Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Niedawno tata wrócił z supermarketu, miał kupić najpotrzebniejsze rzeczy, o których zapomnieliśmy…

Niedawno tata wrócił z supermarketu, miał kupić najpotrzebniejsze rzeczy, o których zapomnieliśmy na ostatnich zakupach. Na liście był szampon do włosów.

W domu zorientował się, że zapomniał spakować go do reklamówki - zagadał go znajomy, a szampon jakoś się zawieruszył. W domu trzy kobiety, które dzisiaj umyć włosy muszą, a z poprzedniego szamponu ostatnie resztki zużyte ostatnio, więc tata wrócić musiał.

Podszedł do tej samej kasjerki, z paragonem w ręku i sprawdzając, czy monitoring znajduje się w tym miejscu. Wyjaśnił co się stało, że zapomniał, głowa już nie ta. Kasjerka zaczęła robić awanturę. Że ona nie wyda, nie może, bo paragon nie świadczy o zapomnianym produkcie. Tata zażądał zawołania kierowniczki i obejrzenia monitoringu. Kierowniczka nie robiła problemów - wyszło na korzyść mojego taty. Kasjerka zamiast zawołać za nim, gdy zauważyła, że zapomniał szamponu, schowała go pod kasę, a następnie poszła z nim na przerwę do pokoju socjalnego. Znaleziono go wraz z jej zakupami, które wcześniej zrobiła. Na paragonie nie było żadnego szamponu.

Zastanawiam się ile tak dziennie rzeczy zapominalskich wynosiła ze sklepu.

supermarket sklepy

by misguided
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar szafa
5 5

Też miałam podobną sytuację, wściekłam się i więcej nie poszłam do tamtego sklepu.

Odpowiedz
avatar bazienka
4 4

mam nadzieje, ze zostala zwolniona dyscyplinarnie za kradziez?

Odpowiedz
avatar Trepan
1 1

Dawno temu była historia o tym, że Polak na wyspach ukradł batona i wielkie oburzenie rodaków o to jak został potraktowany (obwieszczenie całej okolicy, że złodziej i wszelkie konsekwencje kradzieży). Złodziej to złodziej, funta na coś do zjedzenia nawet by mu dali gdyby nie miał jak pożyczyć i oddać. Wolał ukraść, chodzi o fakt i przyzwolenie na takie coś. Nie ma i być nie może. Wołałbym smerfy bez mrugnięcia w takiej sytacji.

Odpowiedz
Udostępnij