej firmy w której wykonywane są buty.
Po około dwóch tygodniach, przyszedł list z firmy:
"W historii naszej firmy nie odnotowaliśmy żadnego przypadku reklamacji. Bardzo nas pani list zaszokował. Jesteśmy producentem obuwia dla nieboszczyków. Stwierdziliśmy, że została pani oszukana i przesyłamy pani 100€." Firma XXX.
WŁOSKIE BUTY
Stara opowieść, taka już z brodą wiesz.. Pierwsza wersja była o butach na początku lat 90tych jak to powstawały interesy jak grzyby po deszczu a rynek chłonął wszystko
OdpowiedzJa nie wiem, moze i stara historia, ale jestem pod wrażeniem :D Uśmiałam sie :D
Odpowiedzale to akurat prawda że to stara historia...
Odpowiedzstary dowcip...
Odpowiedzco z tego ze dowcip jak znow zgarnia mase punktow?
Odpowiedzwstręt face
Odpowiedzoj upada ten portal, upada... szkoda bo kiedys było tu fajnie :(
OdpowiedzNie dziwi mnie to, Polacy kombinują jak mogą. Dziwny nasz kraj :(
OdpowiedzHa ha! U mnie w rodzinie byla podobna historia! Wujek x lat temu kupil sobie na szybko buty, bo potrzebowal do garniaka, szedl w deszczui sie rozkleily... Tez sie dowiedzial, ze buty do trumny ma;d
OdpowiedzChyba każdy zetknął się z taką historią. Wynalazek zachodni - buty do trumny (potrzebne nieboszczykowi, jak bandaż umarłemu, nomen-omen)... Ciekawe, czy robią też buty dla psów i kotów...
OdpowiedzButy dla psów już dawno wymyślili
Odpowiedza co, nagich mają chować? To nie w naszej kulturze
OdpowiedzI właśnie, za to kocha się nasz kraj! xD
Odpowiedz